_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Co sądzicie? Notch się zwyczajnie sprzedał czy może serio nie chodziło mi o kasę?
Cytat:
Zgodnie z zapowiedziami Microsoft kupił Mojang, czyli studio odpowiedzialne za Minecraftajego spektakularny sukces. Ale... Markus "Notch" Persson i cała ekipa założycielska odchodzą.
Jak zaręcza Petersson w otwartym liście do fanów gry, nie chodziło mu o pieniądze, ale "zachowanie normalności". A dalej pisze: "nigdy nie czułem się prawdziwym twórcą gier. Robiłem je, ponieważ sprawiało mi to przyjemności i uwielbiam programować i grać, ale nigdy nie miało to na celu stworzenia hitu czy zmieniania świata. Minecraft stal się taką produkcją, a ludzie mówili mi, że zmienił on oblicze gier. Nigdy tego nie chciałem. Dość dawno temu zdecydowałem o zaprzestaniu rozwoju Minecrafta, przekazując go Jensowi, ja zaś chciałem skupić się na nowych rzeczach. Nie powiodło mi się stworzenie kolejnej dużej produkcji, więc skupiłem na mniejszych projektach, które dawały mi radość. Chciałem odejść z Mojang, czując, że tam nie pasuję, jednak ludzie mówili mi, że jestem ważny dla kultury, więc pozostałem".

Dalej deklaruje, że opuszcza Mojang i wraca do brania udziału w konkursach Ludum Dare, jednak zastrzega, że gdy tylko stworzy coś, co przyciągnie szerszą uwagę - natychmiast zaprzestanie prac nad projektem. Na koniec dodaje wyrazy miłości dla wszystkich fanów Minecrafta, jednak z zastrzeżeniem, że "jest ich zbyt wielu". Dlatego też w sam raz pasują do Microsoftu, który stał się właścicielem Minecrafta za 2,5 miliarda dolarów. Jak ujawniono to już po zawarciu umowy, odejście Notcha i wszystkich współzałożycieli Mojang było częścią kontraktu.
Oczywiście, że się sprzedał. M$ zapewne był w stanie wyłożyć najwięcej zielonych, a chętnych pewno było znacznie więcej. I jeszcze to jego gadanie, zacytuję: "nie chcę brać odpowiedzialności za tak wielką markę"; "oczywiście nie chodzi o pieniądze". To trzeba było odejść, a nie sprzedawać się molochowi. Sporo kasy się dorobił na tej grze, a teraz to już w ogóle ładna sumka się mu zebrała (nie krytykuję, nie zazdroszczę. fajnie że mu się udało dorobić takiej fortuny w życiu). Oczywiście sam to stworzył od zera, więc mógł z tym zrobić co chiał, ale szkoda, że tak się stało.
Powiedzmy sobie szczerze, Mojang nie wiedział jak dalej rozwijać grę. Zresztą aktualizacje nie były jakieś świetne a sam fakt, że gra NADAL wymaga javy powoduje, że nie można Minecrafta nazwać poważną grą. A ja jestem dobrej nadziei i myślę, że Microsoft nie spie*doli tego.
Ostatnio zmieniony przez Mackers 2014-09-16, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
Po kupieniu Activision Blizzard za 68 miliardów to brzmi jak grosze
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum