Wysłany: 2019-05-20, 16:05 Kiedy Lilkę wywalą z kolejnej roboty?
Proponuję nową zabawę na forum.
Otóż, znalazłam nową pracę i na jutro jestem umówiona na rozmowę. Ale wiadomo, jak to ze mną jest. Tak więc przyjmuję zakłady - jak długo popracuję w nowej pracy
Forumek, który trafi najbliżej, admin może nagrodzi kolorkiem i tytułem "Forumowego jasnowidza" czy coś
Do chodowli żółwi się nie nadajesz ale drżeć pizdę umiesz jak nikt
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Dorwałam własnie lepszą propozycję. Nie w sklepie, tylko w redakcji Dostałam próbny tekst do zredagowania.
I prawidłowo
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Jasne, że nie będzie im się chciało tego wszystkiego czytać
Ktoś to po prostu przejrzy i wybierze góra kilka osób(albo po prostu dwie lub trzy), które będą się wydawać najlepsze, a potem zapozna się troche lepiej z tym co napisały.
Ktoś to po prostu przejrzy i wybierze góra kilka osób(albo po prostu dwie lub trzy), które będą się wydawać najlepsze, a potem zapozna się troche lepiej z tym co napisały.
Weisz co, nawet w redakcji "non-profit" nie doświadczyłam żeby ktoś rekrutował tak po łebkach (A byłam w grupie rekruterów)
Tekstu rekrutacyjnego nie ma sensu czytać pobieżnie, bo nie tylko on ci mówi czy osoba napisze na dany temat, ale już na wstępie powie jak się będzie z nią pracowało (np. czy są oznaki, że nie przeczytała sobie tego, co napisała), dlatego tak sobie śmieszkuję, że dla mnie rekrutacja na wiele osób ma sens tylko jeśli jest wystarczająco rekruterów do czytania tego wszystkiego... no bo tak właściwie to tylko wtedy ma
Love178, to powiedz mi proszę jaki ma sens rekrutacja w ramach której przeprowadza się rozmowy kwalifikacyjne z kilkudziesięcioma kandydatami, bo szefostwo firmy się uparło, żeby tak robić, tylko po to żeby spośród nich zatrudnić jedną osobę.
Ale przecież te rozmowy się odbywają, zatem jest fizyczna możliwość przeprowadzenia tych rozmów. A Ty sugerujesz rekrutacje do redakcji, gdzie nie czytają dokładnie tekstów wszystkich kandydatów przed zdecydowaniem kogo przepuszczą dalej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum