Wysłany: 2013-09-19, 23:52 Anime i manga - polecane
:!!: temat NIE służy do długich dyskusji na temat konkretnych tytułów ani gatunków. jeśli chcesz to zrobić załóż nowy temat.
:!!: NIE zdradzaj zakończenia ani ważnych momentów. jeśli nie możesz się powstrzymać, zamaskuj tekst białą czcionką:
SPOILER[w ten sposób.]
Komedie:
Ouran High School Host Club (26 ep.) - jedyne shoujo, które pokochałam. trochę za dużo różu i cukru (jak to shoujo), ale to jedno z moich pierwszych animców, mam cholerny sentyment i ubóstwiam ten humor i postaci. ale facetów chyba jednak klimat odrzuci
http://anime.tanuki.pl/st...st-club/rec/785
Arakawa Under the Bridge (13 ep.) - głupi japoński humor, czyli nie dla każdego ale jeśli ktoś go lubi, to to obowiązkowy tytuł.
http://anime.tanuki.pl/st...bridge/rec/1777
Danshi Koukousei no Nichijou (12 ep.) - kolejny animiec z głupkowatym humorem. komedia szkolna, życie oczami nastoletnich chłopców, kobiety bez twarzy, mindfuck na koniec serii warty zobaczenia
http://anime.tanuki.pl/st...chijou/rec/2211
D.Gray-man (103 ep.) - jedyny shounen-(urwany)tasiemiec, w którym nie nienawidziłam głównego bohatera i w którym widziałam tak wiele ciekawych, różnorodnych postaci (i charaktery i designe są genialne). halloweenowy, gotycki XIX-wieczny klimat, supermoce, demony, walki, fajna kreska i genialna muzyka. cudeńko.
http://anime.tanuki.pl/st...ay-man/rec/1091
Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 73 Skąd: Karton nr 666
Medale: Brak
Wysłany: 2013-09-21, 10:16
Pandora Hearts fajne, ale manga o wiele lepsza ;].
Ja oczywiście mogę polecić:
Fullmetal alchemist Brotherhood - można powiedzieć, że się bawi emocjami oglądacza: D.
Angel Beats! - No co mam powiedzieć fabuła epicka, a na końcu się nie powiem co zrobiłem ;_;.
To Love-ru - Dla fanów ecchi tytuł obowiązkowy .
Toradora - Jeden z moich ulubionych tytułów, gdzie główna postać jest tsundere.
Hellsing - mroczny klimat + wampiry =
Mahou Shoujo Madoka★Magica - Nieco brutalna wersja historii o czarodziejkach ratujących świat.
Seitokai Yakuindomo - Normalny koleś idzie do szkoły która pierwszy rok jest koedukacyjna(wcześniej była szkołą dla dziewczyn), i poznaje bardzo zboczone dziewczyny
Ore no Imouto ga Konnani Kawaii Wake ga Nai - Koleś odkrywa, że jego siostra gra w eroge, pomaga jej ukrywać, i pogłębiać jej hobby.[IMO zakończenie do dupy]
Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 73 Skąd: Karton nr 666
Medale: Brak
Wysłany: 2013-09-21, 14:30
@KicerK Właśnie od wczoraj to oglądam Seitokai Yakuindomo przyznam przyjemnie się ogląda i humor fajny : P.
W sumie polecić mogę z anime:
Gj-bu - takie zwykłe anime o klubie aczkolwiek ciekawe .
Elfen Lied - No co mam powiedzieć... Lucy! ;_;
Sakurasou no Pet na Kanojo - Jak dla mnie idealne anime. Opowiada o "specjalnych" uczniach którzy mieszkają w akademiku-ruinie Sakurasou.
Manga:
Highschool of the dead - apokalipsa zombi + cycki? Dla mnie miodzio
Toradora - zacząłem czytać i już mi się podoba
Pandora Hearts - Anime jest strasznie okrojone, a manga o niebo lepsza.
Dobra. Mi się kończą (niektóre już się skończyły) anime z tego sezonu więc je tu ocenie:
Shingeki no Kyojin - Jak już mówiłem. Hit to, to nie jest, a fabuła idzie strasznie wolno.
Niby został ostatni odcinek, ale już wiadomo że ta seria nie będzie mieć póki co zakończenia. (choć z drugiej strony dobrze chyba że nie poszli w stylu Fullmetal: Alchemista)
Do tego postacie poboczne potrafią niezwykle wnerwiać (choć to pewnie był zamysł twórców)
Blood Lad - kolejna seria z tych bez zakończenia. To bardziej jakby prolog Ciekawa pozycja z względów humorystycznych. Bardzo ciekawy główny bohater (Wampir otaku) który praktycznie napędza całą te serie.
Fate/kaleid liner Prisma Illya- nic wyjątkowego. Obejrzałem raczej tylko ze względu na Fate w nazwie. No i może żeby znowu zobaczyć dziewczynę z mojej sygnatury.
Danganronpa the Animation - Battle royal w stylu "detektywistycznym". Słowo "detektywistycznym" nie przypadkowo jest w cudzysłowie. W pewnym momencie się wkurzyłem, bo miało być anime detektywistyczne, a zagadki albo były za proste, albo nie było żadnego hintu na ich rozwiązanie. Wróciłem do tego po kilku tygodniach z zupełnie innym nastawieniem. Powiem tak. Jeśli chcecie to oglądać to nie nastawiajcie się na to że zagadki będą ciekawe, bo w pewnych sprawach równie dobrze można kręcić kołem fortuny.
Lista w nowym sezonie nie zapowiada się dla mnie najlepiej. Głównie anime z mechami i sportowe, a ja akurat za tymi gatunkami nie przepadam. Mimo to znalazłem 3 pozycje które sprawdzę:
Log Horizon - czyli SAO v2.0
Strike the Blood Tokyo Ravens
Nie czytam mang czy nowelek, więc z tymi tytułami praktycznie strzelam w ciemno.
Dołączył: 20 Wrz 2013 Posty: 534 Skąd: ja ją znam?
Medale: Brak
Wysłany: 2013-09-23, 18:57
Ze starego forum:
-> King of bandits Jing
-> Fooly Cooly Zakochałem się od pierwszego obejrzenia.
-> Tengen Toppa Gurren Lagann, czyli jak zrobić zajebistą historie by zjebać ją w 2 ostatnich odcinkach.
-> Cowboy Bebop
-> Samurai Champloo (dostępne w PL na dvd) Japonia z Edo, czyżby?
-> Desert Punk i fallout może się schować ;]
-> Black Lagoon lepiej przeczytać mange, Japończykom powinno się zabronić mówienie po angielsku. Czy też każdym innym języku poza ojczystym.
-> Girls und Panzer też bardziej polecam mange bo anime mocno wykastrowane.
-> Rozen Maiden desu, desu, desu, desu, desu!
-> Dokuro-chanPi-piru-piru-piru-pi-piru-pi
-> Midori no hibi choć nigdy nie skończyłem
-> Yattaman 20+ na pewno będą pamiętali Polonie 1 i RTL smiley
-> Abenobashi mahou shotengai!!
Tasiemce które czytam: Naruto, Bleach, One Piece, The Breaker: New Wave
Hentai wole mangi niż Anime.
_________________ Ludzie zakładają, że lubię szyszki.
Lubię.
=====================
Nabijam godziny na forum.
ja tylko napiszę, że jeśli ktoś jeszcze nie czyta mangi shingeki no kyojin to ją polecam. robi niezłe pranie mózgu to, co działo się do tej pory w anime to zaledwie wstęp do cholernie dziwnych i szokujących akcji, co widać już nawet po scenie po endingu ostatniego odcinka
(jeśli ktoś nie widział, tutaj jest screen: http://randomc.net/image/...0Large%2044.jpg )
jednocześnie zaczyna się wyjaśniać tajemnica muru, z którą ma coś wspólnego nasz kochany Kościół wrzeszczący, że mury są święte i nie wolno ich naruszać (po screenie i następnym chapterze po końcu akcji w anime widać dlatego), ale w zamian tysiąc innych rzeczy się plącze robi piękny mindfukc. jestem na bieżąco (obecnie jest 50 rozdziałów) i tupię nogami, że teraz trzeba miesiąc czekać na kolejne chaptery...
Shingeki no Kyojin, jako manga to mistrzostwo samo w sobie. Pomijając niektóre strony gdzie przez nadmiar akcji nie widać nic, to nie mam nic do zarzucenia
Jako anime, rozwaliło mnie konkretnie (w sensie pozytywnym). Ma piękną kreskę, akcja jest bardzo fajnie pokazana, muzyka wybitna... po prostu super. Oczywiście pomijając fakt, że seria się zakończyła, i nie wiadomo kiedy ją wznowią...
Moje top anime, to;
- Bleach
- Fairy Tail (gno*e przestali nadawać )
- Attack on Titan (Shingeki no Kyojin)
- Death Note
- SAO (pierwsza gra + 2 połowa drugiej)
- Highschool of the Death (mam nadzieję, że będzie 2 seria *.*)
- Kuroshitsuji
Tak... to oczywiście nie wszystkie, ale te, które najbardziej mi zapadły w pamięci
_________________
AnswersMaster Loża Szyderców bezwzględny sędzia i kat
Pisałem to w momencie oglądania 1 parta, więc za bardzo nie miałem czym polecić i nie wiedziałem jeszcze jakie to jest. Teraz po fakcie taka krótka recenzja. Nie wiem jak Mass Effect, bo nie oglądałem, ale to mi się spodobało, ładna oprawa, efektowne walki, a fabułą obraca się wokół spisku, czyli to co lubię najbardziej. Historia nie jest kopią z gry. Pokazuje czwartą stronę konfliktu obok templariuszy, magów i pomiotów są również poszukiwacze. Nie jest to jakieś specjalnie wybitne dzieło, ale tak na raz nawet fajnie obejrzeć. Co nieco poszerza się wiedza z uniwersum serii Dragon Age. Jedyny minus to, że w linku którym podałem pojawiają się czasem kwestie, których nie słychać, żeby były wypowiadane, a w napisach są ukazane, co czasem zbija z tropu.
Ostatnio zaciekawiła mnie manga pt. Apocalypse no Toride.
A jako, że interesują mnie tematy Post-Apokaliptyczne, to ten tytuł trafił szczególnie w mój gust
Na prawdę polecam.
W skrócie chodzi o to, że Pewien chłopak został niesłusznie skazany za zabójstwo, i trafił do więzienia dla nieletnich. Od razu poznał tam kilka ciekawych osób, itd.
I dziwnym trafem na świecie zaczęła się apokalipsa zombie, i można powiedzieć, że się tam bronią
Serio bardzo ciekawie przedstawione
:!: zawiera dość brutalne sceny :!:
A ja "Notatnika śmierci" nie oglądałem bo to anime. Nie oglądam takowych.
Wydaje mi się, że źle do tego podchodzisz. Pewnie uwazasz, że anime to jakieś bajki dla dzieci, a ja to biorę tak, że jeśli jest jakiś pomysł na serial, ale jest tak zaiebisty, że zbyt trudno go zrealizować, a często nawet niemożliwe o ile nie ma się funduszy większych od najbardziej je chłonących produkcji to robi sie anime. Historie anime jak dla mnie przebijają te, które sie tworzy dla produkcji z realnymi aktorami, choć niewątplwie je oglądałoby się przyjemniej, o ile sa dobrze zrobione, a nie jak film Dragon Ball. No i dla dzieci na pewno nie są, są różne. Pamiętam jakiś artykuł, że jacyś rodzice zabrali swoje dzieci do kina na "bajkę" bo myśleli, że anime to bajka, no bo w końcu jest animowane hehe i chcieli zwrotu biletów, bo to był serial animowany dla dorosłych Tam sie czesto leje krew, jest seks, brutalność, przekleństwa, wiec to nie jest tak ,że z automatu jest to dla dzieci. Jeśli chodzi o sam Notatnik smierci to akurat film jest i to całkiem niezły jak na japońskie filmy, choć trochę odbiega fabularnie od historii przedstawionej w mandze i anime.
Fakt, to trochę jak rezygnacja z filmów czarno-białych albo produkcji np. hiszpańskich. Wszystkich. Ale niektóre osoby może irytować wstawianie do każdego anime przynajmniej jednego "słodziasznego" momentu. Nawet w tych brutalnych.
Jankiel, gdybyś miał się kiedyś przełamać, polecam na wejście "Helsinga" w wersji animcowej. Tak się wiele osób (w tym ja) przełamało. Miażdży wszystko, włącznie z muzyką.
Jankiel, gdybyś miał się kiedyś przełamać, polecam na wejście "Helsinga".
Helsingów już nam starczy.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Wiesz, ja mam po prostu kilka rzeczy, od których mnie totalnie odrzuca. Nieważne jak dobre obiektywnie by były i kto by mi je polecał. Nie dziękuję i już.
Ja to wszystko co mi napisałeś o anime doskonale wiem, zdaję sobie sprawę co to za zjawisko. Ale jednak Anime, manga i w sumie właściwie całość japońskiej kultury należy do tego zbioru rzeczy, których nie trawię. Po prostu mi się niedobrze robi jak patrzę na tę stylistykę a jak oglądam ujęcia z japońskiej telewizji to myślę sobie: "ale oni są totalnie popier... ni! Skąd się biorą takie zje...y?! To samo mam jak czytam o ich samurajskiej historii. No czizas! Co za poryty naród nienormalnych mrówek?! Tylko zamki budują cudownie piękne! Podsumowując: Odrzuca mnie od anime z odruchem wymiotnym i trzymam się jak najdalej od całej tej stylistyki. Wyjątkiem były, jak byłem bardzo mały "Kapitan jastrząb" o piłce nożnej i "tygrysia maska" o wrestlingu. Nawet na "Daimosie" nie mogłem wytrzymać a z "yatamana" podobała mi się tylko piosenka w czołówce
I z tego co się orientuje w gustach użytkowników tego forum to:
a) jestem w zdecydowanej mniejszości.
b) u love to mam wręcz prze...ne, bo to orientalistka.
Inną taką rzeczą są na przykład musicale. "Skrzypek na dachu" czy "Kabaret" to mogą obiektywnie być genialne filmy. Nie kłócę się z tym. Ba! Ja to wręcz podskórnie wiem. Ale nie mam zamiaru ich oglądać. Bo gdybym zaczął to nie wytrzymałbym 15 minut. Po prostu dla mnie jeśli ma się coś wydarzyć to chcę to w ten czy inny, mniej lub bardziej umowny sposób, zobaczyć a nie, że ktoś wyjdzie i mi o tym zaśpiewa. To jest dla mnie totalnie idiotyczna i skrajnie drażniąca koncepcja. Gdybym włączył "gorączkę sobotniej nocy" to po 5ciu minutach seansu szlag by mnie trafił. Więc mimo, że wiem, że to dobre filmy to trzymam się o nich z daleka - zwyczajnie by ich nie skrzywdzić jakąś oceną 1/10. I analogicznie jak z musicalami mam tez z operą. Muzyke klasyczną uwielbiam - tylko niech mi nikt tu nie próbuje śpiewać!
To takie dwa najbardziej jaskrawe przykłady chociaż w kulturze światowej rzeczy, które sa cenione czy wręcz uwielbiane przez miliony a mi się na ich widok nóż w kieszeni otwiera jeszcze by się trochę znalazło.
No taki dziwny jestem.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum