[Mackers]

Nabiłeś już tego levela? Ciągle chcę kupić zaklęcie podróży w czasie.

[icywind]

Cofnąłem cię już w czasie ale twoje wszystkie atomy też się cofnęły o 5 minut więc prawdopodobnie tego nie pamiętasz

[Mackers]

Nabiłeś już tego levela? Ciągle chcę kupić zaklęcie podróży w czasie.
Czuję deja vu...

[decp]

Emm to ja kotproszę jakieś zaklęcie, żeby mi się w marcu kotszczęściło. No bo wiecie. Wtedy koteły so bardziej miauktywne.

[Davos]

Decp, po co od razu zaklęcie? W Twoim przypadku wystarczy kocimiętka.

[decp]

Davosie, niby tak... ale jak tu do jakieś miaućpanny zamiaudać?

[Mackers]

Pochwal jej sierść.

[decp]

No zawsze jakoś trzeba zacząć. Tylko dalej nie chcę stać jak jakiś śmietnikowiec przy niej.

[widzu]

Ofiaruj jej kłębek włóczki.
Może zadziała.

[icywind]

Na koty nie zadziała. Koty są chowańcami i mają odporność na magię.

[Davos]

Zaproś ją na romantyczną kolację przy świecach i Whiskas.

[decp]

Rybki zawsze spoko. A kotlacja, może kotdziałać. Tylko że nie wszystkie lubią Whiskasy. Jest tyyle tego.

[brzozik70043704352251515]

ja jestem Harry!

[Davos]

Brzozik, Ty jesteś Ron i wszyscy wiedzą, dlaczego

[decp]

Na mnie mówiono Harry. Jak mam dłuższe włosy, to nawet trochę podobny. No ale tak ludzie mówią.
W sumie ta ksywa w szkole nie była zła. Ale i tak zawsze wolałem Sagan.
No nie ważne.
Czy sprzedajesz również zaklęcia miauluzji?

[Mackers]

Mojego kolegę w szkole nazywają Harry. Niby mądry i najlepiej się uczy, ale błyskotliwością nie grzeszy.

[decp]

oo to podobnie jak ze mną, z tym że ja się uczyłem średnio. Czyli jest gorzej.

[Mackers]

Niemożliwe. On ma reakcje typu "Yyy? no ten Eee... Yyy...?.

[decp]

Aaa no to jednak ciut lepiej.

[brzozik70043704352251515]