Nie ma po co dopisywać arz i dok skoro można po prostu wstawić przedziałek i jest lek oraz tor aż mi się przypomniał lecznicy tor, coś kiedyś było ,że sie ludzie na tory kładli żeby pobrać z nich uzdrawiającą energię
_________________
Ostatnio zmieniony przez widzu 2017-09-22, 17:24, w całości zmieniany 1 raz
dla mnie w ogóle zupy nigdy nie miały sensu. zwykła woda z kury i z warzywami i przyprawami.
w Japonii jest tyle fajnie, że każdy składnik jest na innym talerzyku/w miseczce i można samemu brać co się chce i ile się chce, a nie potem wybrzydzać i wybierać to czego się nie lubi ja przez całe moje 19 lat życia nie lubię grzybów. ale to nie przeszkadza w pytaniach ze strony mamy, ojca i babć 'CO, OD KIEDY TY NIE LUBISZ GRZYBÓW?' jakieś 50 razy rocznie.
eh.
No, jak już się NAPRAWDĘ ich nie da pozbyć to je zjem x.x Jak byłam mała mamie się nie podobało, że nie lubię grzybów, więc postawiła przede mną całą ich michę i kazała nie odchodzić dopóki wszystkich nie zjem.
Gdy już naprawdę nie mogłam ich przełknąć uciekłam pod stołem Dalej nie wiem co w ten sposób chciała uzyskać
ale to nie przeszkadza w pytaniach ze strony mamy, ojca i babć 'CO, OD KIEDY TY NIE LUBISZ GRZYBÓW?' jakieś 50 razy rocznie.
eh.
Mam podobnie, z tà różnicà, że rodzie notorycznie mylą to czego nie lubi moja siostra i ja. Co chwile jest: to ty lubisz cynamon? to ty nie lubisz grzybów? To ty nie lunisz zupy warzywnej? Zawsze jadłeś!
Ja z grzybami mam podobnie, lubię tylko pieczarki np. na pizzy lub zapiekance.
A do zup to ja jestem już przyzwyczajony. A rosół i pomidorówkę to ja wręcz uwielbiam Aha, pomiędzy zupą i drugim daniem należy sobie zrobić małą przerwę, najlepiej godzinkę (chyba, że jest mało czasu, to trzeba krócej, czasem jedno po drugim. Wtedy ciężko jest wcisnąć drugie danie).
Miały być rozkminy a jest o grzybach ...i gdzie teraz jest AM się pytam, gdzie?!
Podpinając się powiem, że za grzybami nie przepadam choć grzybobranie jest spoko, podobnie mam z rybami bo łowić lubię a jeść jedynie Pstrągi lub typowo morskie ryby. A z grzybów pieczarki i halucynki są spoko.
WRACAJĄC do rozkmin: Faktycznie z tym łysieniem dziwna sprawa, mam od pewnego czasu awersję do wszystkich mężczyzn bez zakoli, szczególnie starszych i przystojnych
_________________ I'm boring myself just talking about this.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum