Ja sama mam na hotmailu i onecie skrzynki. Mam gmaila, ale go nie używam w ogóle
_________________ I'm staying here to end my life, down in the Rising Sun Make my world go black, hit me like a heart attack, knock me flat on my back, just keep doing that thing you're doing
Bing mnie irytuje i nigdy nie pokazuje tego, co szukam, do tego wpycha się wszędzie. Duckduck nie znałam.
Niestety inne skrzynki pocztowe mi nie odpowiadają. Ewentualnie wchodziłoby w grę yahoo, ale widzę, jak mój narzeczony się czasem piekli.
Dla mnie to wygląda trochę jak linux dla człowieka, który kompa używa do pasjansa - zbyt duży nakład energii na szukanie i współpracowanie z alternatywnymi rozwiązaniami, skoro tak jest mi po prostu wygodniej.
I tak na bank mnie parę razy podsłuchiwali, więc póki się nie ukazują ze zbieraniem danych, to przeżyję. Nikt nie jest anonimowy, co zresztą widać - połowa z użytkowników jest zlokalizowana przez innych użytkowników.
Bing jest marny. Ja używam go bo pokazuje więcej grafiki niż w google jak szukam fotek. Ale jak idzie o wyszukanie wiadomości to niestety, ale bing przegrywa.
Mnie mogą śledzić bo i ani nie mam żadnych jakichś skandalicznych fotek, ale nawet jakbym miała to za mało sławna jestem by się wyciekiem prazejąć
_________________ I'm staying here to end my life, down in the Rising Sun Make my world go black, hit me like a heart attack, knock me flat on my back, just keep doing that thing you're doing
Chrome to przeglądarka dla "nieświadomych internautów" żeby nie powiedzieć idiotów. Prosta, szybka, łatwa i niepotrafiąca dochować tajemnicy. Jak stereotypowa wiejska dziewczyna. Ale do stworzenia poważnego związku potrzeba czegoś więcej. Także sorki chrome, nic z tego nie będzie.
Chrome, zostańmy przyjaciółmi
Ja sam używałem w dawnych czasach Explorera, a potem przesiadłem się od razu na Firefoxa i nie żałuję. Innych przeglądarek nie znam, bo nie miałem potrzeby z nich korzystać, ale Chrome nawet nigdy nie odpalałem, bo słyszałem o niej bardzo nieciekawe rzeczy m.in. to, o czym pisaliście - zero prywatności.
A odnośnie maili: Ja mam 3: na gmailu, interii i onecie. Na onecie sprawdzam pocztę może raz na pół roku, bo tamten mail był mi potrzebny jedynie do podawania przy rejestracji na niektórych stronach. Ale pozostałych 2 używam normalnie i niestety muszę przyznać, że różnica jest bardzo duża - na interii tony spamu i reklam, które trzeba usuwać na bieżąco, bo inaczej zapychają skrzynkę. Na gmailu żadnego spamu więc wszystko wygląda bardzo przejrzyście.
Problem tylko w tych powiązaniach - strasznie mnie wkurza to, że na youtube nie można mieć osobnego konta - trzeba mieć konto na gmailu. Kiedyś to funkcjonowało normalnie, ale odkąd połączyli youtube z gmailem to jest masakra
zbyt duży nakład energii na szukanie i współpracowanie z alternatywnymi rozwiązaniami, skoro tak jest mi po prostu wygodniej.
No właśnie i to cała tajemnica
Davos napisał/a:
na interii tony spamu i reklam
Na onecie to samo, dlatego na studia i jako nową prywatną skrzynkę wybrałem gmail, czysto i przejrzyście. Ale zwykle nie dochodzą wiadomości z dużymi załącznikami (pewnie przez promowanie dysku google) więc onet się czasem przydaje.
Konkurencja nie potrafi ogarnąć dlaczego ludziom jest wygodniej z google, gdyby nie wciskali tego spamu, który swoją drogą jest totalnie nieskuteczny, to wielu ludzi, w tym ja, nie szukało by alternatywy. Gdyby bing zamiast na wodotryskach skupił się na lepszym wyszukiwaniu i przejrzystości, też mógłby dobrze konkurować. itd. itp...
_________________ I'm boring myself just talking about this.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum