Jak wiecie złożyłem przyrzeczenie, że jeśli Niemcy znów rozwalą Argentynę to odchodzę z Mistrzów i Forum. Dla mnie to była bardzo ważna sprawa, wy się może trochę przejęliście ale Goznalo Higuain miał moją deklarację w dupie i nie trafił w najprostszej do wyobrażenia pozycji. I Argentyna znów przegrała. Wiem, że to dziwne i nie licuje z powagą mojego wieku, ale autentycznie się tym przejąłem. W końcu od dziecka się było za tą Argentyną. Więc stwierdziłem, że zakład zakładem, słowa dotrzymać trzeba. Konto na głównej już skasowane a teraz kończę moją przygodę z forum.
Forum, na które wlazłem z powodu bezsenności, żeby coś robić po męczących nocach. I potej ponad połowie roku bezsenność męczy mnie zdecydowanie mniej za to okazało się, że na forum spędzałem dużo więcej czasu niż kiedykolwiek bym przypuszczał. Ponad 2000 postów, sporo rozkręcających dyżurów na shoutboxie. No mało tego nie było.
W pewien sposób przesiadując tutaj czułem się jakbym wrócił do liceum. Bo trafiły się tu osoby, których nie mogłem zdzierżyć i najchętniej bym im spuścił łeb w szkolnym kiblu. Trafiły się takie, które potrafiły zirytować jak cholera ale i potrafiły być bardzo spoko. Trafiły szkolne dziwadła, o których nie wiadomo w sumie co powiedzieć i co myśleć. Byli tacy, z którymi, mimo że spędzali na forum mnóstwo czasu zamieniłem może 2-3 zdania. Nic do nich nie miałem, nawet wręcz przeciwnie, tak po prostu wyszło. Byli tacy użytkownicy, których bardzo polubiłem, choć często się z nimi żarłem o różne rzeczy. I wreszcie tacy, których bardzo polubiłem a się nie żarłem. Aż wreszcie tacy, których niby lubiłem równie bardzo, jak tych z dwóch poprzednich grup a mimo to, jakoś tak tajemniczym sposobem kontakt z nimi miałem dość ograniczony i okrojony. I znów, bo tak jakoś wychodziło samo.
Nie będę tu nikogo wyróżniał z imienia, nazwiska i nicku. Myślę, że każdy dobrze wie, w której grupie się znajduje. I wie do jakiej grupy sam zaszeregowałby mnie gdyby robił taki podział. Myślałem, żeby w ramach pożegnania z każdego z was z osobna jednozdaniowo poszydzić ale to też odpada. Za dużo was, nie wszystkich znam aż tak dobrze a nie chciałbym nikogo pominąć. No i jak się żartuje na ilość to wychodzą same suchary. Prezentów na pożegnanie - o które na szałcie krzyczała Moni - też nie będzie bo przy moim tempie dodawania obrazków na to forum i tylu osobach do obdarowania musiałbym tego jednego posta ze 3 dni pisać. A na to sobie pozwolić nie mogę bo dziś wpada LZA a jutro muszę wstać do pracy. Tak więc sorry.
Ale życzę wszystkim powodzenia i jednej wielkiej ogólnej zaje.bistości tak w życiu prawdziwym, jak internetowym. Jeśli w tym pierwszym będziecie w Krakowie i zobaczycie dopakowanego brodacza to krzyknijcie "Jankiel!" Albo to będę ja i skoczymy na piwo, albo nie ja i stracicie portfele i komórki. Zawsze coś za coś. Trzeba ryzykować. Ja zaryzykowałem forum dla wygranej Argentyny i przeje.bałem z kretesem. I już mnie w waszym życiu internetowym nie będzie
W każdym razie przyszła niemiecka nawałnica, chamsko i bezczelnie opier.doliła Argentynę po raz czwarty za mojego życia, zabrała Puchar Świata do Berlina a mnie zmusiła do opuszczenia tej klasy.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
No cóż mogę powiedzieć... zawsze byłeś dla mnie wzorem i inspiracją w ciętości żartów, pisaniu wierszy i tak dalej. Będzie Cię tu brakować, bo jesteś jednym z mechanizmów napędzających dyskusję na tym forum. Żegnaj Jankielu, dla Ciebie mogę tu wrzucić nawet prawdziwie męskie, niepedalskie serduszko, o ->
I tak tu kiedyś, kur.wa, wrócisz! W przeciwnym wypadku Cię znajdę i wrażę topór w plecy!
W dalszym ciągu nie wiem co ma mecz do forum, ale jak tak postanowiłeś, niech tak Ci będzie, wiedz, że jeżeli ten pomysł z zakładem był bardziej z powodu "muszę mieć jakiś solidny powód żeby się wyrwać z forum, bo czas zabiera", to jak dla mnie możesz napisać wprost bez obaw o jakieś fochy
Twoje komentarze były fajne i jak się pojawiłeś częściej w tą sekcję wchodziłam żeby je poczytać. Również byłeś główną osobą, która mnie przetrzymywała na sb do późna nawet jak byłam już śpiąca, ale z tyłu głowy dzwonił mi alarm "nie masz czasu", stwierdzam to jako fakt. Gdzieś mam zakopany screen z Twoją ripostą, co już raz wylądował w archiwum, ale sprawdzę później czy może się w końcu nie dostanie
Bardzo fajnie się spędzało z Tobą internetowy czas zarówno na mistrzach jak i poza nimi, wymuszone zrywanie kontaktu mi się nie podoba, ale raczej nikt nie będzie miał na Ciebie siły. Jedyne, co mogę Ci dać od siebie bardziej namacalnie to mój 1783 post, który jest dla mnie bardzo ważny.
Trzym się Jankiel. Powodzenia w życiu. Wracaj jak najszybciej.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Icy mógł w swoim porównaniu wykorzystać raczej tymczasowe odejście Veona niż swoje.
Ja nie wiem dlaczego Veon odszedł
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum