Akurat stuknął mi post nr 23000 więc to dobry moment, żeby pokazać psa, bo jeszcze nie wrzucałem tu żadnych fotek
Loka, wzięta pod koniec września ze schroniska w Sompolnie. Ma ok. 3 lat
Początki nie były łatwe, bo pies ewidentnie po traumatycznych przejściach. Loka (takie imię dostała w schronisku i już go nie zmienialiśmy) prawdopodobnie była na łańcuchu i ktoś ją musiał bić, bo jak wychodziłem z nią na spacer i zakładałem jej obrożę to w tym momencie sikała pod siebie ze strachu więc trzeba było przestawić się na szelki zamiast obroży. Bała się też wszystkich w domu i kuliła się przy każdym nagłym ruchu czy dźwięku. Trzeba było sporo czasu, żeby to przepracować, ale stopniowo ona nabrała do nas zaufania. Z każdym dniem widać spory progres, ale muszę przyznać, że ten pies jest sporym wyzwaniem. Miałem w życiu dwa owczarki niemieckie, też po przejściach. Ten jest trzeci, ale ewidentnie przeszedł więcej w życiu niż tamte dwa, zanim do nas trafiły. No ale wszystko jest kwestią odpowiedniej ilości czasu i cierpliwości, a pies daje dużo radochy i potrafi się odwdzięczyć Fajnie jest po przyjściu z roboty widzieć taki wielki machający z radości ogon Warto brać zwierzaki ze schroniska, nawet te mocno pokiereszowane przez los.
Wow super pies!
Powodzenia, oby udało się wyprzeć złe wspomnienia i w pełni przekonać go, ze jest już bezpieczny i nikt nie zrobi mu krzywdy.
Mega trudnego zadania sie podjąłeś, ogromny szacun
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum