[macbed]

Nie mamy takiego tematu, a chyba wszyscy aktywni użytkownicy są dorośli, więc zakładam.

U mnie top 1 zajmuje Jägermeister, likier ziołowy z 56 ziołami, fantastycznie łączy się z colą czy energetykiem. Drogie, ale przy dobrej okazji warte swojej ceny.



Tutaj obowiązkowy pro tip - w wielu sklepach dostaniecie również litewski likier ziołowy The Nines, który w mojej opinii nie odbiega mocno od Jagera - co prawda nie jest to to samo ale kosztuje ze 30% mniej. Becherovki z kolei zdecydowanie nie polecam.



Z win serdecznie polecam Egri Bikaver, czyli tzw. egerską Byczą Krew, bazującą na szczepie Kekfrankos. Jest to węgierskie czerwone wino wytrawne, szczególnie popularne w czasach komunistycznych, które utrzymało swą świetność do czasów dzisiejszych. Potoczną nazwę wino zawdzięcza legendzie o najeździe Turków na węgierską twierdzę Eger, kiedy to kapitan zezwolił obrońcom na picie trunku tegoż dla podniesienia morale. Turcy zmoczyli majty, gdy dowiedzieli się, że Węgrzy piją byczą krew (mieli "zakrwawione" brody xD), wskutek czego obrońcy twierdzy zwyciężyli. Legenda legendą - w każdym razie w mojej opinii wino bardzo dobre. Jest wiele bikaverów w produkcji, z reguły najlepiej po prostu wybierać takie z wcześniejszą datą.



Piwo też się liczy? Raczej nie... A takie 12%? Przedstawiam Komesa Barley Wine z browaru Fortuna, które łączy w sobie cechy dobrego portera bałtyckiego z dobrym winem. Najlepsze piwo jakie piłem, spora zawartość ekstraktu chmielowego, bardzo silny karmelowo-czekoladowy posmak. Piwo zdobywało międzynarodowe nagrody i takie tam. Pomyślicie, że pewnie kosztuje kilka dyszek, ale w praktyce jest do wyhaczenia za jakieś 8-9zł.



A Wy co byście polecili?

[ZSK]

O jak szanuję taki temat
Przypomniałeś mi, że zapomniałem kupić do domowej apteczki:

Ludzie mylą ten trunek z "tańszym zamiennikiem Jagera", a jest to po prostu likier ziołowy / biter stworzony by poprawiać trawienie przy posiłkach i z doświadczenia mojego i całej rodziny wiem, że świetnie radzi sobie z zatruciami i niestrawnością. Smak do Jagera podobny, lecz jak dla mnie jest różnica. Polecam pić jako zimny shot, ale po czasie można przyzwyczaić się do smaku pod każdą postacią.

[JankielKindybalista85]

Psychodeliczny zajączek.

[Davos]

Komes dobre piwko. A z mocniejszych trunków pijam bardzo okazyjnie czerwone wino i nalewki własnej produkcji. Polecam zwłaszcza to ostatnie, bo nalewki można zrobić praktycznie z każdego owocu, z ziół i innych dodatków typu czekolada czy kawa. Ja osobiście bardzo lubię nalewkę z pigwy i z cytryn (do tej drugiej można też dodać mleko). Przygotowanie nie jest trudne, wystarczy tylko jakiś duży słój czy gąsior, owoc, z którego robimy nalewkę, spirytus (ewentualnie wódkę) i cukier. No i filtry np. do kawy, bo jak już zrobimy nalewkę i poleży miesiąc czy dwa to wtedy trzeba ją jeszcze przefiltrować, żeby była klarowna. Filtrowanie jest trochę czasochłonne, ale warto się pobawić, bo potem można cieszyć się genialną nalewką, która świetnie smakuje i ma właściwości zdrowotne

[JankielKindybalista85]

A poza tym nieprzefiltrowana jest brzydka.

[Davos]

Też prawda

[ChodnikowyWilk]

Soplica Pigwa, no jak spróbowałem tak tylko to piłem, pycha.

[JankielKindybalista85]

[ChodnikowyWilk]

Nie chciałem sobie psuć smaku.