[burbonetka]

nie zdałam dobrze że już mam prawko

[JankielKindybalista85]

NO KURWA MAĆ!

[widzu]

JankielKindybalista85, klasyk.

[ChodnikowyWilk]

[widzu]

Albo trafiłeś na zyebane pytania, bywa.

[Ascara]

Ja tak samo - Twój wynik: 91% (67 punktów)
Wymagane minimum: 92% (68 punktów na 74 możliwych)

Niektóre pytania... Żałosne. Na co odpowiedziałam źle?
1) Czy w tej sytuacji, gdy prędkość dopuszczalna jest poniżej 60km/h, odległość znaku od przejazdu kolejowego wynosi więcej niż 100 m?
Dałam, że tak, widocznie nie. Czy to naprawdę ma znaczenie dla mnie jako kierowcy? Co za różnica, przecież widzę ten przejazd, wiem, gdzie się zatrzymać... Jak nie widzę, znaczy warunki są nie za dobre i też muszę zwolnić... Damn it.
2) Czy używanie świateł awaryjnych w tym przypadku (zaopatrzenie sklepu) jest zgodne z przepisami ruchu drogowego? [filmik, gdzie koleś stoi na asfalcie i mruga awaryjnymi]
Znów dałam, że tak, widać nie - tak czy siak trzeba go ominąć z zachowaniem bezpieczeństwa, dla mnie nie ma różnicy, czy użył ich przepisowo, czy nie, niech się policja martwi... A ja w zaopatrzeniu sklepu nie pracuję.
Trochę mnie to dziwi... Jakby pytali, czy stoi prawidłowo to ok, nie stoi, bo powinien chociaż na chodniku, nie na ulicy. Ale czy światła awaryjne prawidłowo? Nieprawidłowo? To co, miał stać na środku ulicy bez świateł?
3) Jaką maksymalną długość może mieć pojazd ciągnący przyczepę kempingową?
Okazuje się, moi drodzy, że nie 17,5, jak ja zaznaczyłam, a 18,25. Nie mam takiego auta, nie wybieram się na żaden pieprzony kemping, ale nie mogę być bezpiecznym kierowcą, skoro nie wiem takich rzeczy
4) Zdjęcie motoru. "Która z poniższych usterek wyklucza ruch pojazdów na drodze?"
A brak pokrywy osłaniającej silnik,
B niesprawne przednie amortyzatory,
C porysowana tapicerka.
Dałam, że pokrywa (ryzyko zapłonu itp.), mają być amortyzatory. Tutaj mea culpa, pewnie faktycznie powinnam to wiedzieć. Tak czy siak, z żadną z nich (no, może oprócz porysowanej tapicerki ) nie jeździłabym, a wybrałabym się do mechanika.

Pozostałe pytania - jaką prędkość można mieć, czy można się zatrzymać, kto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu (prawie dałam się złapać na rondzie, bo było bez ustąp pierwszeństwa, a wtedy jak normalnie na skrzyżowaniu jadący z prawej mają pierwszeństwo) - wszystko poprawnie.
Cóż, liczę, że uda mi się nikogo nie zabić na drodze... Przecież jestem słabym kierowcą, oblałam egzamin.

[ZSK]

Trochę się doczepię, mogę?

1) To warto wiedzieć w razie złych warunków pogodowych lub na łuku żeby wiedzieć jak długą ma się drogę hamowania przed sobą. Przyznaję, nie wiem jaka to odległość i do którego ze znaków przed przejazdem się odnosi.

2) Faktycznie dziwne

3) Ja bym to kminił jako podpowiedź dla wyprzedzających, co by mniej więcej wiedzieli jak długi pojazd majo przed sobo. Albo dla tej części zdających którzy faptycznie na starość zaopatrzą się w taki pojazd by móc ciągnąć go na pola kempingowe by przed nim siedzieć i srać do kuwety.

4) Z tym motorem to ciekawy błąd. Kobiecy

5) Miło Cię znów widzieć

[Love178]

[c1ick]

TO BYŁY MOJE SŁOWA

[Love178]

Poprawiłam

[macbed]

Ooo, dzięki, akurat jestem w trakcie kursu (1/3 za mną)

[c1ick]

Nie dostałeś płytki z książką od instruktora?

[brzozik70043704352251515]

teoretycznie, praktycznie moze byc 1/10,
musisz troszke dolozyc sie do łatania dziury budzetowej

[macbed]

@c1ick:
Dostałem, ale jakaś nudna. xD

[widzu]

macbed, a czego się spodziewałeś? Półnagich policjantek?

[macbed]

@widzu:
Skrycie. ^^

Ale za pierwszą podejściem do egzaminu teoretycznego (na płytce) miałem wynik 50+ (i to przed rozpoczęciem nauki), więc nie jest źle

Jutro 8 i 9 godzina jazdy

[JankielKindybalista85]

[macbed]

zdane za pierwszym razem
ale i tak jestem nerwowy jak jadę do miasta, nieprzyzwyczajony jestem

[Davos]

Każdy tak ma jak rzadko jeździ, dlatego warto jeździć jak najczęściej, żeby nabrać pewności. A potem jazda stanie się przyjemnością

[RudaMaupa]

I najlepiej jeździć czym się da, a nie jednym autem - o ile jest taka możliwość. Człowiek się uczy, że nie zawsze będzie się tak samo parkować.