Ciekawi mnie czy ten temat się do czegoś ciekawego rozkręci
Czy macie czasami tak, że nagle pomyślicie sobie, "o, kiedyś ja/moi rodzice funkcjonowaliśmy w ten sposób, a teraz tego już nie ma", czyli przypominamy sobie technologie, które kiedyś były naszą codziennością, a teraz nawet o nich nie pamiętamy Ale chodzi mi przede wszystkim o Wasze osobiste doświadczenia, nie o jakieś linki do artykułów "10 rzeczy, bez których twoja babcia nie mogła się obejść"
Ja na przykład kompletnie zapomniałabym o tym, że na klawiaturowych telefonach istniał słownik T9 (pomimo tego, że przerzuciłam się na smartfona dopiero jakieś 5 lat temu), jednym z powodów było to, że go używałam bardzo rzadko, najczęściej tylko raz na jakiś czas na jeden dzień żeby sprawdzić czy mi leży, albo żeby sobie urozmaicić używanie telefonu, ale innym powodem jest to, że chyba w jakimś czasopiśmie widziałam kawał, w którym ktoś wykorzystał T9 i napisał "ojciec nas przestraszył wiadomością "jadę do Kielc, wrócę za rok" i jak się w końcu do niego dodzwoniliśmy, to się okazało, że był na zakupach i napisał do nas na szybko "jadę do Lidla, wrócę za pół (godziny)", ale T9 mu zmieniło" i wtedy złapałam żeby sprawdzić i faktycznie T9 zawsze poprawiało Lidla na Kielc i pół na rok Potem to pokazywałam znajomym jako ciekawostkę. Gdyby nie to, to bym chyba kompletnie zapomniała o T9 x'''D
A jak z Wami? Często używaliście T9 na telefonie, czy to była dla Was raczej niedostateczna wersja autokorekty, która dopiero na smartfonach się sprawdziła? Jakie inne funkcje telefonu używaliście, których już nie ma? Lub innych urządzeń? Poniżej wrzucam zdjęcie z parady cesarskiej w Ginzie, gdzie ktoś postanowił robić zdjęcia swoim Nintendo xD
Dla mnie T9 był bardzo wygodny i lepiej znał polski język niż obecne podpowiedzi w swift keyu na moim smartfonie. Z tym, że ja używałem Sony Ericssonów i tam to wybieranie było dla mnie bardzo wygodne, ale np. na Nokiach to była jakaś pomyłka w ogóle.
_________________ I'm boring myself just talking about this.
Z tym, że ja używałem Sony Ericssonów i tam to wybieranie było dla mnie bardzo wygodne, ale np. na Nokiach to była jakaś pomyłka w ogóle.
Byłam #TeamNokia i używałam T9.
Zapomniane technologie? Hmmmm...
- Irda
- Adapter (nie chodzi o ten, co się go do kompa wkłada, tylko ten do słuchania winyli)
- Walkmany/Discmany
- Odtwarzacze mp3, mp4
- Pagery
- System operacyjny Symbian
lepiej znał polski język niż obecne podpowiedzi w swift keyu
to jest główny powód dla którego korzystam z FLEKSY Keyboard, ma o wiele lepszy słownik niż SwiftKey czy Swype
[ Dodano: 2020-02-16, 14:29 ]
Love178 napisał/a:
Często używaliście T9 na telefonie, czy to była dla Was raczej niedostateczna wersja autokorekty
właściwie tylko z t9 korzystałem, przecież dzięki temu się z 4x szybciej pisało a jak podpowiedziało złe słowo to o ile dobrze pamiętam kratką lub gwiazdką się zmieniało na inne możliwe słowa.
Gorzej jak chciałeś pisać słowa których nie było w słowniku
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
właściwie tylko z t9 korzystałem, przecież dzięki temu się z 4x szybciej pisało a jak podpowiedziało złe słowo to o ile dobrze pamiętam kratką lub gwiazdką się zmieniało na inne możliwe słowa.
No cóż, do dziś pamiętam, jak pisałam do brata, to zawsze mi pisało "Janik", które musiałam poprawiać na "Kamil"
Gorzej jak chciałeś pisać słowa których nie było w słowniku
bodajże dwukrotne wciśnięcie gwiazdki wyłączało T9 i można było pisać normalnie, po jakimś czasie można było już wyczuć które słowo będzie a którego nie będzie- problem miał głównie z regionalizmami i nazwami własnymi, a te najlpopualrniejsze i tak można było dodać ręcznie do słownika T9.
T9 to najlepsza rzecz jaką wymyślili na telefonach klawiszowych
Szanuję, tam się chyba gwiazdką zmieniało wyświetlone słowa i nie było wiadomo co będzie dalej, nie pamiętam dokładnie. W se pojawiała się lista i można było szybko wybrać słowo i chyba najczęściej używane trafiało na górę listy. Pamiętam jak przez mgłę o dziwo.
Moris299 napisał/a:
FLEKSY Keyboard
O to muszę spróbować, bo swift mnie czasem ostro denerwuje. Używam go ze względu na usuwanie całego słowa gestem.
_________________ I'm boring myself just talking about this.
Ja do dzisiaj codziennie używam, przecież to jest takie wygodne D:
Lilith napisał/a:
Adapter (nie chodzi o ten, co się go do kompa wkłada, tylko ten do słuchania winyli)
A te nie są teraz z powrotem popularne przypadkiem? Nie żeby od razu każdy je miał, bo są drogie, ale widzę ich w sklepach więcej niż "nowocześniejszej" starej technologii (jak wspomniane wcześniej mp3)
ZróbmySobieKupę napisał/a:
Z tym, że ja używałem Sony Ericssonów
#TeamSonyEricsson
Jeżeli dobrze pamiętam, to T9 włączało się trzymając dłużej któryś przycisk, chyba kratkę... W sumie to nie miałam co narzekać na słownik, pamiętam, że chyba jak się rozwinęło listę, to była opcja "lista słów" do rozwinięcia i można było dodać słowo do słownika... Też jak przez mgłę pamiętam
Tak dokładnie, chyba na dole listy była opcja dodaj. Musiałbym sprawdzić, leżą dwa soniaki na półce.
Pamiętam tylko, że ostro się wkurwiałem jak musiałem coś napisać na samsungach i nokiach rodziców. Tam słowniki były o wiele toporniejsze i takie jakieś bez sensu.
_________________ I'm boring myself just talking about this.
Ja miałem Sansa SanDisk Fuze - ja pierdole ale to był szpan. Wtedy to robił wrażenie ten sprzęt - możliwość oglądania filmów, zdjęć, ogromna jak na swoje czasy pojemność 32gb. No iten podświetlany ring, któremu można było dostosować kolor w ustawieniach
_________________
Ostatnio zmieniony przez Moris299 2020-02-16, 21:25, w całości zmieniany 1 raz
Nawet teraz spoko wygląda, no i 32G na samą muzykę to nie jest mało. Tylko ikonki w starym stylu
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
ja też #TeamNokia miałem 6610 i 6300, ta druga miała obudowę z jakiegoś metalu, sporo piw nią otworzyłem no i zawsze T9 używałem, fajne wspomnienie.
Jakiś czas temu zakupiłem sobie konsolę podróbkę pegasusa z kardridżem, który ma chyba z 1000 gier, te najbardziej znane. Nie gram na tym prawie w ogóle, po prostu mam to sobie podłączone do telewizora. Ale raz ze znajomymi zagraliśmy troszkę i straszna nostalgia nas wzięła po tym, fajna sprawa
Odtwarzacze mp3, mp4
Ja do dzisiaj codziennie używam, przecież to jest takie wygodne D:
Mam odtwarzacz Shanling M0, i nigdy nie powróciłbym do słuchania muzyki przez telefon, oszczędność baterii telefonu, i świetna jakość dźwięku
Ja do dziś używam odtwarzacza mp3. Zajechałem już chyba ze trzy, a z kupnem czwartego miałem problem, bo kupowałem jakieś 2 lata temu i ciężko już było znaleźć je w sklepach
A z tych "zapomnianych" technologii to oczywiście walkman, discman, a wcześniej pegasus i dyskietki. Na dyskietkach przynosiłem ze szkoły do chaty pierwsze gry na peceta. A na walkmana wydałem cały hajs z komunii - 300 złociszy, co w 1996 roku nie było małą kwotą. Ale za to jaka radocha z zakupu! Katowałem potem tego walkmana przez ładnych kilka lat, dopóki nie pojawiły się discmany
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum