Nie wiem. Odpuściłam sobie, jak poczytałam, jakie to jest popieprzone - babcie się potem zamieniają w jakieś potwory, trzeba je wykupywać za 666 ciastek. Podziękuję.
Meh, na początku się bardzo opłaca klikać ale wraz z postępem w grze daje to coraz bardziej marginalne znaczenie. Szkoda trochę, zawsze mnie to wkurza w tej grze. Dostaję 40k za kliknięcie a potrzebuję 663mln żeby dostać ulepszenie które będzie mi dawać 75k na sekundę xD
Bez sensu.
Musiałbym ponad 16 tysięcy razy kliknąć żeby kupić ulepszenie.
No niestety. Późna gra wygląda następująco, po wszystkich ulepszeniach:
- czekasz na bonus ze złotego ciastka 7x Cps
- w trakcie tego trafić jeszcze na bonus mnożenia Cps za jakieś budynki
- przywołać zaklęciem ciastko i mieć szczęście, by trafić na bonus z klikania x777 albo x1111
I przez to wychodzi na to, że 99% ciastek robi się przez 1% czasu gry. A taka sytuacja jak wyżej trafia się średnio raz dziennie.
A ja dopiero zaczęłam. I nie wiem, czy nie będę tego żałować.
Ciacha się nabijają, a ja co jakiś czas tylko wbijam do gry, klikam ulepszenie i wracam do roboty.
Łatwe osiągnięcia:
- sprzedać jedną babcię
- kliknąć małe ciastko w oknie ze statystykami
- zamoczyć duże ciastko w mleku (trzeba zmniejszyć okno przeglądarki)
- nazwać piekarnię
- kliknąć okienko osiągnięcia po prawo od tego za nazwanie piekarni
- 50x kliknąć na newsa
Niezbyt oczywiste i dosyć trudne:
- wbić 1 milion ciastek bez żadnego kliknięcia dużego ciastka (za kliknięcie złotego ciastka nie mając nic kupionego dostajemy 13 ciastek, więc trzeba dwa razy zebrać żeby było na pierwszy kursor). Bez ulepszeń złote ciastko pojawia się co około 8 minut. Potem trzeba tylko uważać, żeby nie kliknąć dużego
- wbić 1 bilion ciastek bez kupowania upgradów
- suma babć i kursorów 777
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
7 godzin sie nabiło (głównie lecialo gdzies w tle).
