Ja mam mnóstwo kartek, które chcę wywalić. Tylko są z jednej strony zabazgrane.
A tak ontopowo: powodzenia i wytrwałości, mi by się nie chciało. Ja tylko odwalam czasochłonny i mozolny szajs na zaliczenie, dla siebie mi się nie chce. xD
Kiedyś już się bawiłem na zaliczenie z plastyki w gimnazjum. Za każdego łabędzia miałem ocenę cząstkową 6. Ale to głównie dlatego, że nie mam talentu do malowania. A dokładniej to mam dwie lewe ręce.
Ogólnie już chyba z 6 takich łabędzi zrobiłem, rozdałem. Skorpiona i chyba smoka kiedyś próbowałem, ale się nie udało. Wracam starszy, może tym razem się uda jakieś większe kombinacje porobić
Jak się wdrożę w składanie to potrafię w 3h te 300 karteczek złożyć i każda jest równiuteńka
Ale potem paznokcie błyszczą jak psu jajca. Wypolerowane do cna
[ Dodano: 2018-03-09, 18:45 ]
W sumie pod japonie też to podpada
Jakieś dwa lata temu w powitalni pisałem że bawię się ogniem. Po wytopieniu kawałku aluminium pod pretekstem zrobienia katany, temat u mnie ucichł. Teraz mam większe możliwości i projekt wraca do łask
Właśnie jestem po rozmowie z wykładowcą na temat zapisania się do NKM- Naukowego koła metalurgów.
Udostępni mi imadło i piec. Muszę tylko skołować sobie ze 3-4 kilogramowy worek Górkalu, albo silikon wysokotemperaturowy i zrobić sobie formę odlewniczą.
Kawałek co wytopiłem kiedyś potnę na mniejsze i wytopię sobie już konkretny kawałek metalu
Ale tak normalnie gdyby się nie spytał o możliwość skorzystania, to nawet bym o tym nie usłyszał także
Tak z obowiązku to bym się w to nie bawił, ale że mam już jakby zaczęty projekt to można w końcu skończyć to
Żeby zrobić cokolwiek w metalu potrzeba wiedzy, zdolności manualnych, umiejętności, pieców, materiałów i można by tak wymieniać, na małą skalę to się chyba w ogóle nie opłaca
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Materiały. Idę do sklepu kupuję piwo. Puszkę zamiast do kosza, zgniatam do "utylizacji"- ponownej przeróbki. Akurat miałem ten plus że zbieraliśmy z ojcem puszki od paru lat w skrzyni, to nie musiałem nic "zbierać"
Idę na studia ukierunkowane razem z moim wykształceniem technicznym- wiadomo, jakiś mały piec musi być.
Wiedza.. puszki głównie są z aluminium. Wpisujesz w google jaka temperatura topnienia. Ustawiasz 30-40 stopni większą w piecu i wrzucasz- myk, stopione xdd
^"puszki głównie są z aluminium. Ale mają też domieszki innych metali stąd to co się nie przetopi stanowi swoisty odpad. Wiadomo, coś co się nie stopi w temperaturze topnienia aluminium, nie jest aluminium xd
Jedynie czego faktycznie można nie wiedzieć to jak zrobić formę. No i też potrzebne zdolności manualne do zrobienia jakiejś formy. Ale nie musisz mieć też nie wiadomo czego. Wystarczy Ci np. wzorzec i jakiś silikon który zajdzie w każdą szpare
Mów co chcesz, ale to akurat nie jest tak pieniędzochłonne. Wydam na takie coś max 50-100zł
[ Dodano: 2018-03-10, 07:31 ]
Ze stali to tak, się nie opłaca, bo szkoły hutnicze nie mają dostępu do takich piecy. Na mojej są piece do 1300 stopni. Gdzie temp. topienia stali 1539. Znaczy, potrzebowałbym do 1600 wygrzać piec.
Ale Aluminium? Materiał który znajdziesz przechodząc się nocą po każdym parku w weekend w sezonie wiosna-lato-zima? To jest niewielki koszt
^
Mnóstwo jest osób zajmujących się tych hobbistycznie w swoich ogródkach, robią tutoriale, jak zrobić sobie tanio piecyk i innego typu wskazówki. Ciągle wypróbowują coraz to tańsze materiały do tworzenia form i wrzucają rezultaty do internetu - gronno hobbistów jest tu bardzo duże, dlatego wydaje mi się, że łatwo jest się w tym zakręcić, chyba jedyną naprawdę dużą przeszkodą byłby brak podwórka z chodnikiem, którego "nie szkoda" jak coś spadnie czy zabrudzi
Najprościej A4 złóż tak żeby wyciąć kwadrat. I później z tego kwadratu na pół wyjdzie Ci taki prostokąt jaki masz w pierwszym etapie a potem wg diagramu. Jakby było coś nie jasne mogę podesłać filmik na yt jak ktoś składa
[ Dodano: 2018-03-10, 21:02 ] https://youtu.be/Vlb2udqPx-M
Tu widzę nie przecinają na pół tylko z tego kwadratu robią. Nie próbowałem, ja zawsze przecinam i z tej połówki kwadratu robię
[ Dodano: 2018-04-27, 06:53 ]
Coś się ruszyło. Kupiłem 5kg zaprawy szamotowej i 5litrów szkła wodnego.
Formę robię z profilu DC szerokiego na 10cm z tego co pamiętam. 5cm od końca formy, żeby sie nie wlało dalej. dzisiaj jadę na spotkanie organizacyjne z gościem od tego koła, co udostępni mi piec.
Wrzucę zdjęcie jak się wyśpię po nocce, i wrócę z tego spotkania.
Albo jutro jak zacznę tą formę robić
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum