To czy jakieś wyrażenia powinno się tłumaczyć na polski czy nie, zostaw polonistom i językoznawcom.
Akuratnie określenie Sułtanka na żonę/konkubinę Sułtana jest w porządku moim zdaniem. Dobrze brzmi i spełnia swoje zadanie.
Jeśli chodzi o mnie, to moje podejście do języka ciężko zaszufladkować, bo ja jestem niby liberalna wobec zapożyczeń, ale przy okazji podchodzę do tego z racjonalną postawą. I z mojej strony - jeśli znajdzie się jakiś fajny polski odpowiednik, to ok. Ale jak się nie da spolszczyć, no to niech zostanie ten obcy wyraz. To się dało spolszczyć i funkcjonuje, także to zostawmy w spokoju. Dobrze, jak powstają synonimy. To tylko wzbogaca język.
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Typowy Wojtek:
>nadmierne autorytety są złe
> polityk nie może mieć innego zdania niż lider swojej partii
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
To czy jakieś wyrażenia powinno się tłumaczyć na polski czy nie, zostaw polonistom i językoznawcom.
Akuratnie określenie Sułtanka na żonę/konkubinę Sułtana jest w porządku moim zdaniem.
Przeczysz jednocześnie swojemu lewactwu i poglądowi w tej kwestii.
Nie mówiąc juz o tym, że śmiem powątpiewać w to, że wszystkie kwestie o którym mówisz zostawiasz fachowcom.
Sułtanka to było by dobre określenie gdyby chodziło o władczynie, jesli chodzi o zone władcy to lepiej brzmiało by Sułtanowa (Król-Królowa, Błaszczak-Błaszczkowa itd).
Lilith_Madness napisał/a:
jeśli znajdzie się jakiś fajny polski odpowiednik, to ok.
Spokojnie można by mówić Król zamiast Sułtan.
manciara9 napisał/a:
Typowy Wojtek:
>nadmierne autorytety są złe
> polityk nie może mieć innego zdania niż lider swojej partii
Co ma piernik do wiatraka?
Dzialanie na szkode swojej partii grozi wyrzuceniem z niej (norma, dzisiaj przekonało się o tym trzech posłów PO), jak sie coś zadeklarowało to obowiązkiem jest wypełnianie tego, a ja nie deklarowałem zgadzania się z każdym autorytetem.
Napisałam moim zdaniem, że mi pasuje, co zgadza się z moją postawą wobec języka a nie poglądami politycznymi. One mogą, lecz nie muszą iść ze sobą w parze.
W języku polskim nie funkcjonuje określenie Sułtanowa, lecz Sułtanka, nie wiemy, kiedy to wyrażenie zostało włączone do języka polskiego, równie dobrze może stanowić wyjątek odchodzący od reguły.
Cytat:
Spokojnie można by mówić Król zamiast Sułtan.
Nie można. Rodzinę Królewską przykładowo masz w Wielkiej Brytanii, w Imperium Osmańskim był Sułtanat. Nasz język to rozróżnia, pewnie te monarchie działały na innych zasadach. Może Mańka jako polonistka się wypowie w tej kwestii.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Lilith 2018-01-12, 13:08, w całości zmieniany 1 raz
A co więcej dodawać? Sułtan to nie to samo, co król i radzę poedukować się w tej kwestii.
Lilith_Madness napisał/a:
Nie można. Rodzinę Królewską przykładowo masz w Wielkiej Brytanii, w Imperium Osmańskim był Sułtanat. Nasz język to rozróżnia, pewnie te monarchie działały na innych zasadach. Może Mańka jako polonistka się wypowie w tej kwestii.
To bez znaczenia.
W określenie na władców np. starożytnego Izraela to Król, mimo, że znaczenie tamtego słowa nie odpowiada szczególnie dzisiejszemu znaczeniu, na tej też zasadzie Japonia nie powinna być nazywana Cesarstwem.
[ Dodano: 2018-01-12, 15:59 ]
Lilith_Madness napisał/a:
Napisałam moim zdaniem, że mi pasuje, co zgadza się z moją postawą wobec języka a nie poglądami politycznymi. One mogą, lecz nie muszą iść ze sobą w parze.
Posiadanie sprzecznych poglądów tak trochę jednak nie jest poważne...
A Ty popierasz idee które negują autorytet po czym sama się na niego powołujesz.
manciara9 napisał/a:
W ogóle mieszanie swoich poglądów politycznych do językowego podejścia to są jakieś totalne brednie. xDD
No fakt, jak kreacjonista powołuje się na teorie ewolucji i twierdzi, że jego poglądy religijne nie mają znaczenia w kwestii biologii to bredzi.
Wojtuś wszędzie znajdzie miejsce do dyskusji o polityce. Podobno kiedyś odpowiedział na czyjś komentarz o kamieniu na łące wpisem uzasadniającym wyższość kapitalizmu nad socjalizmem
Gdyby był wolny rynek na łąkach byłoby więcej kamieni
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum