Jagiellonia 1-3 Sandecja. Pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie
Jagiellonia miała taką świetną okazję, by taką Legię wyprzedzać już o 8 pkt. Ale nie, to jest przecież Ekstraklasa i Jagiellonia musiała przegrać z Bezbecją
W ogóle to piłka nożna jest bez sensu.
Małe kluby nigdy się nie wybiją bo nie stać ich na piłkarzy bo mają budżet np. mniejszy niż duże kluby wydają na jednego zawodnika.
A duże kluby zgarniaja dużo hajsu dzięki drogim zawodnikom i nigdy spadną bo po prostu będą kupować ciągle lepszych zawodników :V
Wiem że tak działa wszechświat ale to bez sensu. To po prostu starcie kto ma więcej kasy :V
Na poziomie krajowym to się czasem zdarza, w Niemczech w Bundeslidze jest takie Hoffenheim, drużyna z miasteczka liczącego bodajże 3 tys mieszkańców. U nas swego czasu była Odra Wodzisław, a teraz choćby wspomniana Nieciecza. I takie kluby potrafią wygrywać z "wielkimi", a nawet powalczyć o mistrzostwo (Leicester).
Natomiast na poziomie rozgrywek europejskich już niestety ta różnica jest nie do zniwelowania Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, żeby którykolwiek polski klub był kiedyś w stanie rywalizować z Barceloną, Realem, Chelsea, Juve itd. Nawet w bardzo odległej przyszłości. Tutaj przepaść między najlepszymi europejskimi ligami a naszą ekstraklapą jest kolosalna, zarówno pod względem finansowym, jak i sportowym...
Po to jest między innymi to ograniczenie dla klubów w wydawaniu kasy na transfery (które PSG sprytnie ominęło).
Jak widać to nie działa tak jak było w zamyśle. Ale takie Leicester jakoś dało radę, w LM też coś ugrali z tego co pamietam. Wiec jednak można
Można to było przed wprowadzeniem do futbolu unijnego prawa o wolnym przepływie pracowników. Kiedy mogło być w kadrze na sezon max 4 obcokrajowców a jednocześnie grać mogło max 3 (bez różnicy czy to obywatel UE czy nie) to ligi nawet kolosalnie słabsze finansowo i wizerunkowo nie były wiele słabsze sportowo. Nie ich czołowe kluby. Zwycięzcy Ligi Mistrzów: 1986 Steaua Bukareszt, 1991 Crvena Zvezda Belgrad. I to nie były jednorazowe farty biedaków bo te kluby też w tych okolicach czasowych miały na koncie drugi, tym razem przegrany finał. Jeśli nie było w innych lgach, tych mocniejszych, miejsca na tony zdolnych Rumunów, Jugoslowian, Węgrów, Belgów itp. to oni zostawali w domu bo gdzieś grać trzeba. A jeśli w dodatku reprezentacji trafilo się zdolne pokolenie to i w chujowej lidze ze 2-3 kluby mogły zbudować mocne ekipy. I tak było z Rumunami i Steauą w 2 połowie lat 80tych i z Jugosłowianami i Crveną tuż przed rozpadem Jugosławii. Hajs nie ma znaczenia gdy nie masz go na co wydać - a z tak wyśrubowanym limitem obcokrajowców tak to właśnie wyglądało.
I to jest już nie do powtórzenia i nie do odrobienia.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Ostatnio zmieniony przez JankielKindybalista85 2017-08-07, 11:25, w całości zmieniany 2 razy
Jak wygramy 2 mecze najbliższe i wyniki innych bedo korzystne dla nas to możemy wskoczyć na 3, kurwa czekam aż będziemy liderem, będzie co opowiadać w przyszłości
Coraz ciekawiej Byle tylko tego nie spieprzyli w meczach eliminacyjnych we wrześniu i październiku i nie spadli za bardzo bo wtedy stracimy historyczną szansę na bycie losowanym z pierwszego koszyka na mundialu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum