_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Co kogo obchodzi flaming na innym kontynencie? To jakiś ptasi weteran wojenny? Był głupim ptakiem w klatce, który całe życie przewegetował. To jest właśnie smutne. Jesteś Polakiem, wiec wiesz co to jest wegetacja. Ptak przynajmniej nie musiał pracować.
Też mnie to zdziwiło. Ten ptak żył dłużej niż większość ludzi!
A ja w ogóle całkiem niedawno widziałem flamingi na żywo W listopadzie się z kumplami kopsnęliśmy na Tropical Island pod Berlinem, na miejscu idziemy w stronę basenów przez taką małą "dżunglę", a tam nagle flamingi Piękne ptaki.
Co kogo obchodzi flaming na innym kontynencie? To jakiś ptasi weteran wojenny? Był głupim ptakiem w klatce, który całe życie przewegetował. To jest właśnie smutne. Jesteś Polakiem, wiec wiesz co to jest wegetacja. Ptak przynajmniej nie musiał pracować.
my tu piszemy o ptakach a na grób bezimiennego żołnierza nikt nie pójdzie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum