Gram w metina od 7lat, zacząłem w 6 klasie podstawówki. serwer Wetar (5), mam konto ninja archer 78lvl skille P, eq takie że składam wszystkich na pvp, ktoś może gra/ł ?:)
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Nie ukrywam, że grywałem. I to nie raz. Raz chyba w podstawówce, potem sobie pod koniec gimbazy przypomniałem o Metinie. No i jeszcze z rok temu też pogrywałem sobie, czyli dość niedawno. Zawsze grałem ninją, najlepiej mi się tą postacią grało.
W sumie gra sama w sobie nie jest jakaś zła. Potrafi nawet wciągnąć. Ale szybko się nudzi. I niestety gra w to dużo dzieci, które nigdy nie miały styczności z ortografią. Chociaż tutaj powstają zabawne kwiatki jak np. słynna "pajencza wlucznia" Albo jak podchodzi do twojej postaci taki jeden i od razu "podexp".
przypomniałem sobie jak zacząłem grać w metina albo to był koniec gimnazjum albo początki średniej w każdym razie grałem na jednym z początkowych serwerów. Zrobiłem kobiecą postać wojownika i nazwałem ją "bzyknij". Ot taka śmieszkowa nazwa. Grałem sobie spokojnie i pamiętam, że raz zagadał jakiś gość z pytaniem ile biore za bzykanie. Ja z początku WTF no ale nazwa postaci mówi sama za siebie. No to mówię że 1000 yang. Tak byłem wtedy prawdopodobnie najtańszą prostytutką na świecie, choć miałem monopol na prostytucję na serwerze. Przelew oczywiście z góry . No i stał swoją postacią koło mojej i to polegało na tym, że wypisywaliśmy te odgłosy. Och ech ach uch bierz mnie zwierzaku itp itd. Później byłem dość rozpoznawalną postacią na serwerze ale marke se wyrobiłem i pod koniec kariery brałem 10k yangów za seks. Też nie dużo ale 10 razy więcej niż na starcie co dowodzi progresu.
Ale ja kurwa głupi kiedyś byłem. Aż dziw, że nie zginąłem w sposób, który by zasługiwał na nagrodę darwina. Może dalej głupi jestem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum