A jeśli ładna dziewczyna zakończy związek i chwilowo jest samotna to w tym momencie automatycznie robi się pojebana aż do momentu, gdy nie wejdzie w nowy związek?
Jest pojebana bo zakończyła związek. Nie powinno się nikogo zostawiać a jeśli zrobiło się to bo ktoś jest nieodpowiedni... Po co było się związywać z kimś nieodpowiednim?
Nie powinno się też z nikim być na siłę, mimo iż się nie układa. Gdybyśmy mieli wszystkich, co kiedyś zerwali, posądzać o pojebanizm, to byśmy naskoczyli na jakieś 95% społeczeństwa...
Może inaczej - nie uważam, że pojebanym jest ktoś, kto zostawił osobę, z jaką się związał. Ten pojebanizm to skutek. Pojebany jest ktoś, kto wiąże się nie mając pewności że ta osoba jest tą właściwą.
Przecież absolutnie nikt nie ma pojęcia, czy ta druga osoba jest tą właściwą. Czasami ludzie są ze sobą przez lata, nawet się pobierają i coś sprawia, że jednak to się rozlatuje. To jest szukanie, sprawdzanie, nikt nie jest omnipotentny, nie powinniśmy się demonizować za błędy
Dlatego ja staram się z nikim nie związywać, dopóki nie poczuję, że to na pewno jest to. Tak, definicja spierdolenia z uczuciopedii i tym podobnych, bardzo zabawne, ja tam jestem z tego dumny.
Co jest w sumie normalne, ale jak patrzę po kolegach to jestem pod tym względem dziwny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum