Znaczy moim zdaniem zachowanie statusu uchodźcy w krajach oddalonych od najbliższego powinno być regulowane prawnie czymś w stylu potwierdzeń z ambasady, o których już pisałem, i to tylko w przypadku, gdy dany kraj nie ma możliwości zapewnić ci azylu jako uchodźcy.
[ Dodano: 2016-04-03, 00:09 ]
Niech i jadą tysiąc, 10 tysięcy, 100 tysięcy kilometrów, ale niech zostaną tam oficjalnie skierowani, a nie "tam jest fajnie, tam chcę być, a jak się uspokoi to może wrócę, ale raczej na pewno nie".
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
Podejrzewam, że tak, a winni temu są imigranci, którzy swoją postawą całkowicie odciągnęli uwagę od realnego problemu uchodźstwa.
Podejrzewam także, że decyzja została podjęta także z takich powodów, że najbliższe Syrii kraje, które na dodatek są państwami islamskimi, jakoś chyba nie skarżą się na nadmiar uchodźców. Mam tu na myśli takie kraje jak Egipt, Izrael, Iran, Liban, Jordania. Arabii Saudyjskiej nie liczę, bo przewidzieli nasze problemy i zamknęli zawczasu granice.
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
Całkiem_Dobry_Chłop, bo mają z Europą umowy partnerskie. Ale w pierwszej kolejności powinni być oni wysłani do Egiptu, Izraela, Iranu, Libanu i Jordani IMO.
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
Podejrzewam, że tak, a winni temu są imigranci, którzy swoją postawą całkowicie odciągnęli uwagę od realnego problemu uchodźstwa.
Podejrzewam także, że decyzja została podjęta także z takich powodów, że najbliższe Syrii kraje, które na dodatek są państwami islamskimi, jakoś chyba nie skarżą się na nadmiar uchodźców. Mam tu na myśli takie kraje jak Egipt, Izrael, Iran, Liban, Jordania. Arabii Saudyjskiej nie liczę, bo przewidzieli nasze problemy i zamknęli zawczasu granice.
Nie zeby cos, ale wiekszosc z nich to akurat ucieka z Turcji, co automatycznie zamienia ich w imigrantow bo w Turcji nie ma wojny - to raz.
Dwa - Wiekszosc z nich to nie uchodźcy. Oni uciekaja pewnie w duzej czesci m.in. z Egiptu itd. oni podszywaja sie pod uchodzcow i tyle, zaden z nikt nie moze udowodnic, ze jest obywatelem Syrii w zwiazku z czym mozna uznac, ze zaden nie jest bo nie maja dowodow, skoro nie potrafia tego udowodnic no to nie jest nasz problem bo ciezar dowodu spoczywa na oskarzycielu...
[ Dodano: 2016-04-03, 14:06 ]
widzu napisał/a:
Znaczy moim zdaniem zachowanie statusu uchodźcy w krajach oddalonych od najbliższego powinno być regulowane prawnie czymś w stylu potwierdzeń z ambasady, o których już pisałem, i to tylko w przypadku, gdy dany kraj nie ma możliwości zapewnić ci azylu jako uchodźcy.
[ Dodano: 2016-04-03, 00:09 ]
Niech i jadą tysiąc, 10 tysięcy, 100 tysięcy kilometrów, ale niech zostaną tam oficjalnie skierowani, a nie "tam jest fajnie, tam chcę być, a jak się uspokoi to może wrócę, ale raczej na pewno nie".
Prawo to wlasnie reguluje, mówi m.in. o tym, że uchodźca to ktos kto ucieka z terenu ogarnietego wojną na tereny nieogarniete wojna i tam przysluguja mu prawo azylanta.
[ Dodano: 2016-04-03, 14:06 ]
Love178 napisał/a:
Myślałam, że widzowi chodzi o sytuację, gdy uchodźca trafia do innego kraju niż najbliżej
To fizycznie niemozliwe chyba, że ucieknie samolotem itd. jak ucieka np. z Syrii do Turcji to uchodźcą jest tylko na terenie Turcji.
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Rozmawiałem z uchodźcą (serio) przez Steama.
Mieszkaniec Iraku, przebywający na terenie Egiptu.
Właściwie to jeszcze dzieciak, uciekł z rodzicami.
Wprawdzie Egipt nie sąsiaduje z Irakiem, ale zostali tam oficjalnie przekierowani z powodu, że kraj do którego trafili wysłał oficjalną prośbę do sąsiedniego Egiptu o przyjęciu części osób, bo oni nie mają warunków.
Ale z tego co zrozumiałem, to jedyne co chce, to wrócić, do Egiptu się nie przyznaje.
A bądźmy szczerzy, jeśli chodzi o "syryjskich" "uchodźców", ten obrazek jest więcej niż prawdziwy:
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
Właściwie to nie spodziewałem się nigdy żeby miało być inaczej i że mielibyśmy ich przyjąć
widzu napisał/a:
Rozmawiałem z uchodźcą (serio) przez Steama.
Mieszkaniec Iraku, przebywający na terenie Egiptu.
Właściwie to jeszcze dzieciak, uciekł z rodzicami.
Wprawdzie Egipt nie sąsiaduje z Irakiem, ale zostali tam oficjalnie przekierowani z powodu, że kraj do którego trafili wysłał oficjalną prośbę do sąsiedniego Egiptu o przyjęciu części osób, bo oni nie mają warunków.
Ale z tego co zrozumiałem, to jedyne co chce, to wrócić, do Egiptu się nie przyznaje.
Zatem on jest prawdziwym uchodźcą a nie sępem jak ci w Niemczech
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum