Przy chaotycznym natłoku myśli, lawinie, która niejednokrotnie mnie atakuje, usłyszałem głos tej cząstki osobowości, którą w sobie adoruję. Usłyszałem pytanie "Czy masz w sobie pokorę?". Zbyłem je krótkim "Pewnie, że tak", na co usłyszałem z kolei "Gdzie? Potrafiłbyś całkowicie szczerze przeprosić i przyznać się do błędu?". Odpowiedziałem "Pewnie, że tak" i rzucono mi wyzwanie - "Tak Ci się tylko wydaje, tak sobie tylko wmawiasz". Poczułem się zmieszany. I spadła kolejna lawina. I jeszcze jedna, naprzeciw niej. Pierwsza sprezentowała mi mieszaninę wspomnień, pokazała mi wszystko, co robiłem i co mówiłem. Druga przedstawiła mi jaki chciałbym być i jaki, mimo wszystko, jestem - zobaczyłem wrażliwość, pragnienie szacunku, miłości, wiedzy, spokoju... Znów usłyszałem głos - "Owszem, jesteś wspaniały i doskonały, tylko nie masz pojęcia jak to okazać. To, co robisz, to nie jest sposób. Nie zabijaj pokory, bo jest częścią doskonałości." I podjąłem decyzję.
Przepraszam. Wszystkich. Za arogancję, buractwo, chamstwo, wielkopaństwo, deptanie wartości, które wyznaję ponad bogów. Wiedzcie, że do NIKOGO z Was nie odczuwam wrogości, niezależnie od tego, co między nami się dzieje. Powtarzam - ABSOLUTNIE NIKOGO. Zapominam o sporach, nie patrzę na człowieka przez ich pryzmat, zwłaszcza po dłuższym czasie. Chciałem przeprosić w tym miejscu każdego z osobna, ale musiałbym wymieniać ciągle te same przewiny. Dlatego pozdrowię w tym miejscu jedynie Brutalkę, którą zraziłem prawdopodobnie najbardziej - miałaś rację, ja zepsułem forum.
Pozostaje pytanie - dlaczego temat założyłem w Pożegnalni? Z dwóch powodów.
Po pierwsze - by pożegnać tę część osobowości, która jest odpowiedzialna za arogancję i chaos. By pożegnać tego złego V - r, którego wszyscy nienawidzą. Tu mała prośba, którą z góry uznaję za zignorowaną - zmieńcie mi w końcu ten nick. Nie wiem jak Wam, ale mi się "V - r" kojarzy bardzo źle. Zabijcie V - r, dajcie popiół, z którego odrodzić się będzie mógł V - r, ten obraz mnie, który jest zgodny z rzeczywistym. Wierzcie lub nie, ale wszędzie tam, gdzie pozwolono mi na taką zmianę, zmieniałem się razem z nickiem, nie chciałem zepsuć jego dostojności i pielęgnowałem go.
Po drugie - powinienem stąd naprawdę odejść. Podkopałem swoją reputację na tyle, że nie powinienem mieć prawa spojrzeć Wam w oczy, tymi przeprosinami dodatkowo tę reputację dobijam i doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Czy odejdę jednak? Nie wiem, nie mam pojęcia. Wszyscy wiemy, że to jest diabolicznie trudne. Udało się chyba tylko jednej osobie, ale ona jest okropniejsza ode mnie...
Przepraszam raz jeszcze. Bez odbioru.
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Przepraszam. Wszystkich. Za arogancję, buractwo, chamstwo, wielkopaństwo, deptanie wartości, które wyznaję ponad bogów. Wiedzcie, że do NIKOGO z Was nie odczuwam wrogości, niezależnie od tego, co między nami się dzieje. Powtarzam - ABSOLUTNIE NIKOGO. Zapominam o sporach, nie patrzę na człowieka przez ich pryzmat, zwłaszcza po dłuższym czasie. Chciałem przeprosić w tym miejscu każdego z osobna, ale musiałbym wymieniać ciągle te same przewiny. Dlatego pozdrowię w tym miejscu jedynie Brutalkę, którą zraziłem prawdopodobnie najbardziej - miałaś rację, ja zepsułem forum
A mnie to tam serio śmieszyło. Ale chyba tylko mnie, więc ogólnie dobry pomysł masz.
V - r napisał/a:
Tu mała prośba, którą z góry uznaję za zignorowaną - zmieńcie mi w końcu ten nick. Nie wiem jak Wam, ale mi się "V - r" kojarzy bardzo źle. Zabijcie V - r, dajcie popiół, z którego odrodzić się będzie mógł V - r, ten obraz mnie, który jest zgodny z rzeczywistym. Wierzcie lub nie, ale wszędzie tam, gdzie pozwolono mi na taką zmianę, zmieniałem się razem z nickiem, nie chciałem zepsuć jego dostojności i pielęgnowałem go.
Z jednej strony przyzwyczaiłem się do V - r ale z drugiej strony moglibyście mu to zmienić wkońcu jak bardzo chce.
V - r napisał/a:
Po drugie - powinienem stąd naprawdę odejść. Podkopałem swoją reputację na tyle, że nie powinienem mieć prawa spojrzeć Wam w oczy, tymi przeprosinami dodatkowo tę reputację dobijam i doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Czy odejdę jednak? Nie wiem, nie mam pojęcia. Wszyscy wiemy, że to jest diabolicznie trudne. Udało się chyba tylko jednej osobie, ale ona jest okropniejsza ode mnie...
i [Dzisiaj 13:05] V - r: Jesteś głupim klocem.
i [Dzisiaj 13:05] V - r: Nikt Cię nie lubi.
i [Dzisiaj 13:05] V - r: Nikt Cię nie szanuje.
i [Dzisiaj 13:05] V - r: To są fakty, pogódź się z tym.
Z jakiegoś powodu odczuwam powyższe słowa jako bardziej szczere niż ten temat
[ Dodano: 2015-09-29, 23:29 ]
Zmieńcie mu ten nick.
A włąściwie to dlaczego mu nie chcecie zmienić nicku? Wszędzie gdzie byłam, na prośbę zmieniano nick. Raz. Jeden jedyny. Zwykle pierwotne nicki są "a bo mi wpadło do głowy takie głupie, nie mogłem nic lepszego wymyślić", a kolejne nicki już coraz bardziej są takie nam bliskie.
Na pierwszym portalu poetyckim i w ogóle jakimkolwiek w internecie miałam zjebany nick Spike - od fajek. No bardziej chujowego chyba się nie dało wpisać, ale po roku poprosiłam administrację o zmianę i zgodzili się, zastrzegając, że więcej nie będzie takiej możliwości. Ucieszyłam się wtedy. Minęło od tamtej pory 7 lat - nick wciąż ten sam. Dumnie noszony.
A ja nie mam zamiaru się nabijać. Brawo, trzeba sporo odwagi, aby coś takiego napisać. Osobiście nie mam czego Ci wybaczać, w sumie więcej mnie tu nie ma, niźli jestem. Post na plus.
ja ci mogę wybaczyć twoje wkurwy, serio. Ale czy już raz nie było tak, że przepraszałeś? hmm? Oczywiście mogę się mylić.
I z tym nickiem... zmieniliście mu? Ma taki sam.
A teraz może odnośnie samych przeprosin - uwierzę, kiedy zobaczę, że jednak nie jesteś trollem i w ogóle wiesz, ZA CO przepraszasz. Nie mam zamiaru skakać z radości, bo zauważyłeś, że już na tyle mocno nagiąłeś granicę, stwierdzając, iż może Ci się tym razem nie upiec, to przeprosisz i uśpisz czujność. Powodzenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum