Stowarzyszenia reprezentujące przewoźników konkurencyjnych względem firmy Polski Bus wniosły do organu administracji publicznej – Samorządowego Kolegium Odwoławczego skargę, za pośrednictwem której wyrazili, iż przez działalność Polskiego Busa upadają firmy przewozowe, bowiem nie są w stanie sprostać konkurencji. Zdaniem stowarzyszeń cierpią na tym pasażerowie, ponieważ upadający przewoźnicy likwidują połączenia. Do tej argumentacji przychylili się urzędnicy SKO i nakazali Polskiemu Busowi zlikwidować połączenie.
Tu akurat ta koza nie na miejscu. Sprawa jest grubo pojebana.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Ja też nie jeżdżę w te regiony. Aczkolwiek ta sprawa jest kompletnie chora. Jak się dorobili, to niech mają i jeżdżą, a nie, że "zbyt konkurencyjna"...
Ale z drugiej strony można powiedzieć, że zrobili tam Polskiemu Busowi darmową reklamę.
Pewnie lokalni busikarze co to mają 15 miejsc a wożą po 30 pasażerów w puszcze posiadającej klimę tylko wtedy gdy proces rdzewienia karoserii osiągnął apogeum poszli z płaczem do lokalnego kacyka PSL, ten poszedł do nadzorującego go barona, baron do 3ch posłów wybranych z listy PSLu w Lubelskiem, albo chociaż do odpowiednich wicewojewodów, a ci do odpowiedniego urzedu, który wydał odpowiednią decyzję. Jakoś np. Biedronek to całe SKO nie uzna za "przesadnie konkurencyjne" w stosunku do warzywniaków z blachy falistej dorabiających sobie opychaniem taniego winiacza na zeszyt... Zresztą, nawet jeśli kulisy sprawy były totalnie czyściutkie, nie takie jak sugeruję, to i tak karanie kogoś bo sie okazał za dobry w skali lokalnej to absurd. Niby sprawa busa w Polsce B ale tym bardziej wali jakąś popierdoloną systemową patologią. I właściwie co to kurna jest to SKO i na chuj coś takiego w ogóle istnieje (bo przecież nie po to, zeby dawac pracę krewnym i znajomym luminarzy PSLu, prawda?) i jakim prawem wydaje takie decyzje? Przecież to organ samorządowy a nie element władzy sądowniczej...
Z drugiej strony: jebać Polskiego Busa. jechałem do Wrocka w tamtym tygodniu i nie rozdawali soczków i ciasteczek na trasie a wcześniej przez 2 lata to robili. Zachciało im się oszczędzać na komforcie pasażerów na trasie między metropoliami po to, żeby przeznaczać środki na pognębienie Januszy Smolbiznesu na ścianie wschodniej, to teraz kurwa mają!
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Z drugiej strony: jebać Polskiego Busa. jechałem do Wrocka w tamtym tygodniu i nie rozdawali soczków i ciasteczek na trasie a wcześniej przez 2 lata to robili.
No, jak zobaczyłam, że już nie rozdają, to pomyślałam, że w takim razie finansowo im się ostatnio gorzej powodzi, a tamci im jeszcze zbyt dobrze obroty zarzucają...
I ja podróżuję wyłącznie Polskim Busem. Nie ma siły, która by mnie na tę chwilę wcisnęła do pociągu, jakby to chodziło o połączenie Gdańsk-Kraków, to bym po prostu nie pojechała
Ja być może też bym dojeżdżał Polskim Busem do siebie, ale niestety do Ciechanowa nie kursują i jeżdżę pociągami. Ale jak czasem przyjeżdżam z Gdańska do Warszawy to wybieram Polski Bus. Tym samym środkiem transportu przywiozłem się z Warszawy (trzeba było dojechać do Ciechanowa, by wziąć tatę i podjechać do stolicy) do Zakopca i z powrotem i jechało mi się dobrze! Ale nie pamiętam, czy rozdawali soczki (bo większość trasy spałem). A nawet, jeśli nie, to przecież świat się nie kończy na soczkach i słodkich bułkach!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum