Ostatnio została przedstawiona Ziemia 1000lat w przyszłości:
Ice King stał się jakimś stworem, albo on go zastąpił. Nie ma już korony ale zasilające ją klejnoty są wciśnięte w ciało tego czegoś:
Mobilne Candy Kingdom w którym wszyscy mieszkańcy są zahibernowani, w środku jest jakiś pokój.
Marcelina prawdopodobnie dalej żyje u siebie:
Ziemia jest szara i jałowa a chmury pokrywają całe niebo:
Sądzę, że nastąpiła jakaś katastrofa ekologiczna a PB zahibernowała wszystkich i mieszka w tym mobilnym królestwie w oczekiwaniu aż klimat umożliwi życie. Albo dostała kompletnego pierdolca i wszystkich zamknęła ale sądzę, że chodzi o katastrofę(albo wojnę) bo Ziemia wygląda bardzo jałowo. Co do Ice Kinga to na pewno Betty coś namieszała ale nie wiadomo czy to nadal Simon.
Czy ta korona nie miała przypadkiem jakiegoś szkodliwego wpływu na króla? Po tysiącu latach mogło mu się pogorszyć.
Już jeden tysiąc minął
Ale dlaczego pochłonął koronę? A raczej koronę wyrzucił/zjadł i ma w głowie klejnoty.
Korona upodabnia do Evergreena a on nie był takim stworem.
Evergreen:
Wiadomo, że Betty (narzeczona Simona która przeniosła się w czasie do czasów obecnych wydarzeń) cały czas kombinuje jak przywrócić Simona do normalności, żeby przy tym nie umarł. Założę się, że ona ma z tym dużo wspólnego, jeśli nie wszystko.
[ Dodano: 2015-05-09, 22:14 ]
I założę się, że twórcy nas jeszcze strollują rozwiązując sprawę jakimiś podróżami w czasie, innym wymiarem itd. No chyba, że szykują smutne zakończenie, to nie byłoby takie zaskoczenie bo na razie fabuła jest bardzo tragiczna dla wielu.
O borze, ale jak ci elektrownia atmowowa zasila ogromną lodówkę to trudno oczekiwać, że po wybuchu elektrowni (i zniszczeniu lodówki) lodówka dalej będzie działać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum