Och, wyobraź sobie, że to właśnie Dostojewski był moją inspiracją :>
A L - a u niego dużo, chociaż tylko jedna dostała siekierą przez łeb (nie żebym się z tym identyfikowała). I wcale nie ma na nazwisko Iwanowna.
Aaa... To tylko Alona była Iwanowna? W takim razie wybacz.
Nieeee, chodzi o to, że to nie jest nazwisko sensu stricte, tylko patronimik... Czyli imię odojcowskie. Jakbyś był Rosjaninem i miał ojca, który nazywa się Iwan, to byłbyś, eee... Qtasiorro Iwanowicz Jakiśtam. Rozumie?
widzu napisał/a:
Raskolnikow siekierował do L - a.
Rozumiecie? Się kierował
Aż mnie zęby rozbolały
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Och, wyobraź sobie, że to właśnie Dostojewski był moją inspiracją :>
A L - a u niego dużo, chociaż tylko jedna dostała siekierą przez łeb (nie żebym się z tym identyfikowała). I wcale nie ma na nazwisko Iwanowna.
Aaa... To tylko Alona była Iwanowna? W takim razie wybacz.
L - a też.
To siostry były.
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
Och, wyobraź sobie, że to właśnie Dostojewski był moją inspiracją :>
A L - a u niego dużo, chociaż tylko jedna dostała siekierą przez łeb (nie żebym się z tym identyfikowała). I wcale nie ma na nazwisko Iwanowna.
Aaa... To tylko Alona była Iwanowna? W takim razie wybacz.
Nieeee, chodzi o to, że to nie jest nazwisko sensu stricte, tylko patronimik... Czyli imię odojcowskie. Jakbyś był Rosjaninem i miał ojca, który nazywa się Iwan, to byłbyś, eee... Qtasiorro Iwanowicz Jakiśtam. Rozumie?
A no tak. Miałem o tym nawet na rosyjskim w podstawówce, ale jakoś ciągle myślałem o "Iwanownej" jako nazwisku.
Nieeee, chodzi o to, że to nie jest nazwisko sensu stricte, tylko patronimik... Czyli imię odojcowskie. Jakbyś był Rosjaninem i miał ojca, który nazywa się Iwan, to byłbyś, eee... Qtasiorro Iwanowicz Jakiśtam. Rozumie?
HAHAHA! A ja o tym pamiętałem.
Witaj. Wiesz, że na forum istnieje taka procedura wśród kobiet, że pokazują swoje zdjęcia z karteczką "Mistrzowie Forum" ?
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Witaj. Wiesz, że na forum istnieje taka procedura wśród kobiet, że pokazują swoje zdjęcia z karteczką "Mistrzowie Forum" ?
Teraz już wiem.
Dobra, już znalazłem zdjęcia.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum