Chcieć to móc. Przynajmniej w tym przypadku. Cała reszta już zależy od tego, czy się naprawdę chce. To jest to, co mówił szyszek:
"Mimo moich wielu wad, które czasem mi troszkę wadzą, na ogół żyję w myśli: Bardzo lubię swoją osobę i nie chciałbym być nikim innym. Dobrze jest mi w swojej skórze " A jeśli źle jest we własnej skórze, to znaczy, że czas na zmiany
No to żeby nie było że jestem taka idealna, to ja też mam czasem chwile słabości. Rzadko ale są i wtedy to takie przytłaczające, niefajne! Narcyz i chwile słabości hehehe dobre! Ale nie przejmujcie się tym! Pomyślcie po prostu że jesteście zajebiści i najlepsi i w ogóle i koniec! (Kurcze słucham jutuba a tu mi neymar zaczyna tańczeć danca kuduro, ok XDDD) i w końcu w to uwierzycie. To śmiesznie brzmi ale działa, trzeba tylko chcieć. Wasze życie jest w waszych rękach i żeby dobrze nim pokierować musicie uwierzyc w siebie albo najzwyczajniej w świecie zostaniecie pizdami które niczego nie osiągną i będą miały spartolone życie:D Wszystko zależy od was, trzeba tylko chcieć i tego od siebie wymagać. Takie banalne a jakie efekty!
Jak będą głaskani po główce i będzie mówione delikatnie to nic do siebie nie wezmą chociaż nieważne jak bardzo chcieliby się zmienić. Trza być dosadnym. A to i tak jest całkiem miłe jak na mnie:D
Tak przeczytałem jeszcze raz te posty i zgadzam się z Rudą - żeby być pewnym siebie trzeba najpierw zaakceptować swoją własną osobę - co czasem jest bardzo trudne.
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
Zgadzam się. Akceptacja siebie doda pewności siebie, ale nie tylko to.
Ja kiedyś byłam zakompleksioną osobą, która wstydziła się odezwać do faceta bo przecież jestem brzydka i w ogóle. Ale w pewnym momencie uznałam, że przecież jestem super i w ogóle i co mi szkodzi? No i fakt wciąż jestem nieśmiała, ale z drugiej strony wiem jak wyglądam, wiem kim jestem w środku i mam gdzieś co się dzieje.
Drugą sprawą jest olewanie to co mówią inni. Wiele razy ktoś się nie odważy zrobić czegoś bo "co ludzie powiedzą?" ale jeśli się po prostu oleje co inni mówią to wtedy inaczej to wychodzi.
Najtrudniejszy jest ten pierwszy krok.
_________________ I'm staying here to end my life, down in the Rising Sun Make my world go black, hit me like a heart attack, knock me flat on my back, just keep doing that thing you're doing
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Cała reszta już zależy od tego, czy się naprawdę chce. To jest to, co mówił szyszek:
" A jeśli źle jest we własnej skórze, to znaczy, że czas na zmiany 
I Moni również ma rację. Jakby to rzekł Jankiel: "Notuj Widzu!" 
