Antybristler - 2014-07-29, 21:05 Nie o to chodzi. Pomagając jako ateista nie jest się lepszym od pomagającego katolika. icywind - 2014-07-29, 21:09 Chciał napisać to napisał, może chciał przemówić do innych jak się powinni zachowywać, chuj go wie. Są ludzie którzy na FB opisują nawet ile kup kiedy i w jakim kształcie zrobili (secjalne przerywowanie) i tego nie rozumiem ale nikt im aut nie rysuje.
Ja też. Ale w sumie to nie ma znaczenia, w każdym wypadku nic złego nie zrobił, żeby sobie zasłużyć na zniszczenie samochodu. monjiczq - 2014-07-29, 22:19 Antek ale co ma wyznanie w ogole do pomagania ze sie przyczepiles do tego ze jest ateista?:| Antybristler - 2014-07-29, 22:24
No właśnie co ma wyznanie do pomagania? To po co podkreślał, że jest ateistą? -Veon- - 2014-07-30, 11:46 A ja powiem tak: Ludzie to egoiści. Nie istnieje coś takiego jak pomoc bezinteresowna. Każdy oczekuje czegoś w zamian. Nie zawsze jednak w sensie materialnym. Niektórzy pomagają innym po to by poczuć się potrzebnym, inni po to żeby zobaczyć uśmiech innej osoby, a jeszcze inni by zwrócić na siebie uwagę. Każdy z nich oczekuje jakieś zapłaty duchowej i jeśli nawet tamten gościu zrobił to właśnie by zwrócić na siebie uwagę: To co z tego? Czy powód dla którego komuś pomógł jest aż taki ważny? A co do wandala. Złamał prawo więc powinna się nim zająć policja. |
||||||||||
