Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Humor - Czarny humor obowiązkowy!
Davos - 2014-09-12, 12:29 Jankiel
To żeby pozostać w temacie:
W jednym szpitalu w tym samym momencie na świat przyszło troje dzieci: Pary z Poznania, Warszawy i Nigerii.
Doszło do pomieszania noworodków i ojców poproszono o rozpoznanie swoich dzieci.
Pierwszego zapytano poznaniaka:
- Które dziecko jest pańskie ?
Facet długo przyglądał się niemowlakom. W końcu wskazał na czarnego.
- Jest pan pewien? - pyta zdziwiony lekarz.
- Pie*dolę... Nie będę ryzykował warszawiaka!K - k - 2014-09-12, 13:05 icywind - 2014-09-12, 13:07
Jankiel napisał/a:
Ten kawał jest starszy niż Białystok i opowiedziało go już na pewno więcej ludzi niż Białystok ma mieszkańców ale wciąż go uwielbiam.
Krokorok się urodził. Leżał już grzecznie na porodówce gdy ze szpitala zadzwonili z radosną wieścią do Taty Krokoroka. Ten się przejął i uradowany odstrzelił się w najlepszy garniak, kupił mega flachę dla lekarza i wielki bukiet kwiatów dla Pani Krokorokowej i ruszył do szpitala. W szpitalu wbija na porodówkę i od razu rozpiera go duma bo widzi, że nad drzwiami pierwszej sali z dzieciakami wisi napis "geniusze". Więc podchodzi taki napuszony, dumny jak paw do pielęgniarki i władczym głosem ogłasza, tak żeby pół szpitala słyszało:
- Pokażcie mi mojego syna!
- A jak się pan nazywa? - pyta pielęgniarka.
- Nazywam się KROKOROK KROKOROK HERBU GIT! - wykrzyknął dumny ojciec.
A pielęgniarka oblukała listę dzieciaków, pokręciła głową i mówi:
- Nie. To pomyłka, tu nie ma takiego. Niech pan idzie dalej.
Mina zrzedła Panu Krokorokowi, kazał kobiecie sprawdzić jeszcze raz. Ni to nie dało więc chcąc nie chcąc poszedł dalej korytarzem porodówki. I zaraz widzi drugą salę a nad drzwiami wisi napis "dzieci normalne". "No trudno - myśli sobie - może nie będę miał geniusza ale normalny bystry dzieciak też jest spoko. Podchodzi do pielęgniarki, tak jak poprzednio stojącej przy drzwiach i mówi, choć już spokojnym głosem i bez napinki.
- Proszę mi pokazać mojego syna. Nazywam się Krokorok.
Ta sprawdza listę raz i drugi i w końcu mówi z przepraszającym uśmiechem:
- Przykro mi. To pomyłka. Na tej sali nie ma pańskiego syna. Proszę iść dalej.
Więc zdezorientowany Krokorok idzie. Idzie i idzie aż nagle pada na kolana i zaczyna szlochać z rozpaczy. Bo nad następną salą, na którą trafił wisi wielki napis "dzieci niedorozwinięte." Wreszcie zbiera się w sobie, podnosi z kolan i drżącym szeptem prosi stojąca przy drzwiach pielęgniarkę:
- Pokażcie mi syna... małego Krokoroka.
Pielęgniarka tak jak poprzednie sprawdza listę po czym tak jak poprzednie mówi:
- To pomyłka. Tu nie ma pańskiego syna. Proszę iść dalej.
Więc Pan Krokorok człapie smętnie dalej sam już nie wiedząc co go jeszcze może gorszego spotkać. Wreszcie dochodzi do ostatnich drzwi. Podnosi zrezygnowany głowę a nad drzwiami widzi wielki napis "Krokorok".
Koniec.
Hahahahaha, git kawał JankielKindybalista85 - 2014-09-12, 13:08 Zawsze możesz złożyć zażalenie. Nowa Huta, osiedle Kalinowe, parking za "Wioską Smerfów". Będę o 23ciej.
A poważnie: ten dowcip brzmi dobrze tylko gdy używasz danych którejś z osób, którym to opowiadasz. Anonimowy Kowalski pali żart. Wybrałem ciebie bo będąc najmniej śmiesznym wrzucasz najwięcej dowcipów. Deal with it albo patrz akapit pierwszy. K - k - 2014-09-12, 13:25 icywind - 2014-09-12, 13:27
JankielKindybalista85 napisał/a:
A poważnie: ten dowcip brzmi dobrze tylko gdy używasz danych którejś z osób, którym to opowiadasz. Anonimowy Kowalski pali żart. Wybrałem ciebie bo będąc najmniej śmiesznym wrzucasz najwięcej dowcipów. Deal with it albo patrz akapit pierwszy.
Trzeba było użyć [ju]Szyszek - 2014-09-12, 13:38
Krokorok napisał/a:
Z tego co wiem to Wojtek był najmniej śmieszny
Oficjalnie ogłaszam, że dawno już go przebiłeś. Możesz być z siebie naprawdę dumny. Albo i nie.K - k - 2014-09-12, 13:40 Szyszek - 2014-09-12, 13:44
Krokorok napisał/a:
:scared:
szyszek27 napisał/a:
Krokorok napisał/a:
Z tego co wiem to Wojtek był najmniej śmieszny
Oficjalnie ogłaszam, że dawno już go przebiłeś. Możesz być z siebie naprawdę dumny. Albo i nie.
Jaki cudem można przebić wysłanie komuś zdjęcia swoich odchodów, zdjęcia pe@isa?
Ale my mówimy o kategorii "najmniej śmieszny", a nie "najbardziej obrzydliwy".K - k - 2014-09-12, 13:46 Love178 - 2014-09-12, 13:48 Zdecydowanie Wojtek był momentami śmieszny.JankielKindybalista85 - 2014-09-12, 13:48 Ilość nie równa się jakości koleżko. Już nie płacz. Ale próbować mi się odgryźć zawsze możesz. Czekam z utęsknieniem. Na razie 1-0 dla mnie.K - k - 2014-09-12, 13:51 icywind - 2014-09-12, 13:51
love178 napisał/a:
Zdecydowanie Wojtek był momentami śmieszny.
Tylko sęk w tym, że nie śmieszne było to co on pisze tylko on.JankielKindybalista85 - 2014-09-12, 13:52
No teraz kur.wa naprawdę jesteś śmieszny. Chyba właśnie o to ci chodziło. A niech stracę: 2-1 dla Ciebie. widzu - 2014-09-12, 13:53
Cytat:
Pewnego razu gdy Jankiel i Wojtek wracali z miasta, zatrzymał się autokar z Szwedzkimi modelkami, które zaproponowały czy jakiś dwóch gości nie chcę zostać ich masażystami?
-Jak pojedziecie w tamtą stronę, to będziecie w mieście i tam kogoś znajdziecie-powiedział Wojtek i autokar odjechał.
-Czyś ty zdurniał!?-powiedział Jankiel i zatrzymał autokar.
-Miasto jest w przeciwnym kierunku -powiedział Jankiel do modelek.
"Głupi i głupszy", tylko nie pamiętam czy to była pierwsza, czy druga część. JankielKindybalista85 - 2014-09-12, 13:54 Ta dobra, czyli pierwsza. W ogóle była jakaś druga część?K - k - 2014-09-12, 13:55 widzu - 2014-09-12, 13:56 Druga część była o tym, jak byli w "high school". K - k - 2014-09-12, 13:59