macbed, często w takich kwestiach chodzi właśnie o kolor. Zauważasz coś tylko jeśli jest czerwone ale nie zielone itp. Magia postrzegania ludzkiego wzroku.
O skubana, jako lekarz pracujący w Niemczech będziesz kosić naprawdę dobry hajs
A jako, że w Niemczech też byłem sporo razy, w tym dwa razy na wymianie, mogę się tylko zgodzić z tym, co napisałaś, bo miałem okazję to zaobserwować na własne oczy. Miasta w RFN robią wrażenie, ale nawet małe miejscowości czy wręcz wiochy są bardzo zadbane, wszędzie porządek, żadnych śmieci itp. Dla mnie było szokiem, że w jednym z takich malutkich miasteczek, gdzie przez tydzień mieszkałem, działała komunalna firma, której pracownicy codziennie robili obchód po całej okolicy i przycinali ludziom żywopłoty od strony ulicy U nas ciężko sobie coś takiego wyobrazić Do tego wszyscy mieszkańcy sobie spokojnie i bezstresowo żyli. Matka gościa, u którego mieszkałem, pracowała w stacji krwiodawstwa, a ojciec uczył gry na gitarze. I było ich stać na ładny i wygodny dom z ogrodem i utrzymanie 5 osobowej rodziny (bo ten gość miał jeszcze brata i siostrę). Bo tam jak uczciwie pracujesz to stać cię na normalne życie, a nie tylko na egzystencję, jak to często bywa u nas.
Do tego ludzie w porządku, tak jak wspomniałaś. Też nie spotkałem się z niechęcią wobec Polaków (chociaż dyrektor tamtejszego liceum na pierwszym spotkaniu powiedział, że celem integracji jest m.in. przełamywanie stereotypów, że Niemcy to naziści, a Polacy - złodzieje Czyli wiadomo, że gdzieś w tle te stereotypy czasem krążą). No i Niemki wbrew czarnej propagandzie wcale nie są złe. Kilka ładnych osobiście poznałem :]
Jedna z dwóch rzeczy, która mi w tym kraju tak naprawdę nie pasuje to ich historia Ale młodzi Niemcy się od niej stanowczo odcinają i to cieszy.
Problem tylko w tym, że to już za chwile nie będą Niemcy tylko niemiecki kalifat. I to jest ta druga rzecz, która mnie od współczesnych Niemiec coraz bardziej odrzuca. Bo dzięki idiotycznej, samobójczej postawie przyjmowania wszystkich ciapatych jak leci, bez totalnie żadnej kontroli, kręcą bat nie tylko na siebie, ale i na inne kraje w Europie. A to się niestety może bardzo źle skończyć.
Tylko tyle mogę powiedzieć. Chociaż w sumie co do Niemek to jest tam mniej ładnych kobiet, niż u nas.
Co do kasy, gadałam kiedyś za granicą z pewnym kolesiem. Polak, mieszka w Holandii, a pracuje w Niemczech przy granicy (na tyle blisko, że codziennie dojeżdża), bo podobno taki układ jest najlepszy, w służbie zdrowia też. W Niemczech są wyższe zarobki, ale i wyższe koszty utrzymania, w Holandii analogicznie niższe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
