Wysłany: 2016-04-23, 01:45 Hitler chciał sojuszu z Polską
Stara sprawa, pewnie słyszeliście - a ja, nie wiedzieć czemu, dopiero teraz do tego dotarłam, choć swego czasu dużo czytałam o Hitlerze i kulisach IIWŚ.
[ Dodano: 2016-04-23, 01:50 ]
Z jednej strony podejrzewam, że i tak po wykorzystaniu Polski zwyczajnie by ją wchłonął, tak jak stało się to z Austrią. A jednak mam wrażenie, że to byłoby dla nas lepsze niż komunizm.
Tak, i po przegranej bylibyśmy równie obwiniani za wszelkie zbrodnie jak Niemcy, ponieważ to byłaby prawda, nie mówiąc o tym że praktycznie pozwolilibyśmy Niemcom na przeprowadzenie holokaustu
Podczas kontrofensywy radzieckiej sowieci potraktowaliby nasze miasta tak samo jak niemieckie, Polska byłaby jeszcze bardziej zrujnowana niż w przypadku gdy nie przystąpiła do nazistów.
Aha, na dodatek stereotyp Polaka zmieniłby się najprawdopodobniej na kolaboranta i hitlerowca, podobnie jak stereotyp Francuza po wojnie stał się tchórzem.
Podziękuję za taką ofertę.
Sam właśnie sobie ostatnio na ten temat rozmyślałem. Nikt dziś jakoś specjalnie sojuszników hitlera nie obwinia. Nie wiem jak wyglądała sprawa z wojskiem i czy nie było możliwości by jednak to niemcy wygrali z związkiem radzieckim a w takiej sytuacji komunizm który jest największym złem zostałby zwalczony.
Ascara, Temat stary fchuj i juz zakladalem o tym w sumie temat.
W ogole mnie dziwi, ze ktos moze o tym nie wiedziec. Miedzy 1933 a 1939 r. Polska miala najlepsze w swojej historii stosunki z NIemcami, Hitler Pilsudskiemu wlazil w dupe tak mocno, że to było zalosne, było widać dokładnie, że Hitler jara sie Piłsudskim jak cholera, wszedzie w Niemczech plakaty propagandowe z bialym i czarnem orłem nad zdechlym czerwonym kogutem itd. zaloba narodowa po śmierci Piłsudskiego, polska mniejszosc narodowa byla jedyna mniejszoscia narodowa która po dojsciu hitlera do wladzy zachowala prawa... No Hitler nastawial sie na realny sojusz z Polska.
Nie ma sie co dziwic, armia polska była jedna z najsilniejszych w Europie, razem rzucilibysmy bolszewików na kolana.
Oczywiscie powinnismy podpisac z NIemcami sojusz. Polska byla miedzy dwoma mocarstwami, jedyna szansa na przetrwanie to sojusz z jednym z nich a lepszy był sojusz z Niemcami bo:
1. Mniejsze prawdopodobienstwo, ze Niemcy nas zdradza, Hitler nigdy nie zdradzil sojusznika, wyjatkiem byl ZSRR ale Hitler zdawal sobie sprawe, ze za rok to NIemcy zostana zaatakowane przez czerwonych. Za to sowiety wykiwaly by nas przy pierwszej mozliwej okazji
2. Rezim Hitlera byl duzo mniej zbrodniczy niz rezim Stalina nawet po wojnie, a tymczasem w 1939 r. sanacja miala wiecej ofiar na swoim koncie niz NSDAP
3. Niemcy mialy lepsze dowodztwo i sprzet, mialy szanse pokonac ZSRR
4. Powody historyczne sa proste - Niemcy to zachod a ZSRR to sztuczne panstwo ulepione ze wschodnich dzikich panstwek
5. Sprawa legalnosci - Adolf HItler to w pelni legalny i demokratycznie wybrany przywódca Niemiec, Stalin byl czescia rzadu ktory dostal sie tam za sprawa krwawej rewolucji
6. Hitler mial nam duzo do zaaferowania, ten sojusz przynioslby nam takie korzysci jak np. handel z niemcami, sprzedarz sprzetu wojskowego i co najwazniejsze - zdobycze terytorialne na wschodzie
7. ZSRR predzej czy później by nas zaatakowała, Polska armia byla by w stanie sie przed tym obronic dosc skutecznie, byla przygotowywana od lat do wojny z bolszewikami, ale po co mielibysmy czekac?
8. Wygranie takiej wojny było by bardzo mozliwe, Hitler w stalingradzie przegral o wlos, gdyby nie front zachodni i partyzantka w Polsce to moze by wygral, a wyeliminowanie sowietow raz na zawsze to najlepsze co moglo byc dla swiata
9. Nawet jak bysmy przegrali to prawdopodobnie i tak zdazylibysmy ubic wielu sowietow i zniszczyc takie miasta jak Moskwa, Petersburg/Leningad, Wołgograd/Stalingrad... ZSRR by sie nie podniosł, Amerykanie nie brali by na powaznie ich roszczen, jakby nawet to panstwo istnialo to slabsze niz przed wojna
10. Niby czemu w sumie mielibysmy tego nie zrobic?
[ Dodano: 2016-04-23, 23:28 ]
Antlion napisał/a:
Tak, i po przegranej bylibyśmy równie obwiniani za wszelkie zbrodnie jak Niemcy, ponieważ to byłaby prawda, nie mówiąc o tym że praktycznie pozwolilibyśmy Niemcom na przeprowadzenie holokaustu
Podczas kontrofensywy radzieckiej sowieci potraktowaliby nasze miasta tak samo jak niemieckie, Polska byłaby jeszcze bardziej zrujnowana niż w przypadku gdy nie przystąpiła do nazistów.
Aha, na dodatek stereotyp Polaka zmieniłby się najprawdopodobniej na kolaboranta i hitlerowca, podobnie jak stereotyp Francuza po wojnie stał się tchórzem.
Podziękuję za taką ofertę.
To sa brednie na poziomie podstawowki.
1. Nie mozna zakladac odrazu, ze wtedy bysmy przegrali - WB i Francja nie wypowiedzialy by Niemcom wojny, Hitler nie uderzylby na zachod, walczylby na jednym froncie z ZSRR, Niemcy nie musieli by zwalczac partyzantki m.in. w Polsce i mialby wsparcie jednej z najlepszych armii w Europie w tamtych latach. Nie musielibysmy przegrywać.
2. Węgrów, Włochów, FInów i Rumunow nikt za zbrodnie nie obwinia, glownie dlatego, ze zbrodni nie popelniali... Sojusznicy NIemiec zwykle nie popełnialy zbrodni wspolnie z niemcami
3. Holokaust zostal wykonany dlatego, ze wysiedlenie Zydow bylo by zbyt drogie, teraz Zydow bylo by troche mniej...
4. Wlosi, Wegrzy, Finowie itd. swoich Zydow Niemcom nie wydali do poki nie staly sie panstwami zaleznymi od Niemiec... my tymbardziej nie wydalibysmy swoich Zydow Niemcom...
5. Jesli Niemcy dokonywali by zbrodni na terenach ZSRR.. to w sumie co z tego? Mordowali by bolszewików a nie ludzi, poza tym interes Polski stoi ponad zyciem 300 mln. sowietow.
6. Polska armia nie byla przygotowana ani troche do wojny z Niemcami, ale bardzo dobrze przygotowana do wojny z sowietami, w 1939 r. gdyby zaatakowali nas sami bolszewicy to musieli by walczyc z nami kilka lat by nas ostetecznie zdobyc a i tak ich straty wyniosly by miliony zolnierzy - atak wojsk niemieckich, polskich, wloskich, wegierskich, rumunskich itd. na ZSRR zmiazdzylby to panstwo, a przynajmniej oslabil na tyle, ze nie moznaby mowic o jakiejs kontrofenswie w przyszlosci.
7. Francuzi byli masowo kolaborantami itd... akurat Francuz powinien byc uznany stereotypowo za ksenofoba, antysemite i kolaboranta ale tchorzem? To ich rząd skapitulowal, a wojska francji narodowo-socjalistycznej oraz francuskie SS z tchorzy sie nie skladalo. Francja byla czesciowo pod okupacja i stad mozna nazwaci ch kolaborantami, z tym, ze tymrazem to bylby sojusz niepodleglego i suwerennego panstwa polskiego z niepodleglym i suwerennym panstwem niemieckim który zostalby podpisany przez rządy obu tych panstw, nie wiem czemu ktos mialby nas uznac za kolaborantow... Finowie byli w podobnej sytuacji i pokusili sie na sojusz z Niemcami - nikt ich nie nazywa Hitlerowcami itd.
[ Dodano: 2016-04-23, 23:28 ]
Ascara napisał/a:
[ Dodano: 2016-04-23, 01:50 ]
Z jednej strony podejrzewam, że i tak po wykorzystaniu Polski zwyczajnie by ją wchłonął, tak jak stało się to z Austrią. A jednak mam wrażenie, że to byłoby dla nas lepsze niż komunizm.
Austrie wchlonal bo to tez kraj niemiecki a chcial zjednoczyc Niemcow w jednym panstwie...
Włoch jakos nie chcial wchlonac itd.. Francji nie wchlanal i nawet dal jej w miare suwerenny rząd...
Moris299 napisał/a:
I byśmy teraz mówili po szwabsku :V
wojtek kiedyś o tym gdzieś pisał
[ Dodano: 2016-04-23, 13:01 ]
i byśmy mieli najazd kebabów
Skad wniosek, ze mowilibysmy po niemiecku?
1. Kazdy kto mowi, że gdyby Turcy wygali pod wiedniem to bylibysmy muzulmanami i mowilibysmy po turecku, kazdy kto mowi, że gdyby Niemcy wygrały wojne światowa to mowilibysmy po niemiecku a tymbardziej każdy kto wierzy, że gdyby jaruzelski nie wprowadzil stanu wojnnego to gadalibysmy po ruski, to prawdopobonie historyczny debil...
Wynarodowienie Polaków jest praktycznie niemozliwe, w ogole trudno wynarodowic jakis narod a tymbardziej jest to niemozliwe w 80 lat...
2. Niemcy to akurat slowian (oprocz czechow) chcieli wybic
3.To bylby sojusz, nie mozna zakladac, ze Niemcy by nas wchloneli
4. Gdyby istniala dalej Rzesza wielkoniemiecka to raczej nie przyjeli by uchodzcow.
_________________
Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
WojtekVanHelsing, gdybym miał jaja pod pachą to spójrz jakiego bym miał wielkiego huja. Uważąm że takie gdybanie co by było gdyby jest bez sensu. Jesteśmy polakami nasze państwo cały czas istnieje więc ja osobiście nie uważam że jakakolwiek decyzja podjęta przez królów dowódców czy polityków jest zła;) wkońcu nadal możemy się nazywać polakami a nie np. niemcami ruskimi czy mongołąmi;)
krojechleb, Mozemy ocenic ktora decyzja byla dobra a ktora byla zla i ocenic miedzy mniej wiecej jaka byla by lekcja, bardzo prawdopodobn, ze sojusz z Niemcami dalby nam duzo korzysci. Natomiast Dzisiejsze panstwo polskie jest zalezne od UE a Polska slaba To nawet nie cien dawnej chwaly. Nie bede sie spieral czy wygladalo by to inaczej gdybysmy poszli z Niemcami na czerwonych, w koncu gdyby nie glupota polskich wladz w 1648 r. to pewnie nie bylo by rozbiorow i bylibysmy potega... gdyby Zygmunt August splodzil syna to tez bylibysmy moze dotad jedna z wiekszych poteg... gdyby nie rozbicie dzielnicowe tak samo... Do kazdej glupiej decyzji prowadzi inna.
_________________
Quid est quod debuimus facere, et non fecimus?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
