[RudaMaupa]

Z jakich stron korzystacie, żeby coś tam liznąć więcej niemieckiego? Chodzi mi o dobrą powtórkę. Dawno nie używałam, więc jest lipa, a przydałaby mi się stronka z tematycznym podziałem słówek.

Proszę o poważne odpowiedzi.

[Mackers]

Może nie tematycznie, ale masz słówka w kolejności alfabetycznej.
A może ściągniesz supermemo? Z tego co wiem, to chyba jest jakaś darmowa wersja.

[icywind]

Z TEJ

[widzu]

Ja słyszałem wiele dobrego o kursie Profesor Klaus.

[RudaMaupa]

[Mackers]

Ruda, zapomnij o supermemo. Owszem, jest darmowa wersja, ale słówka trzeba ręcznie wklepywać. Miałem na innym komputerze.

[ Dodano: 2014-11-17, 21:16 ]
Chyba, że chodzi ci o słownik.

[RudaMaupa]

O, to dzięki za info. Nie będę nawet próbować... Z translatorów i tak na bieżąco korzystam, po prostu przydałaby mi się klasyczna powtórka.

[widzu]

RudaMaupa, obejrzyj jakiś film po niemiecku z polskimi napisami.

[monjiczq]

Może duolingo

[JankielKindybalista85]

Hande hoch, nicht scheissen i kenkarte haben wystarczy w zupełności by nie zostać zastrzelonym.

[Ascara]

Ale jak się zna więcej, to można być po tej stronie strzelającej

[RudaMaupa]

I weź tu o coś zapytaj...

Kurcze, nie próbowałam nigdy z duolingo, dzięki, moniaczku, na Ciebie zawsze można liczyć.

[JankielKindybalista85]

Ascaro, na to akurat istnieje polskie słowo: kolaboracja.

Ps. jakbym się do Niemca udarł NICH SZAJSEN to on najpierw by mnie SZISSEN a potem by się posrał ze śmiechu.

[widzu]

A ja głupi myślałem, że to folksdojczyzm.

[Barbra]

duolingo na propsie!

[Ascara]

Cóż... Niby jestem patriotką, a może inaczej - w pełni pochwalam postawy patriotów lat minionych - ale jak patrzę na obecny kształt Polski, to nie wiem, czy warto byłoby za to oddawać życie... Zwłaszcza, że niemiecki na poziomie komunikatywnym znam i lubię, do tego mam niemieckie korzenie. Że nie wspomnę o blond włosach, jasnej cerze i zielonych oczach - Aryjka, że hoho

[ Dodano: 2014-11-18, 00:23 ]
Ps. Typowo niemiecką urodę przemilczę

[Szyszek]

Do samych Niemców jako kraju i narodu nic nie mam, no ale ich język... Nie cierpię.

[JankielKindybalista85]

Nom, brzmi jakby olbrzym ze styropianu ruchał się z piłą tarczową. Mozart twierdził, że niemiecki to język miłości. To prawda. Tej sadomasochistycznej.

A co do tego co powiedziała Ascara to Kraków jest w takim dupianym miejscu Polski że nie można mieć pewności po której stronie granicy znajdzie się po przyszłym rozbiorze. Taki Breslau czy Posen mają pewność że skończą w Niemczech. Rzeszowy, Warszawy i Krokokobiałystoki pogodzone z losem, ze będą w Rosji... a my? Któż to wie? Osobiście wolałbym się jednak znaleźć po zachodniej stronie frontu.

[RudaMaupa]

Ok. Offtop. Raz, że odczucia Polaków wobec Niemców są powszechnie znane, dwa, że to dział samopomoc.

Myślę, że ci, którzy coś wiedzą, odpowiedzieli, dziękuję Wam bardzo za pomoc Gdyby Wam przyszło coś do głowy, PW mile widziane.

A tymczasem temat zamykam, dziękuję, dobranoc.