To jedno z najbardziej niezwykłych mieszkań, jakie kiedykolwiek widzieliście. Całość wygląda jak średniowieczny zamek, a niesamowita łazienka przypomina prawdziwy loch. W salonie kominek, dębowa podłoga i meble kolonialne oraz dębowo-mosiężne żyrandole. W korytarzach cegła, ciężkie drewniane drzwi i mosiężne kinkiety. A wszystko to niemal w samym centrum Warszawy, na poddaszu niepozornej kamienicy. Powierzchnia tego przedziwnego lokalu wynosi 136 metrów kwadratowych i można go kupić za 1,6 mln zł.
Salon z kuchnią to łącznie ok. 70 metrów kwadratowych. W tej części apartamentu, poza klasycznym ogrzewaniem, jest również ogrzewanie podłogowe oraz klimatyzacja, a na podłodze ułożony jest kamień sprowadzany z Francji.
W całym apartamencie królują dębowe i palisandrowe meble kolonialne. Wysokość pomieszczeń w kalenicy przekracza 5 metrów.
Tymi schodami wchodzimy na antresolę, z której możemy wyjść na balkon usytuowany na dachu kamienicy.
W salonie znajduje się kominek. Oprócz niego ciepłą atmosferę zapewni piecyk gazowy, centralne ogrzewanie, klimatyzacja i ogrzewanie podłogowe.
Okna i wszystkie elementy drewniane są wykonane z drzewa dębowego. Dopełnieniem stylu są wykonane według indywidualnego projektu witrażowe dębowo-mosiężne żyrandole oraz kinkiety.
Mieszkanie znajduje się na poddaszu kamienicy. Składa się z dużego salonu z kominkiem, połączonego z widną kuchnią i jadalnią, sypialni połączonej z łazienką, pokoju gościnnego oraz antresoli, na której znajduje się biuro.
Oto kuchnia z jadalnią. Przy ciężkim dębowym stole może siedzieć osiem osób naraz.
Na pierwszy plan wysuwa się kuchnia kaflowa. Zabudowa kuchenna została wykonana z ręcznie formowanych cegieł sprowadzanych z Belgii.
Blaty i fronty zostały wykonane w takiej samej stylistyce, jak meble w jadalni i salonie.
Nowoczesna lodówka również została wykończona w stylu pasującym do wystroju mieszkania. Front i okucia wykonano z postarzanej blachy.
Oto sypialnia z wielkim, dębowym łożem. Ciepło na poddaszu zapewnia centralne ogrzewanie i klimatyzacja.
Sypialnia połączona jest z dużą i widną łazienką, w której każdy z elementów armatury sanitarnej zdobią ręcznie malowane motywy kwiatowe.
Obie łazienki wyposażone są w mosiężną armaturę w stylu art deco. Lustro jest oprawione w stary portal kominkowy.
W skład mieszkania wchodzi druga łazienka a znajdujący się w niej "tron" ukrywa nowoczesny podwieszany sedes. Za pisuar służy natomiast fontanna ogrodowa.
Zadanie umywalki spełnia kamienna misa ze starą pompą, przerobioną na kran. Prysznic z kotarą wykonaną z postarzanych łańcuchów i granitową kostką brukową jest doskonale wkomponowany w łazienkę, tak aby stanowił z nią spójną całość.
Z antresoli jest wyjście na balkon usytuowany na dachu kamienicy, z którego rozciąga się widok na panoramę Warszawy. Część podłogi antresoli to metalowa krata, przez którą jest doświetlony przedpokój.
Te ciężkie drewniane drzwi bronią dostępu do sypialni. Na podłodze - deski dębowe.
Dębowe i palisandrowe meble kolonialne oraz drzwi zostały dobrane z myślą o niepowtarzalnym klimacie tego mieszkania i jego stylu.
W mieszkaniu znajduje się jeszcze jeden pokój dowolnej aranżacji oraz pomieszczenie gospodarcze z pralką.
Podłoga w całości pokryta jest dębowymi deskami, a w niektórych miejscach przeplatana kamieniem.
_________________ I'm staying here to end my life, down in the Rising Sun Make my world go black, hit me like a heart attack, knock me flat on my back, just keep doing that thing you're doing
A mieszkanie... hmm, specyficzne. Chociaż w takiej łazience, w takiej wannie bym sobie podziałał z jakąś miłą Panią. A potem na tron zadumy!
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Już myślałem, że Bartek zmienił branżę i zaczął pracę w pośrednictwie nieruchomości
Mieszkanie stylowe i bardzo fajne, nie da się ukryć. Mnie się podoba. Tron rozwalił system
Tylko jak to mieszkania zrobi się naprawdę znane, to właściciel nie będzie miał życia, bo w dzień będzie go nachodzić mnóstwo ludzi, żeby rzucić okiem, a noc ściągnie włamywaczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum