[V - r]

Wiesz, nie mam na myśli flagowych serii Nintendo. Wątpię w to, że wielu ludzi słyszało o takich tytułach jak na przykład Conquest of the Crystal Palace czy Kabuki Quantum Fighter.

To teraz zagadka ode mnie:
Gra wydana w 1994 (albo '95, nicht pamientieren) na SNESa. Jesteśmy sobie gargulcem z przerośniętą czaszką i ambicją, zbieramy sobie kryształki o wielkiej mocy, nabierając przy tym niezwykłych umiejętności. Gra silnie stawiająca na zręczność i walki z licznymi, świetnie zaprojektowanymi, nietypowymi bossami. Można ją określić jako hardkorową. Nie powiem, do jakiej serii należy, bo za łatwo byłoby znaleźć.

[widzu]

Cytat:

Ale ja gram tylko w nieznane gry, dla koneserów ^^

Jakbyś miała kiedyś ochotę zagrać w eXceed... To lepiej strać ochotę.

[Ascara]

Usunęło mi się...
Shadowrun?

[V - r]

acsara pls

Nie, to nie Shadowrun.

[Ascara]

Gógl mi tak powiedział XD

[V - r]

Słuchaj Googla, a daleko zajdziesz

[Ascara]

A może po prostu Gargoyle?

[V - r]

Nie.

[Ascara]

Jeszcze może być Demon's Crest

[V - r]

Tak, to Demon's Crest. Szkoda tylko, że doszłaś do tego za pomocą Google, fanko nieznanych gier :>

[Ascara]

Hahaha, to trzeba zagadki formułować tak, żeby nie było to możliwe
Na swoje usprawiedliwienie dodam, że podawanie gier na SNES'a jest nie fair, mało kto w takie gra

A więc dobrze. Postaram się szczegółowo, ale tak, by google nie był pomocny.
Akcja toczy się w jednym z amerykańskich miast. Jesteś Kainitą, należącym do jednego z wielu klanów. Każdy klan dysponuje pewnymi rodzajami... Nazwijmy to bronią, charakterystyczną dla każdego z nich. Okoliczności zmuszają cię do podążania ścieżką, jaką wytyczył ci pewien osobnik o przerośniętym ego, który twierdzi, że należał do armii napoleońskiej. Gra ma kilka alternatywnych zakończeń, ale tak naprawdę w każdym z nich zwycięzcą okazuje się niepozorny menelik, a kierowca jest w rzeczywistości bardzo ważną personą.

[widzu]

[V - r]

Pewnie przypierdolę tym jak łysy grzywką o kant kuli, ale kojarzy mi się to z Assassin's Creed III (nie, nigdy w to nie grałem)

[widzu]

Vampire: the Masquerade?

[Ascara]

Nie

Celowo użyłam określenia Kainita. Jest na taką istotę inna, bardziej znana nazwa, jednakże ta przewija się w grze niemalże w co drugim dialogu, tak więc jeśli ktoś grał, nie sprawiłoby mu problemu domyślenie się, o co chodzi.

[ Dodano: 2014-11-27, 01:16 ]
Widzu, BARDZO blisko, ale muszę powiedzieć nie

[widzu]

Vampire: the Masquerade - Bloodlines?

[Ascara]

Dokładnie Nie mogłam uznać samej MaASKARAdy, bo oficjalnie nie jest to traktowane jako kontynuacja (inne studio i w ogóle). Nie grałam w samą Maskaradę, więc ciężko mi powiedzieć, ale wg opisu to Więzy krwi są jakby prequelem
Dałam za dużo szczegółów i google?
Nie chce mi się wierzyć, że znasz i nie wiedziałeś, co to Kainici!!!!
Zajebysta gra, aktualnie zamiast się uczyć przechodzę po raz któryś.

[widzu]

Ascara, znalazłem na google definicję Kainitów, a dalej już poszło.




To teraz ja:

Gra platformowa, w której wcielamy się w młodą, fioletowowłosą astronautkę wyposażoną w działko grawitacyjne, pozwalające wystrzelić jeden z dwóch rodzajów pól materii: grawitacyjnej i antygrawitacyjnej.

[Ascara]

Space Engineers?

[widzu]

[ Dodano: 2014-11-27, 01:36 ]
Ascara, jak już rzucasz tytułami, to chociaż sprawdzaj na google grafika czy pasują.