zastanawiam się w jakim kierunku idą twórcy simsów i co ich na to pchnęło. humanitaryzm, tolerancja czy inne gówna?
nie będzie przypadkowych śmierci ani nawet z powodu choroby, bo simy się męczo.
nie będzie basenów, bo nie wolno topić simów.
nie będzie niemowlaków, bo nie wolno ich głodzić i pozwolić umrzeć.
nie będzie biednych i bezdomnych i wszyscy będą bogaci, bo tak jest humanitarnie.
nie będzie można podróżować do publicznych miejsc, bo nie.
randomowe simy nie będą samoistnie sobie żyć, bo nie.
nie jestem fanką tej serii, ale ja się pytam, WTF?
WTF, to jak wywalenie 70% gry, co te simy będą robić, leżeć i pachnieć?? Widziałam na youtube jak się bawią demo z tworzeniem simów i spodziewałam się, że ta gra będzie rozwinięta, a nie cofnięta...
Nigdy nie ciągnęło mnie do Simsów, ale jeśli coś by mi się w tej grze miało podobać, to właśnie możliwość wybudowania basenu bez drabinki i topienia w nim simsów No, ale wiadomo, poprawność polityczna musi być. Może w zamian dostaniecie w grze możliwość zapuszczania przez kobiety brody
- róbmy nowe heroes
- ok, jakieś pomysły?
- tak. wyje.bmy wszystko za co ludzie kochali heroes 3 i zastąpmy jakimś gównem
- świetny pomysł, zróbmy tak!
Ludzie grają w simsy cały czas w swojej głowie, tworzą sobie takiego sima reprezentującego samego siebie i się z nim utożsamiają i on zawiera różne znajomości z simami które tworzą dla innych ludzi. I tak sobie grają w to zamiast żyć nabijając statystyki simowi
- róbmy nowe heroes
- ok, jakieś pomysły?
- tak. wyje.bmy wszystko za co ludzie kochali heroes 3 i zastąpmy jakimś gównem
- świetny pomysł, zróbmy tak!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum