Dobra, mam 50% szans:
Wybieram odpowiedź T jak Transport. Definitywnie i ostatecznie! Kategorycznie i nieodwracalnie!
I teraz to dramatyczne oczekiwanie, czy zgadłem. (bicie serca, oprócz tego martwa cisza. Kamienne twarze Szyszka i Qutasiora. Cała publiczność zamarła)
Tak. Dokumenty złożone. 4 fotki, kopie dowodu i świadectwa maturalnego. Pozostaje mi czekać na wyniki 2 tury. Jak się nie uda, to przecież Transport też spoko kierunkiem jest. Prawda, Qtaz?
Yyy... Sam nie wiem. Pierwotnie myślałem też o gospodarce, ale nie jestem pewny, czy będzie po tym robota. Można na pewno być jakimś gminnym czy powiatowym urzędasem, ale mimo całej biurokracji urzędów tych też jest ograniczona liczba. Geodezję znowu odradził mi brat, a miałem trochę związane ręce, bo zdawałem geografię zamiast fizyki, więc poszedłem na transport. Okazało się później, że mogłem się nawet dostać na fizykę, choć miałbym liczony przy rekrutacji o jeden przedmiot mniej.
Transport posiada opinię w miarę łatwego jak na PW, ale to chyba tylko przez nazwę. Może tak jest, a może tak mówią Ci, co nigdy tu nie studiowali. W każdym razie to bardzo "ścisły" kierunek. Przez ten rok mocno przetrzepali nas z matmy, fizyki, informatyki, mechaniki (to jest absolutny hit, prawdziwe sito) czy elektrotechniki. Na dodatek jest to tak urządzone, że w przypadku niezaliczenia matmy na pierwszym semestrze nie uzyskuje się wymaganej liczby punktów do pójścia na drugi. Można pisać jakieś podania, niektórzy nie zaliczają i studiują dalej, no ale jednak.
Żeby nie było - nie straszę, chciałem tylko zadać kłam tym, co mówią, że transport jest taki łatwy. Przez taką opinię przychodzi tu wiele osób, które chcą studiować na PW, a na przykład nie umieją fizyki. Przychodzą, bo to tylko transport, więc się im upiecze. Na ćwiczeniach prowadząca zrobiła sondę i niecałe 10% zdawało fizykę na maturze. Stąd się biorą problemy. Obiektywnie przyznam, że ta fizyka nie należy do najtrudniejszych, no ale wielu ludzi myśli, że idzie na łatwiznę i później są takie heheszki na fizyce czy mechanice. Rezultat jest taki, że po roku została około połowa studentów. W sumie ten cały materiał nie należy do arcytrudnych, ale jest tego dużo, bo przedmiotów jest koło dziesięciu. Dla porównania kolega z fizyki ma tylko pięć przedmiotów. Mam też porównanie do logistyki na SGH, bo studiuje tam jeszcze inny kolega, no i są to zupełnie inne studia. No ale twierdzą tutaj, że dzięki temu nasz tytuł coś znaczy i będziemy poszukiwani na rynku. Choć gdy widzę ogólny poziom studentów, jaki u nas panuje, to się zastanawiam, czy rzeczywiście tytuł im coś da. Wiem, bo pomagałem wielu osobom przy sprawozdaniach, kolokwiach, egzaminach i przy czym się tylko dało, bo tak się składało, że niektóre rzeczy rozumiałem tylko ja. Tak jak mówiłem, to się bierze stąd, że ludzie uważają ten kierunek za łatwy.
W każdym razie zapraszam.
To mój pińcetny post, yay Chciałem w tym miejscu oświadczyć, że Was kocham i takie tam.
Jednak nie poznam Qtaza, bo ostatecznie wybrałem Gospodarkę Przestrzenną na Politechnice... Gdańskiej. Troszkę jest oddalony Gdańsk od Ciechanowa, ale nic nie szkodzi Gdańsk to bardzo ładne miasto jest.
Czy będzie po tym praca? Tego nie jestem pewien. Ale to samo bym powiedział, gdybym poszedł na Transport na PW albo gdziekolwiek indziej. Bo pewny pracy to może być tylko ksiądz po seminarium
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum