Wodzu, krzywdzisz nas. Akademik jest lepszy. Masz wszystkie media wliczone w cenę, a na stancji raczej nie. Większy kontakt z innymi studentami z roku jest w akademiku, możesz lecieć niedaleko po pomoce naukowe itd. Wybierz Akademik.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Widzu, nauka i imprezowanie nie wykluczają się nawzajem, znajdziesz czas na jedno i drugie. Trzeba tylko chcieć.
A propos automatyki - mam kumpla, który skończył te studia, siedzi teraz w Krakowie i zarabia naprawdę ładny hajs więc ten kierunek to na pewno dobry wybór.
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Zobaczy się. Najwyżej będę jedną z nielicznych osób, które nie wspominają dobrze studiów.
Lol, ja też nie uznaję tego okresu za jakoś super zayebisty, ale samodzielne mieszkanie daje duże możliwości. Zrób to chociaż chłopie dla mnie i innych dojeżdżających palantów i kur.wa nie zmarnuj tego. Chociaż w drobnym procencie.
Love, może masz taki trudny kierunek? Ja się przyznaję, że jest taki okres, tuż przed sesją, że siedzi się całą noc nad czymś, żeby dokończyć czy poprawić. Ale to nie zmienia faktu, że i tak połowę semestru, prócz bieżących drobnostek, daje się przeleżeć. Choć ja się może nie będę odzywał bo moja uczelnia to taka trochę dla idiotów. Trójmiasto na pewno wyższy poziom reprezentuje.
_________________ I'm boring myself just talking about this.
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Love, nie jesteś sama. Ja też bardziej się uczę, niż się nie uczę. A przynajmniej na razie. Może chodzą na Wyższą Szkołę Robienia Hałasu, to i uczyć się nie muszą
Są podobno na moim roku goście, choć nie wie którzy dokładnie, którzy wstawali dzień w dzień przez bodajże 4 semestry przed 4 rano, żeby po 5 być w pociągu i jakoś przed 8 na uczelni. Nie wiem czy byli tak bardzo przywiązani do rodzinnego domu czy tak jak ja nie wiedzieli, że jest coś takiego jak akademik Śmieszne to trochę. Ja byłbym dętka po samym tylko dotarciu na uczelnię.
[ Dodano: 2014-07-13, 21:01 ] qtasiorro, ja na pierwszym roku też dużo siedziałem. Potem jest luźniej ...ale trudniej.
_________________ I'm boring myself just talking about this.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum