Zapisałem się na studia informatyczne.
Do dwóch miast, bo nie wiedziałem gdzie się dostanę.
Dostałem się do obu.
W jednym mieście do politechniki, a w drugim na uniwersytet.
I teraz mój problem:
Lepszy jest uniwersytet czy politechnika?
:musk:
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
Po politechnice ma się mgr inż. a po uniwersytecie tylko mgr więc to już zawsze coś. Ale nie znam tych uczelni, nie wiem jaki mają poziom, więc nie wiem co poradzić.
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Chciałem polecić polibudę ale teraz sam nie wiem. Może poczytaj jakieś opinie na necie? Co ludzie bardzie polecają, gdzie jest lepsze studenckie życie itd.
_________________ I'm boring myself just talking about this.
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
ZróbmySobieKupę, ja idę na INFORMATYKĘ. Na informatyce nie ma studenckiego życia.
Ludzie nie chcą wynajmować mieszkań ze studentami informatyki, bo kują do późna i świecą monitorem po nocy. I są podobno tak wiecznie zajęci, że nie mają czasu sprzątać i myć się. Przynajmniej tak piszą osoby, które nie chcą wynajmować.
_________________ Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 3000
No to do akademika idź, najlepiej z ludźmi ze swojego kierunku, to będziecie razem siedzieć po nocach i świecić monitorami.
[ Dodano: 2014-07-10, 17:09 ]
A poza tym w akademiku prąd i inne media są w cenie i można cały czas siedzieć na kompie. Ja swojego w ogóle nie wyłączam jak jestem w akademiku. Jak byłam przez jakiś czas na mieszkaniu to miałam laskę, która umiała mnie opie,przyć za ładowarkę, którą zostawiłam na noc. Ty na informatyce będziesz pewnie cały czas siedział na kompie.
No to do akademika idź, najlepiej z ludźmi ze swojego kierunku, to będziecie razem siedzieć po nocach i świecić monitorami.
[ Dodano: 2014-07-10, 17:09 ]
A poza tym w akademiku prąd i inne media są w cenie i można cały czas siedzieć na kompie. Ja swojego w ogóle nie wyłączam jak jestem w akademiku. Jak byłam przez jakiś czas na mieszkaniu to miałam laskę, która umiała mnie opie,przyć za ładowarkę, którą zostawiłam na noc. Ty na informatyce będziesz pewnie cały czas siedział na kompie forum.
ja idę na INFORMATYKĘ. Na informatyce nie ma studenckiego życia.
Majo, majo. Już Ty się o to nie martw
A świecenie monitorem po nocy to żaden argument. Moi znajomi mieszkają z kolesiami co studiują jakiś szajs, mają wiecznie wolne i jedyne co robią to siedzą do rana przed monitorami grając w te lole czy inne cs'y.
_________________ I'm boring myself just talking about this.
No to do akademika idź, najlepiej z ludźmi ze swojego kierunku, to będziecie razem siedzieć po nocach i świecić monitorami.
[ Dodano: 2014-07-10, 17:09 ]
A poza tym w akademiku prąd i inne media są w cenie i można cały czas siedzieć na kompie. Ja swojego w ogóle nie wyłączam jak jestem w akademiku. Jak byłam przez jakiś czas na mieszkaniu to miałam laskę, która umiała mnie opie,przyć za ładowarkę, którą zostawiłam na noc. Ty na informatyce będziesz pewnie cały czas siedział na <s>kompie</s> forum.
Poprawiłem
Dziękuję bardzo! Głupie przeoczenie, bo szybko pisałam
Politechnika chyba, ale się nie znam. I idź do tego Akademika człeku!
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Moim zdaniem dyplom z informatyki po polibudzie jest więcej wart niż po uniwerku. Aczkolwiek tych dwóch uczelni akurat nie znam więc chyba najlepiej by było, gdybyś zasięgnął języka u źródeł, czyli popytał absolwentów i studentów.
Ludzie nie chcą wynajmować mieszkań ze studentami informatyki, bo kują do późna i świecą monitorem po nocy. I są podobno tak wiecznie zajęci, że nie mają czasu sprzątać i myć się. Przynajmniej tak piszą osoby, które nie chcą wynajmować.
"Lekka przesada" Nawet studencji medycyny wbrew pozorom czasami imprezują. Tym bardziej informatycy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum