Pozwolę sobie wkroczyć chwilowo w kompetencje Widza i zaakceptować Wasze posty, bo i tak nic się nie dzieje w temacie.
macbed napisał/a:
jak to się skończyło bo w sumie nie wiem
No właśnie z tego co pamiętam to się nie skończyło. Widzu ubił kilka osób (w tym mnie ), a potem nagle gra się urwała. Chyba przez to, że część osób przestała się udzielać więc w sumie chyba tylko jeden Widzu wie, jak to się miało skończyć.
A gdyby tak zrobić nowy scenariusz: siedziba Św. Mikołaja, każdy jest elfem i wspiera się po szczeblach kariery, wspina się po trupach do celu, aż w końcu jeden zostaje nowym Świętym Mikołajem
Gra się sama nie urwała, tylko widzu ją przerwał z powodu braku czasu, a potem o niej zapomniał. Przypomniało mu się po 4 miesiącach jak macbeda nie było już na forum, a nikt nie chciał zająć jego miejsca. Czy jakoś tak.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum