Jak tam wrażenia po 3 sezonie stranger things, ogląda ktoś?
Oglądałam
Polecam też drugi sezon Mindhunter.
[ Dodano: 2019-09-26, 18:54 ]
Polecam serial "Niewiarygodne". Jestem dopiero na 4 odcinku (w połowie), ale jest super!
[ Dodano: 2020-01-28, 17:54 ]
Polecam najnowszy serial "Outsider" na podstawie powieści Stephena Kinga. Po 5 odcinkach na filmweb ma średnią 8,2/10 a na imdb 9,0/10. Zapowiada się ciekawie.
Magda tutaj bardzo dobrą robotę odwala Oglądałam większość seriali i filmów, które polecała. Niektóre właśnie dzięki jej poleceniu i póki co żaden mnie nie zawiódł
Tak więc Magda, za dobry gust
A żeby nie offtopować, polecam:
- "Locke & Key" - pojawia się tam "Pani ze studni", więc nie mogłabym nie polecić Do tego bardzo fajny klimat, ciekawy motyw. Bardzo przyjemnie się oglądało. Połączenie dramatu, magii i nieco horroru.
- To już padało, więc nie potrzebuje żadnego opisu, ma nawet swój oddzielny temat, ale że jest to mój ulubiony serial to nie może go tu zabraknąć - "Lucyfer"
- "Dark" - Według mnie dużo lepszy od Stranger Things. Wymaga dużo uwagi, żeby się nie pogubić i ogarniać wszystkie powiązania postaci. Mnie ten serial zachwycił. Tajemniczy, zaskakujący, z niepowtarzalnym klimatem. Ciężko tutaj odnieść się do fabuły tak, aby nic nie zaspoilerować, więc pozostańmy przy tym. Jedyna wada - niemiecki
- "The end of the fucking world" - całość (2 sezony, więcej podobno nie będzie) ma około 6 godzin, więc pochłonęłam w jeden wieczór Połączenie komedii i dramatu. Serial jest o dwójce nastolatków: On - cichy chłopak, którego pasją jest mordowanie zwierząt, jednak chciałby się przekonać jak to jest zabić większą ofiarę. Ona - pyskata buntowniczka szukająca uwagi/miłości.
- "You" - Ciekawy serial przedstawiający perspektywę stalkera.
- "The Haunting of Hill House" - Bardzo dobry horror, co jest rzadko spotykane wśród seriali.
[ Dodano: 2020-04-06, 22:20 ]
macbed napisał/a:
skoro takie dobre to może jednak jeszcze warto xD
GoT jak najbardziej warto Co by nie mówić o ostatnich sezonach, całokształt i tak świetny
_________________
Ostatnio zmieniony przez Samara 2020-04-06, 22:21, w całości zmieniany 1 raz
Ogólnie z seriali polecam jeszcze The Sinner, The Act, After Life, Atypowy, Ania nie Anna, Sex Education, Somewhere Between, Wielkie Kłamstewka, Szukając Alaski, Spinning Out, Czarnobyl, Marianne, Żmijowisko
Słyszałam jeszcze, że spoko są: "Ostre Przedmioty", "W pułapce", "Modliszka", "Bates Motel", "Orphan Black" , "The Punisher", "Manhunt:Unabomber", "Dom z papieru", "Tabula Rasa", "Safe", "Fallet", "Intruz", "Dare me" , " Broadchurch", "Marcela", "Seven Seconds", "Detektyw", "Dochodzenie" itd
Atypowy, Ania nie Anna, Sex Education, Czarnobyl, Marianne, Bates Motel, Orphan Black - również polecam
Pozostałe dodane do listy do obejrzenia
[ Dodano: 2020-04-06, 22:46 ]
To polecę jeszcze: Glitch, Santa Clarita Diet, Piraci, Freud, The Crown, I am not okay with this, Russian Doll, Młody Sheldon. No i oczywiście Wiedźmin, ale to już raczej każdy zna
I z animowanych: Big Mouth, Paradise PD, Brickleberry, Rick i Morty.
[ Dodano: 2020-04-06, 22:51 ]
No i przede wszystkim polecę aplikację, która już się na forum na sto procent przewijała, bo znam ją od Śmieszka bodajże
TV Time - idealna do śledzenia seriali. Są powiadomienia o nowych odcinkach, informacje kiedy wychodzi nowy sezon, komentarze innych osób do każdego odcinka (głównie po angielsku). Wykresy ile odcinków oglądaliśmy w danym dniu/tygodniu/miesiącu/roku i ile zajęło nam to czasu. No i oczywiście listy seriali, które oglądaliśmy/oglądamy z opcją dodania do ulubionych.
Szczerze powiedziawszy, praktycznie w ogóle nie oglądam seriali, a w tym temacie znalazłem się przez przypadek. Poczułem za to chęć wypowiedzenia się Nawet nie ma w moim słowniku tyłu słów, ile na tej stronie tytułów padło. Gdy już z trudem przypomnę sobie serial, który oglądałem, okazuje się, że lepiej nie mówić o nim na głos, bo wstyd
Sandra przypomniała mi jednak o "Wiedźminach". Te akurat obejrzałem. I polskie (!), i zagramaniczne. Polski serial oglądałem już z kilka lat temu, a za dziecka zapewne teź. Powiem tutaj coś, za co grozi mi wykluczenie towarzyskie. O ile dobrze pamiętam, klimat bardziej podobał mi się w naszym niż w zagramanicznym. Może bierze się to stąd, że jestem dziwny, lubię starocie, kanciastą grafikę w grach i kino klasy B. W tych przypadkach zwraca się uwagę na inne rzeczy, powiedzmy, że może to być fabuła (oczywiście nie mówię tu o kinie klasy B) czy klimat właśnie. A może to sentyment. Mimo wszystko kolejny sezon netfliksowego "Wiedźmina" obejrzę.
Widzę za to, że został wyżej wspomniany temat z poleceniem filmów. Jakoś tak się stało, że jeszcze na niego nie trafiłem A tam akurat miałbym czego szukać. Muszę się rozejrzeć
Moja wrażenia niestety nie są zbyt dobre, jeśli chodzi o ten serial. To znaczy pierwszy sezon był rewelacyjny, drugi i trzeci też bardzo dobre, ale od czwartego zaczyna się ostry zjazd w dół, a piąty sezon to już tragedia. Sezony 6-8 są trochę lepsze, ale tylko trochę. Ogólnie serial najlepszy był wtedy, kiedy trzymał się wiernie książkowego pierwowzoru czyli właśnie w sezonach 1-3. Potem zaczął ostro rozjeżdżać się z książką i tworzyć fanfiki, które same w sobie jeszcze dałoby się przełknąć, gdyby były logiczne, ale niestety nie były. Jak ktoś nie czytał książek to może odbiera to inaczej, ale nie znam ani jednej osoby, która czytałaby wcześniej sagę i byłaby zadowolona z nowych sezonów GoT.
A książkowa seria to majstersztyk i polecam ją każdemu, nie tylko fanom fantasy, bo to jedna z najlepszych rzeczy, jakie w życiu czytałem.
Ogólnie serial najlepszy był wtedy, kiedy trzymał się wiernie książkowego pierwowzoru czyli właśnie w sezonach 1-3
W pełni się zgadzam Również polecam książkową wersję
Davos napisał/a:
Sandra, jestem pod wrażeniem, ile tego obejrzałaś
Nie ma powodów Mi z tego powodu było głupio i zaczęłam ograniczać seriale. Statystyki pod koniec zeszłego roku mnie przeraziły - skrin z grudnia:
I skrin zrobiony przed chwilą. Nadal sporo, ale już trochę lepiej to wygląda, zwłaszcza luty i póki co kwiecień. No i do 60 odcinków miesięcznie w styczniu i marcu też jakoś łatwiej się przyznać niż do wcześniejszych 200 odcinków miesięcznie Na szczęście jakimś cudem niczego nie zaniedbałam przez to oglądanie i nadal miałam i mam czas na wszystkie ważne sprawy
Brawo Samarka, ależ liczby :o W tym roku zacząłem oglądać GoT i pewnie P O T Ę Ż N E 20 odcinków na miesiąc by wyszło. Ale jak już gdzieś pisałem, ograniczam się do jednego dziennie, żeby nie było przesytu, a niedosyt.
Samara napisał/a:
qtasiorro napisał/a:
lepiej nie mówić o nim na głos, bo wstyd
Czemu? Pochwal się My nie oceniamy
Davosie, dzkoda, że spóźniłem się tak z osiem lat na rozpoczęcie oglądania. A na niezgodność serialu z pierwowzorem mam sposób, o którym już pisałeś Ale nie wykluczam, że kiedyś nadrobię i książki.
GoT i pewnie P O T Ę Ż N E 20 odcinków na miesiąc by wyszło
W sumie odcinki GOT są dość długie, zwłaszcza w ostatnim sezonie
Większość seriali, które oglądałam miały odcinki po 20 minut, więc w sumie nie był to aż tak duży wyczyn obejrzeć 60 czy nawet to rekordowe 200 miesięcznie
Qtas, na którym sezonie GOT już jesteś? Jak Ci się na razie podoba?
Teraz jestem w trakcie szóstego sezonu. Jestem jak najbardziej na tak, ale moja ocena nie musi być obiektywna, bo:
- lubię takie pseudohistoryczno-średniowieczno-fantastyczne klimaty,
- w moim przypadku nie ma problemu ze zgodnością serialu z literaturą
Słyszałem, że im dalej w las, tym będzie więcej drzewa. Ponoć coś jest nie tak szczególnie z ostatnim sezonem. Dotrę tam, to ocenię. Na razie, okiem laika, wszystko jest w porządku.
Roswell, New Mexico - właśnie leci drugi sezon. Może ktoś kojarzy serial/serię, na której był oparty "Roswell w kręgu tajemnic". To taka luźna adaptacja (bardzo luźna - nie nastolatkowie, a dorośli ludzie, związki wyglądają inaczej niż w pierwotnej wersji itp.), sprowadzająca się do "kosmici są wśród nas". O ile nie lubię sci-fi, o tyle do tej serii zawsze miałam sentyment (chociaż pierwszego serialu nie oglądałam całego). Polecam! Jest na HBO GO.
Teraz jestem w trakcie szóstego sezonu. Jestem jak najbardziej na tak, ale moja ocena nie musi być obiektywna, bo:
- lubię takie pseudohistoryczno-średniowieczno-fantastyczne klimaty,
- w moim przypadku nie ma problemu ze zgodnością serialu z literaturą
Słyszałem, że im dalej w las, tym będzie więcej drzewa. Ponoć coś jest nie tak szczególnie z ostatnim sezonem. Dotrę tam, to ocenię. Na razie, okiem laika, wszystko jest w porządku.
To żeby nie spoilerować napiszę tylko, że w porównaniu do książki, w sezonie 5 i 6 już praktycznie każda postać ma zupełnie inaczej poprowadzone wątki I zmiany są naprawdę drastyczne np. w książkach dana postać często w ogóle nie pojawia się w miejscu, w którym pojawia się w serialu. No i przykładowo taki wątek Dorne w książkach jest rozbudowany i bardzo sensowny, a w serialu niestety potraktowali go tak, że szkoda gadać...
Dżemyi foookyn lanystah - jak to słusznie zauważył Bronn.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum