_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
tak tylko dla porównania: Niemiec zarabia ponad 2000 (około co 4 ma mniej http://biznes.onet.pl/pra...niemcow/5kmtn2) za benzynę płaci ponad 1 za chleb 1,3 masło 1,2 ziemniaki 1 itp ( tak wynika z https://www.cenynaswiecie...niemczech,144/) a Polak ma 3400 płaci za towary ile płaci i się jeszcze cieszy. Tak się powinno do tego podchodzić a nie że jak dużo cyferek na wypłacie to zajebiście
Monitoring w jakimś miejscu publicznym (chyba jakieś WC )
Energicznie wpada do niego jakaś laska ciągnąc za sobą za rekę chłopaka. Zaczyna go całować. Przesuwają sie pod ścianę. Chłopak opiera się o ścianę a laska caly czas się z nim całuje. Nagle laska przestaje go całować i trochę się odsuwa (z pół kroku) i trzaska mu plaskacza. Chłopak oszołomiony, ale nie zdążył nic powiedzieć/zrobić a ona się na niego znowu rzuca i całuje. Chłopak odwzajemnia pocałunek i znowu chwile się całują, ale laska w pewnym momencie robi to samo (plaskacz) Sytuacja powtarza się jeszcze ze dwa, trzy razy, (całowanie, plaskacz, całowanie, plaskacz...) a za kolejnym razem laska znowu się odsuwa ale tym razem zaczyna go szarpać przewraca na podłogę i zaczyna z całej siły kopać, po czym wychodzi. Kurtyna...
Dzwoniłem dzisiaj do mamy.
Słyszę historię, że ojciec kolesia którego na oczy nie widziałem od liceum(przynajmniej, żebym pamiętał xDD). To będzie z 10 lat już xD
Powiedział mojemu ojcu, że niby ja się minąłem z jego synem i nic nie powiedziałem. I słyszę, że on snuje teorie, że ja chodzę zamyślony czy coś.
Wait a minute..
Kolesia nie widziałem od liceum.
Mogłem go nie poznać albo był daleko. Albo po prostu nie zauważyć, no kurwa nie przypominam sobie czegoś takiego, jak jakaś sąsiadka co się skarży, że nie mówię dzieńdobry na korytarzu tylko nie wiadomo gdzie nie wiadomo kiedy i jak.
Jeśli to pierwsze i on mnie poznał to sam minął i sam nic nie powiedział. Potem poskarżył ojcu, że mnie minął i ja nic nie powiedziałem
Jeśli daleko to w czym moja wina? I o co tu w ogóle chodzi?
Albo się przywitał a ja nawet nie usłyszałem ale wątpię w to xDD
I kurwa ale to kurwa dlaczego facet w moim wieku skarży się ojcu, że się z nim nie przywitałem na ulicy a ten opowiada mojemu ojcu, co to ma w ogóle być za przedszkole? Dlaczego ja muszę takich rzeczy słuchać? xDDDDDDDD
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Jak łepek młody byłem tak z 15 lat idę sobie do sklepu w wiosce i zaraz koło domu mijam starego sąsiada tzw. Słoneczko i mówię mu dzień dobry. I tak idę se dalej i przed sklepem zaczepiły mnie takie stare lampucery i zaczynają wypytwać o sąsiada i mówi,ą że ten mój sąsiad "Słoneczko" umarł, a ja kurde może 10 minut wcześniej mówiłem mu "dzień dobry" i mówię tym lampucerom że jak umarł to ja jeszcze nic nie wiem bo nie żyje maksymalnie od 9 minut to powiedziały że w takim razie musiały źle usłyszeć.
W każdym razie morał tej anegdotki jest taki że jakieś szmaty i szmaciska zawsze będą rozsiewać plotki
Jakich sąsiadów? Nie znam ani jednego sąsiada :V
To inna sprawa
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum