_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
O, ustalmy, że wszyscy politycy to i tak hipokryci i nie napiętnujmy hipokryzji. Udajmy, że ona jest ok.
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Czy ja powiedziałem "Och, tak się zaskoczyłem, nie spodziewałem się tego po honorowych politykach tak wspaniałej niepartii jak Kukiz15. Myślałem, że oni wszyscy są tam honorowi"?
Jeśli nie to twój komentarz jest zbędny.
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
no jak tam kurwa? kumple mi powiedzieli że zdechłeś kurwa ty kurwo jebana. ty psie kurwa pierdolony dobrze że zdechłeś kurwa. zawsze wiedziałęm że odpierdolisz wcześniej czy później ty <psie kurwa> jak tam kurwa? fajnie sie umierało co? ty skurwysynu kurwa jebany <mmm> ty kurwo ty, czekaj! zaraz ci kurwa dopierdolę. jak tam kurwa? modliłeś się do Boga i zdechłeś chuju, a ja jestem kurwa. modlę się do ojca szatana i patrz kurwa jestem zdrowy. co ty na to? czyje na wierzchu kurwo. aaa dobrzę że zdechłeś, ty kurwo jebana. ty jebany skurwysynu. ty psie kurwa jebanyw dupe kurwa. mówisz, że zdechłeś, i co masz z tego kurwa? no? kurwa, zawsze byles chujowy kurwa. a teraz zdechłeś skurwysynu, i co teraz? CO TERAZ KURWA BEDZIE JAK ZDECHŁEŚ? dobrze że zdechłeś kurwa ty kurwo pierdolony skurwysynu chuju jebany kurwa, ja pierdole
Kto z was chodzi w ogóle do sklepu/galerii w niedzielę? Tak z ciekawości
system czterobrygadowy/ trzyzmianowy... Co to jest niedziela? A coś takiego co podobno więcej płacą. Dla mnie niedziela jest jak każdy inny dzień, co to za różnica?! wolne mam w ten dzień w który wypada. Czasami nawet w weekendy ;o więc i wtedy chodzę do galerii
[ Dodano: 2017-11-30, 00:11 ]
Moris299 napisał/a:
Skoro ta wolna niedziela jest dla pracownika to czemu nie zrobić po prostu wymuszenia, że jeden dzień. w tygodniu minimum musi mieć wolny ale obojętnie jaki?
wg przepisów możesz przepracować max 160h w ciągu miesiąca. nie obchodzi ich ile i jak te dni przerobisz. Masz mieć max. 160h pracy.
Oczywiście licząć to wg 8godzinnego systemu pracy, w ciągu tygodnia roboczego (pon-pt) bez świąt, w ciągu jednego miesiąca. jak wypada mniej. Trudno, wg tego "mniejszego" wymiaru pracujesz. Jeśli więcej, to więcej.
średnio to jest 21-22 dni pracy w miesiącu.
[ Dodano: 2017-11-30, 00:14 ]
Love178 napisał/a:
Ja tam lubię Twój pomysł.
Mój chłopak jest całkowicie za pomysłem PiSu, bo "w Niemczech tak jest", słów mi brak. Nie mówię, że pracownicy sklepów mają tyrać kiedy ja sobie odpoczywam, po prostu istnieją bardziej elastyczne alternatywy...
To mnie najbardziej wkurwiało jak byłem w Hamburgu na robocie.
Tu zapomniałem dokupić jakiejś przyprawy, albo coś się skończyło w czasie gotowania. Ale chuj, musisz albo szukać szperać (po sąsiadach- współlokatorach), albo kończyć bez. Bo przecież wszystko zamknięte. (oprócz Turasa)
_________________
Ostatnio zmieniony przez dyniator 2017-11-30, 00:18, w całości zmieniany 1 raz
Mam pytanie do zwolenników zakazu handlu w niedzielę. Jak odpowiecie na te argumenty?
1. Jako student pracowałem w markecie weekendami, podobnie jak wielu moich znajomych pracowało w różnorakich sklepach. Gdyby nie ta możliwość wielu z nas nie byłoby w stanie ukończyć studiów.
2. Pracując w markecie wielokrotnie słyszałem, że ludzie wolą mieć dzień wolny w tygodniu, bo wtedy mogą spokojnie załatwić sprawę w urzędzie, pójść do lekarza lub wykonać inną czynność, której nie zdołają zrobić w niedziele.
3. Przez zakaz handlu w niedziele zmniejszy się zapotrzebowanie na pracownika w marketach, a więc przez ustawę, która miała poprawić byt tych pracowników wielu z nich straci pracę.
4. Częstym argumentem jest to, że na zmianie tej skorzystają małe, polskie sklepiki osiedlowe. Jak pokazuje przykład Węgier, gdzie wycofano się z zakazu handlu w niedziele, jest to oczywista bzdura. Najwięcej na tej zmianie skorzystały duże hipermarkety, bo ludzie robili zakupy na zapas tam gdzie taniej, a całkowicie rezygnowali z zakupów w małych sklepach. Hipermarkety na tym wygrały podwójnie, bo zwiększyły się ich obroty, a jednocześnie ucięły koszta na zatrudnieniu pracowników w niedziele.
5. Kolejną rzeczą jest to, że ten zakaz jest cholernie niesprawiedliwy społecznie. Mówi się cały czas o tym, żeby pracownicy handlu mogli odpocząć i spędzić niedzielę z rodziną. Dlaczego dokonuje sie tutaj takie populistyczne wartościowanie pewnych zawodów. W czym gorsi od nich są pracownicy kin, restauracji, kawiarni, transportu publicznego, wszelkiej maści magazynów, firm produkcyjnych, gdzie najczęściej produkcja prowadzona jest 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu?
6. Pracownik zatrudniający się w placówce handlowej zdaje sobie sprawę, że prowadzi ona działalność w niedziele i podpisując umowę godzi się na pracę w ten dzień. Gdyby tak ważne były dla niego czynniki religijne, to nie zdecydowałby się na pracę w tej firmie. Zgadzam się, że warunki pracy w marketach są fatalne, ale ten zakaz je tylko pogorszy. Zamiast zakazu powinien być zapis o tym, że np za prace w niedziele pracodawca obliguje się płacić 300% dziennej normy lub zapewnia pełne 2 dni wolne w tygodniu, ale nie musi być to niedziela.
7. Argumenty religijne są śmieszne. Poprzez zakaz handlu w niedziele nikogo sie nie nawróci ani nie nakłoni do pójścia do Kościoła. Jeśli robienie zakupów w niedzielę to grzech, to Kościół powinien o tym cały czas głośno mówić, aby ludzie sami z siebie, w zgodzie ze swoim sumieniem do sklepu w ten dzień nie szli. A jeśli nie pójdą, to otwieranie slpeów tego dnia będzie nieopłacalne lub będzie potrzeba mniej załogi. A jak pokazuje rzeczywistość największy ruch w sklepach w niedzielę jest zawsze zaraz po niedzielnej Mszy Świętej.
I tak można wymieniać jeszcze długo. Zakaz handlu w niedziele to irracjonalna głupota.
Chyba jedyną osobą która broniła tutaj wolnych niedziel był Wojtek...
Więc jego wołaj
[ Dodano: 2018-01-21, 11:44 ] Moris299, dopiero teraz sprawdziłem "źródło". Źródło raczej dowodzi, że zakaz handlu może być dobry jeśli obejmie studia tatuażu, bo wtedy jak komuś w niedziele zachce sie robić tatuaż to będzie mieć ileś godzin na zastanowienie czy to na pewno dobry pomysł
_________________
Ostatnio zmieniony przez Całkiem_Dobry_Chłop 2018-01-21, 10:54, w całości zmieniany 1 raz
7. Argumenty religijne są śmieszne. Poprzez zakaz handlu w niedziele nikogo sie nie nawróci ani nie nakłoni do pójścia do Kościoła. Jeśli robienie zakupów w niedzielę to grzech, to Kościół powinien o tym cały czas głośno mówić, aby ludzie sami z siebie, w zgodzie ze swoim sumieniem do sklepu w ten dzień nie szli. A jeśli nie pójdą, to otwieranie slpeów tego dnia będzie nieopłacalne lub będzie potrzeba mniej załogi. A jak pokazuje rzeczywistość największy ruch w sklepach w niedzielę jest zawsze zaraz po niedzielnej Mszy Świętej.
Ale Kościół nie potępia pracy w niedziele - Kościół potępia to, że ktoś pracuje i przez to nie idzie na Msze Świętą, a w XXI w. to jest raczej niemozliwe bo można to zrobic praktycznie przez caly dzień w Kościolach w promieniu paru kilometrów.
Kościół ew. ma wątpliwości co do ludzi którzy pracuja chociaż nie muszą (do bogoli).
Całkiem_Dobry_Chłop napisał/a:
Chyba jedyną osobą która broniła tutaj wolnych niedziel był Wojtek...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum