Tak naprawdę to insufficient data, bo tak jak pisałem kasjerka może być ślepa (:v), nie podano też co kupiła i ile sklep bierze zarabia na sprzedaży (nie Moris, to nie jest zysk 70 zł, bo sklep musiał skądś przecież te produkty wziąć).
Pomijając czepianie się pierdół - sklep stracił sto złotych.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Mormegil 2017-05-25, 19:30, w całości zmieniany 1 raz
przecież to co napisałeś o ślepocie to jakiś argument z kosmosu, po co miało by w zagadce pisać o tym, ze kasjerka nie jest ślepa? Idąc tym tokiem rozumowania, trzeba by było dopisać do tej zagadki że kasjerka nie jest ślepa, dobrze policzyła, klient po dwóch tygodniach nie zwrócił towaru, przez sklep nie przeszło tornado, na właściciela sklepu nie spadł samolot w trakcie przeliczania utargu, banknot nie był podrobiony, itp, itd...
Mormegil napisał/a:
nie Moris, to nie jest zysk 70 zł, bo sklep musiał skądś przecież te produkty wziąć
to też fakt ale nie jest to argument potwierdzający, że sklep stracił 100zł
Złodziej na końcu ma towar warty 70zł i 30zł jeszcze. Towar kupił za swoje pieniądze czyli na końcu zostaje z 30 złotymi na plusie. Jakim cudem w takim razie sklep miałby być stratny jeszcze 100zł? Co się stało z tymi 70zł? Wróciły do sklepu. Czyli sklep ma 30zł na minusie
_________________
Ostatnio zmieniony przez Moris299 2017-05-25, 19:40, w całości zmieniany 2 razy
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
przecież to co napisałeś o ślepocie to jakiś argument z kosmosu, po co miało by w zagadce pisać o tym, ze kasjerka nie jest ślepa? Idąc tym tokiem rozumowania, trzeba by było dopisać do tej zagadki że kasjerka nie jest ślepa, dobrze policzyła, klient po dwóch tygodniach nie zwrócił towaru, przez sklep nie przeszło tornado, na właściciela sklepu nie spadł samolot w trakcie przeliczania utargu, banknot nie był podrobiony, itp, itd...
Mormegil napisał/a:
:v
Jak zapierdolę ze sklepu 1400 zł, a potem kupię w nim telewizor za 1399 zł, to sklep traci tylko złocisza?
[ Dodano: 2017-05-25, 19:44 ]
Chyba, że interpretować "ile pieniędzy stracił sklep" dosłownie - czyli ile jednostek monetarnych zniknęło ze sklepu. :v
Jak zapierdolę ze sklepu 1400 zł, a potem kupię w nim telewizor za 1399 zł, to sklep traci tylko złocisza?
zakładając, że będzie miał z tego telewizora 100% zysku (wiem, nierealne)... no to tak
Według ciebie:
1- kradnę z media markt 1400zł i kupuje w media markt tv za 1399 - media markt jest stratny 1400zł
2- kradnę z media markt 1400zł i kupuje w media expert tv za 1399 - media markt jest stratny 1400zł
Ale ukradłeś 1400zł to sklep jest na minusie te 1400. Jeżeli oddasz im te 1400 za telewizor to dalej są 1400 bo wychodzi na to, że oddali telewizor za free
2- kradnę z media markt 1400zł i kupuje w media expert tv za 1399
Co z tego ma media expert? 1399 złotych na plus, zgadza się? Więc tak samo te pieniądze wracają do media markt które jest w tym momencie stratne tylko wartość nabywcza telewizora (czyli cenę za którą kupili) +1zł a nie 1400zł
_________________
Ostatnio zmieniony przez Moris299 2017-05-25, 20:03, w całości zmieniany 1 raz
Stan w kasie 200 złotych. Kradnę 100, zostaje 100. Wracam i kupuję za 70, dostaję resztę 30- stan w kasie 170. Gdybym nie ukradł, tylko przyszedł ze swoją gotówką to stan w kasie byłby 270 po zakupach więc sklep jest 100 do tyłu, to co ukradłem. Proste
w kasie tak ale znika też towar warty... no właśnie tak jak napisałem wcześniej to nie jest określone po ile zakupili w tym sklepie. Czyli w tym momencie dalej nie ma co liczyć bo wyjdzie błędny wynik, nie uwzględniając marży bo nie ma wystarczających danych.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Moris299 2017-05-25, 20:35, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum