Główna Poczekalnia Dodaj Moje screeny Najlepsze screeny dnia Prywatne wiadomości Zjedź najsamkurwadół Powrót do góry Forum Demotywatorów



Poprzedni temat «» Następny temat
Sztuka
Autor Wiadomość
Pingvin 
Rzecznik Prasowy Wojtka


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 629

Medale: Brak

Wysłany: 2013-12-20, 23:00   Sztuka

Sztuka w naszej kulturze jest gloryfikowana. "Sztuka" jest traktowana jako coś z założenia dobrego. Artyści- ludzie którzy robią głupie rzeczy i czują się lepsi od normalnych ludzi- tych, którzy nie rozumieją ich popieprzonych pomysłów. Najzabawniejsze jest to że sztuka nie ma nawet definicji, mogę nasrać na kartkę, nazwać to dziełem, a jak tobie się to nie podoba to tego nie rozumiesz. Korzystają z dobrych narzędzi do głupich celów. Aktorstwo- można w ten sposób robić ciekawe filmy. I że coś jest bez tej głupiej, artystycznej otoczki nie znaczy że to ma być banalny film akcji(aczkolwiek nie ma w nich nic złego), może mieć drugie dno, ale trzeba znać umiar. Malarstwo jest dzisiaj bezużyteczne, ale przez wieki uwiecznialiśmy tak obrazy i można to traktować jako tradycję... Ale lepiej pajacować po teatrach i malować kropki. No, to jest moje zdanie , powiedzcie co o tym sądzicie.
 
 
JankielKindybalista85 
Loża Szyderców
Zwykły szary żydomason


Wiek: 65
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 16120
Skąd: Wolne Miasto Nowa Huta

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2013-12-20, 23:12   

Krótko. Sztuka skończyła się przed I Wojną Światową. Potem pojawiły się te wszystkie kubizmy, modernizmy, dadaizmy i gunwizmy i - poza pojedynczymi obrazami, rzeźbami i pojedynczymi normalnymi osobami tworzącymi coś- od tamtej pory mamy jeden wielki szajs, który wstyd na ścianie powiesić. I oczywiście to całe sr...nie w bambus o elitarności i niezrozumieniu, konieczność szokowania za wszelką cenę bo "sztuka nie ma granic". Gów...o też nie ma - każdy w przyrodzie sra! I co jest do zrozumienia w puszce zupy pomidorowej? Ooooo zaiste wielka sztuka z wielkim przesłaniem. A snoby i debile chcące pokazac jakie to sa kul, trendi, dżezi i osom się zachwycają dwa kreskami na krzyż z kleksem albo gościem co się rozbiera i maca figurę jezusa na krzyżu po qtasie. Właśnie! O tych wszystkich performensach i innych bzdurensach to już nie ma w ogóle co wspominać. W malarstwie i rzeźbie- czyli tradycyjnych kierunkach sztuki- raz na czas znajdzie się ktoś/coś sensowny. Ale te nowe formy wyrazu artystycznego to można tylko wrzucić do kibla i spuścić wodę. A najlepsi są dekunstruktorzy. Tradycji, symboli i znaczeń. Jak niejaki Klata w teatrze. Wielki artysta k...a mać! Gośc nawet jasełek w remizie w Wypiździchowicach nie potrafiłby zrobić bo w żłobku położyłby dildo zamiast dziecka bo on jest taki dekonstruktor i prowokator. Proszę Cię!
_________________
I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.

Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
 
 
Sharvari
Loża Szyderców


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 3546

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2013-12-20, 23:19   

nienawidzę "artystów". mimo, że sama od dziecka zajmuję się kilkoma dziedzinami sztuki, nie nazwałabym się nim na poważnie, ponieważ źle mi się kojarzy.

drażni mnie to, że ja od lat uczę się rysować, rozwijam kilka stylów, technik, a najwyżej czym mogę zostać to projektantem plakatów jak się poszczęści. dlaczego? bo największą uwagę i kasę zgarniają ci, którzy wyrzygają się na płótno i biorą za to miliony, bo "to jest SZTUKA".

jeżeli mocno wysilę ten swój "artystyczny" umysł mogę dostrzec przesłanie jakiegoś mazidła czy jakieś inne jego drugie dno, ale nigdy nie pojmę jak można uważać to za dzieło i płacić za to miliony. szczególnie, że teraz żyjemy w czasach, w których na topie jest minimalizm. wystarczy spojrzeć, jak zmieniają się nawet loga firm i stron (windows, twitter, pepsi, shell).

[ Dodano: 2013-12-20, 23:25 ]
ale żeby nie było, że w dzisiejszych czasach nie ma zupełnie niczego dobrego. oczywiście że jest, tak jak z muzyką. dużo osób uważa, że nasze pokolenie ma gównianą muzykę, a wystarczy przestać tego nagłaśnianego gówna słuchać i znaleźć coś porządnego. ja w necie napotkałam wiele niesamowitych rzeźb i obrazów. tylko w necie. od mało znanego artysty.
 
 
Antybristler 
Loża Szyderców+


Wiek: Tak
Dołączył: 25 Wrz 2013
Posty: 5406

Medale: 18 (Więcej...)

Wysłany: 2013-12-20, 23:25   

Zachwycanie się bazgrołami też mnie drażni, aczkolwiek czasem się trafiają rzeczy, gdy na które się spojrzy to podziwia się je.

Coś nie po polskiemu napisałem, ale mam nadzieję, że zrozumiecie.
Ostatnio zmieniony przez Antybristler 2013-12-20, 23:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
JankielKindybalista85 
Loża Szyderców
Zwykły szary żydomason


Wiek: 65
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 16120
Skąd: Wolne Miasto Nowa Huta

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2013-12-20, 23:25   

OOOOOO! Wymyśliłem w jaki sposób zdobyć sławę i miliony we współczesnej sztuce! Będę wstrzykiwał sobie barwnik w drogi moczowe i na kolorowo odlewał się na płótno. Tu maźnę na zielono rozpryskowym, tam w jednym miejscu walnę wielką plamę czerwonego. Powiem, że to nowy nurt w sztuce a mój sposób tworzenia jest protestem przeciwko złu tego niedobrego konsumpcyjnego świata bla bla bla bla bla. Potem dam dupy jakiemuś wpływowemu krytykowi wpływowego pisma o sztuce dla elit gustu i smaku. Krytyk walnie jedna pozytywna recenzje, która uruchomi lawinę więc wszystkie snoby będą się zachwycać jakiż to nowatorski sposób malowania uskuteczniam. Bedą mi płacić za możliwośc podglądania mnie podczas aktu tworzenia. A jak przypadkiem mi się opskie i oszczam jednego z publiczności to będzie zaszczycony bo w ten sposób sam stał się dziełem a ja zostanę okrzyknięty nowatorem zacierającym granice między dziełem a widzem. I wernisarze, sława wśród snobów, miliony na aukcjach, groupies w raybanach, blask sławy. Życie artysty boskim jest! I BLA BLA BLA BLA.

Tak właśnie wygląda sztuka współczesna.

Oczywiście są wyjątki. Są ludzie, którzy robią coś sensownego. Najwięcej się takich znajdzie w całym wielki street arcie. Murale i graffiti to jest to co lubię we współczesności.
_________________
I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.

Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Ostatnio zmieniony przez JankielKindybalista85 2013-12-20, 23:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SlownikOrtograficzny 
Zwykły użytkownik
Be chuju are


Wiek: XXI
Dołączył: 21 Wrz 2013
Posty: 3088
Skąd: Nienack, Masaczustets

Medale: 6 (Więcej...)

Wysłany: 2013-12-20, 23:31   

Współczesna sztuka to czysta abstrakcja. Ktoś namaluje dwie kreski na krzyż, wyda książkę, w której wyjaśni znaczenie tego "dzieła" i dorzuci do tego jeszcze skandalik dla podgrzania szumu wokół własnej osoby - tak powstaje "artysta". Jego dzieła, wystawy, wernisaże itp. itd. etc. są rozchwytywane przez bandę snobów, którzy chcą pokazać, że są niewiadomo kim, bo mają kasę - "paczcie! kupiłem ten niesamowicie pretensjonalny obraz za jednye 44 miliony $$$". Żałosne. A performensy to już w ogóle śmiech na sali i kiszone ogórki.
_________________

Moje myśli to jebni❤cie.🛀
 
 
Pingvin 
Rzecznik Prasowy Wojtka


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 629

Medale: Brak

Wysłany: 2013-12-21, 09:11   

Ja uważam że sztuka zawsze była taka jaka była- bezsensowna dla większości, z tym że kiedyś PRZY OKAZJI była ładna.
 
 
Sharvari
Loża Szyderców


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 3546

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2013-12-21, 12:59   

kiedyś może, teraz grafika (bo malarstwo można powiedzieć, że umarło), muzyka i aktorstwo ma duży udział w naszym życiu. ale jak mówię, na topie jest teraz gówno.


dzisiaj znalezione:




rozpaczliwe.
 
 
Pingvin 
Rzecznik Prasowy Wojtka


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 629

Medale: Brak

Wysłany: 2013-12-21, 13:14   

Ilu Polskich artystów mamy w gimnazjach...
 
 
monjiczq 
użyszkodnik


Dołączyła: 13 Paź 2013
Posty: 3156
Skąd: Reykjavík

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2013-12-22, 23:56   

http://www.smithsonianmag...-Invisible.html
_________________
Jestem fajna
Gość, ty też
 
 
RudaMaupa 
Złodziej placków ziemniaczanych


Wiek: E-e
Dołączyła: 18 Wrz 2013
Posty: 5633
Skąd: wiedzieć mam

Medale: 2 (Więcej...)

Wysłany: 2013-12-30, 15:16   

Nie rozumiem współczesnej sztuki. Może dlatego, że nie jest to sztuka. Pamiętam długą debatę z przyjacielem, czy "Antychryst" to filmowa chała, czy niezrozumiałe dzieło. Nadal twierdzę, że przerost formy nad treścią.

Sprowadza się to do tego, że jeżeli narysuję kutasa na murze, jestem w stanie powiedzieć, że to symbol rzeczywistości, która zasadza mi swoją wielką pałę w oko w ukryciu, wstydzie, a nie powinniśmy się tego wstydzić, bo wszyscy jesteśmy dymani, więc nie bójmy się publicznie mówić o naszych własnych członkach w oko, w tyłek i inne takie. Nawet seria by z tego była.
Mogę nasrać na chodnik i powiedzieć, że tak jak ludzie wytwarzają tony śmieci i rzucają na chodnik, tak i ja swoje odpadki rzucam innym pod nogi. Artystyczny manifest.
I wiecie co? Gdyby mnie zamknęli, a byłabym artystką, to prawdopodobnie po moich krzykach by mnie wypuścili. Wolność sztuki, wolność wyrazu.

Bardzo ładnie sztukę skwitował ten graficiarz, którego imienia nie pamiętam, ale z pewnością pamiętacie filmik o jego wystawie w NY. Na zwykłym straganie umieszczono dzieła warte kilkaset tysięcy złotych, które ludzie kupowali po kilkadziesiąt dolarów - oczywiście wytargowawszy zniżkę. To my windujemy ceny i artystów, więc co się, do cholery, stało? Gdzie piękno, tajemniczość, abstrakcja, która coś znaczy, a nie jest tylko bełkotem?
_________________
Nie ufaj rudym
 
 
Pingvin 
Rzecznik Prasowy Wojtka


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 629

Medale: Brak

Wysłany: 2013-12-30, 22:18   

Banksy

O, ten właśnie. Nawet moja mama zna jego ksywkę, a ja wiecznie zapominam :P - Ruda
Ostatnio zmieniony przez RudaMaupa 2013-12-31, 11:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Antybristler 
Loża Szyderców+


Wiek: Tak
Dołączył: 25 Wrz 2013
Posty: 5406

Medale: 18 (Więcej...)

Wysłany: 2014-02-17, 22:49   

Chyba napiszę książkę z interpretacją mojej sygnatury i mogę zbijać miliony.
A jak będę już obrzydliwie bogaty to wyślę każdemu tort ze striptizerką w środku :)
 
 
Sharvari
Loża Szyderców


Dołączył: 18 Wrz 2013
Posty: 3546

Medale: 1 (Więcej...)

Wysłany: 2014-02-17, 23:05   

przypomniało mi się że jak raz wlazłam na forum na komórce rano to zobaczyłam żółwia w tej sygnie i miałam to narysować później. teraz już go słabiej widzę i nie mam tabletu zainstalowanego :/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Czy wiesz, że...

Strona wygenerowana w 0.065 sekundy. Zapytań do SQL: 27