Hm.. Obstawiałabym chorobę von Willebranda (brzmi niepokojąco, ale ma to spoooory odsetek populacji, ja prawdopodobnie również) ale to chyba miałabyś od zawsze. Sprawdź sobie morfologię, w każdym labie za piątaka zrobisz.
[ Dodano: 2016-12-12, 19:10 ]
Wtedy na podstawie płytek itp. byłabym w stanie więcej powiedzieć.
_________________
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Ja raz oglądałem jakiś film o opętaniu i tam też panna miała siniaki niewiadomego pochodzenia a potem się okazało że to bardzo zły duch. Ja odradzam słuchać Ascarę leć z tym do księdza
Wiek: Tak
Dołączyła: 10 Sty 2017 Posty: 162 Skąd: Z probówki (a tak naprawdę to nie)
Medale: Brak
Wysłany: 2017-01-11, 10:48
Hej
Jednym z kierunków, jaki studiuję, jest inżynieria biomedyczna. Jest tu kilkanaście osób, które przeniosły się potem na lekarski, bo im było za ciężko. Chciałam zapytać, czy to, że na lekarskim jest ciężko, to.tylko mit? Zastanawiam się, czy nie zacząć właśnie lekarskiego, ponieważ z moim kierunkiem współgrałoby to idealnie.
Na jaką specjalizację chciałabyś iść?
Aha, no i jestem po mat-fizie, z chemią i biolą miałam do czynienia dopiero na studiach w jakimś porządnym poziomie.
Ostatnio zmieniony przez Orrelis 2017-01-11, 10:51, w całości zmieniany 1 raz
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
lekarskiego, ponieważ z moim kierunkiem współgrałoby to idealnie
[ Dodano: 2017-01-11, 13:11 ]
Wybacz, ale... To tak jakbyś studiowała filologię polską a później uznała, że prawo współgra z tym idealnie - to humanistyczne i to humanistyczne. Inżynieria biomedyczna ma jakiś związek może z biofizyką, maleńkim przedmiocikiem na 1. roku.
Czy to mit, że jest ciężko? Oczywiście. Zwłaszcza na pierwszych dwóch-trzech latach. Z dnia na dzień ma się do czytania tylko jakieś 100-300 zależnie od dnia stron podręcznika. Łatwizna. Lekarski cały czas baluje.
Tak jak Asc mówi. Studia medyczne to jak pływanie w gównie. Od początku jest trudno ale jak się przyzwyczaisz to nadal będzie trudno tyle, że będziesz wiedziała jak i nie będzie ci to przeszkadzało.
A słuchaj, przynajmniej spotykam kogoś z inżynierii to Ty pewnie miałaś biomechanikę i biofizykę na wyższym poziomie niż ja. Ostatnio na internie facet powiedział nam, że w uproszczonym wzorze Laplace'a (tym na przepływ w naczyniach P = T/r ) trzeba pomnożyć przez 0,89 dla kobiet, bo one mają odrobinę inną strukturę. I pytam, bo pewnie będzie do policzenia na zaliczeniu coś z tego - prawda to, czy coś bredził? Facet niby sensowny, ale na biofizie nam nie mówili, chociaż może to dlatego, że tylko podstawy były.
Wiek: Tak
Dołączyła: 10 Sty 2017 Posty: 162 Skąd: Z probówki (a tak naprawdę to nie)
Medale: Brak
Wysłany: 2017-01-11, 13:47
Ascara napisał/a:
Orrelis napisał/a:
inżynieria biomedyczna
Orrelis napisał/a:
lekarskiego, ponieważ z moim kierunkiem współgrałoby to idealnie
[ Dodano: 2017-01-11, 13:11 ]
Wybacz, ale... To tak jakbyś studiowała filologię polską a później uznała, że prawo współgra z tym idealnie - to humanistyczne i to humanistyczne. Inżynieria biomedyczna ma jakiś związek może z biofizyką, maleńkim przedmiocikiem na 1. roku.
Czy to mit, że jest ciężko? Oczywiście. Zwłaszcza na pierwszych dwóch-trzech latach. Z dnia na dzień ma się do czytania tylko jakieś 100-300 zależnie od dnia stron podręcznika. Łatwizna. Lekarski cały czas baluje.
Nie zrozumiałaś mnie. U nas jest biochemia, anatomia, biologia, fizjologia, biofizyka, farmakologia - mamy 4 dziewczyny, które są na 4 roku lekarskiego i trzecim biomedycznej. One są po biol chemie. Mówią, że większość przedmiotów się pokrywa, ale u nas jest ciężej. Duzo osob przenosi się od nas na medyczny na lekarski, bo im tu za ciężko. Chciałabym zostać lekarzem, ponieważ wtedy najlepiej wiedziałabym, które urządzenie wspomoże najlepiej moją pracę. Dlatego pytam. Jestem po mat fizie.
I odpowiedz jeszcze jaką specjalizację wybierzesz?
Prawdopodobnie anestezjologię. A powiesz jak z tym Laplacem? Bo to serio mi się przyda, a jakoś w sieci nie mogę tego znaleźć. Pewnie w podręczniku by było jakimś, ale nie mam dostępu.
[ Dodano: 2017-01-11, 13:52 ]
Co do tego, co piszesz to już nie wiem, osobiście nie znam nikogo z bioinżynierii, może mam mylne pojęcie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum