Obejrzałem. Krztusiłem się ze śmiechu podczas wstawek na temat tego tajemniczego informatora, który na tekturowym modelu piramidy długopisem pokazywał oniemiałej narratorce co przez co pomnożył żeby mu wyszło to co mu pasowało a potem wysyłał swoją podopieczną na jakieś zadupie każąc jej mieć oczy otwarte. A ona nie zawiodła swego mentora!
Finał jednak trochę mnie zawiódł. Liczyłem, że okaże się że Piramidy zbudowali jednak kosmiczni masoni z jakiejś koszernej planety.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Dołączył: 20 Wrz 2013 Posty: 534 Skąd: ja ją znam?
Medale: Brak
Wysłany: 2014-01-26, 23:13
Mylisz się! To nie byli kosmici. To była pradawna masońsko-koszerna cywilizacja która wygniła tysiące lat temu! Chcą nas ostrzec przed zmianami klimatycznymi na naszej planecie! A my ślepi wierzymy w gusła w stylu roku 2000 czy kalendarza Majów czy innych Czerwców.
_________________ Ludzie zakładają, że lubię szyszki.
Lubię.
=====================
Nabijam godziny na forum.
Ale co... Piramidy się trzymają, akwedukty rzymskie też, brukowane ulice, choć powykrzywiane, są trwalsze niż nowe nawierzchnie. Cofamy się, panowie i damy Natomiast nie pamiętam, czy było w filmie, ale taka ciekawostka - ten "pas" starożytnych budowli to były równik.
Cholera wie, czy starożytni nie byli bardziej rozwinięci niż nam się wydaje. Bez wątpienia kultury się w jakiś sposób przenikały. Kosmitów zostawiam w spokoju, bo przy wymawianiu słowa widzę zielone ludki, ewentualnie wielkie twory znane z "Piątego elementu", natomiast samo powstanie tamtych budowli intryguje. Uważam, że archeolodzy powinni połączyć siły z inżynierami. Zapewne starożytni znaleźli bajecznie prosty sposób, coś jak destylatornia z trzech puszek, piecyka i miski.
W końcówce filmu mamy nagłe "oderwanie" od całości- wszystkie poprzednie wątki dotyczące matematyki i zbieżności w wyglądzie budowli zostają porzucone, żeby nagle rzucić hasło "przesłanie". Nie ma to jak głośno zakończyć jak się nie udało niczego rozwiązać. Inna rzecz, nawet w filmie zostało powiedziane, że do stworzenia tego pasa autorka wybrała tylko kilka budowli i że to "już w sumie wystarczy", bardzo staranne... Poza tym niektóre kontynenty przesuwają się o jakieś 2cm rocznie, to nie znaczy, że dużo się przesunęły, ale nie uwzględniać tego w swoich badaniach i jeszcze mówić przy tym o ogromnej dokładności wyliczeń? Biegun magnetyczny też się przesuwa (o 15km rocznie), skąd jest pewność, że wtedy był dokładnie w tym samym miejscu co teraz? Autorka filmu nie miała żadnego "ale" do swojego "informatora", który równie dobrze mógłby być takim rosyjskim agentem, co sądzi, że księżyc to sztuczny satelita (na to też są intrygujące dowody ). Ostatnio naroiło się filmów sci-fiction stylizowanych na dokumentalne, ten bym zaliczyła do tej kategorii Autorka w kółko powtarza o braniu pod uwagę faktów, a sama zrobiła to wybiórczo Niemniej starożytne cywilizacje są dziedziną, którą się najbardziej z historii interesuję i ten film na pewno mnie popchnie do wykonania dalszych przeliczeń (chociażby żeby sprawdzić te z filmu xP) i researchów Kocham po prostu to jak ludzie wśród nas uważają, że ludzie żyjący 2 000 lat temu mieli inteligencję na poziomie małpy, chyba faktycznie się cofamy
Wiadomo, że to musi być tak zrobione, trochę jakby pod Amerykanów Ale tak jak mówisz - jest tam kilka faktów, które dają do myślenia, jak choćby dopasowanie kamieni. A Wyspy Wielkanocne? Po prostu kosmos, szkoda, że wiadomości o tych kulturach zniknęły wraz z ludźmi, którzy w nich żyli. Kto wie, czy za kolejne kilka tys. lat ludzkość nie odkopie trzepaczki do dywanów i nie przypisze jej jakiejś kosmicznej roli w naszym społeczeństwie
Nie wiadomo kim byli pierwsi ludzie na Wyspie Wielkanocnej. Film podaje, że byli to Polinezyjczycy, a mogli być również z Ameryki Południowej- nie da się nawet określić kiedy pierwsi ludzie tam dotarli, to mogło być 15 tys, to mogło być 7 tys lat temu. W dodatku były dwie fale napływowe ludności tam- pierwsza praktycznie się samounicestwiła, bo nie myślała przyszłościowo i wycięła wszystkie lasy. Ludzie z drugiego napływu mieli podobny problem. Czy tacy ludzie byli w stanie samodzielnie wpaść na pomysł tworzenia jakiegoś "ostrzeżenia" dla przyszłych cywilizacji? Posągi wydają się być wyrwane z kontekstu patrząc na to jacy ludzie tam w "tamtych czasach" (fajnie byłoby odkryć metodę datowania rycia w rzeźbie) żyli. Ale z tego filmu dowiedziałam się, że posągi mają te "łapki" wcześniej albo zapomniałam albo się nie doszukałam
Dołączył: 20 Wrz 2013 Posty: 534 Skąd: ja ją znam?
Medale: Brak
Wysłany: 2014-01-27, 14:40
Szkoda, że nie pociągnęła wątku z "łapkami" zresztą jak innych wątków. No i co jakiś czas były pokazane jakieś podwodne ruiny w Japonii o których nie było ani słowa (może Ty Rabu wiesz coś więcej o tym).
Co do Wyspy Wielkanocnej, to kiedyś czytałem że właśnie budowanie tych posągów spowodowało wycięcie wszystkich drzew i zmiany klimatyczne na wyspie + zniszczenie cywilizacji na wyspie. A była jeszcze mowa o wojnach klanów.
ps. Może zrobimy oddzielny temat na historie?
_________________ Ludzie zakładają, że lubię szyszki.
Lubię.
=====================
Nabijam godziny na forum.
Podzielone Możemy się pławić w faktach, teoriach i mitach
[ Dodano: 2014-01-27, 14:47 ]
Jemszyszku, ale jak oni to przenieśli? Te posągi... Jak przewozili bloki do piramid... Intryguje mnie to czysto od strony technicznej. Czego jeszcze nie było powiedziane, dziwnym trafem piramidy ułożone są w taki sposób jak gwiazdy na pasie Oriona.
Te budowle z Japonii burzą linię zarysowaną przez autorkę, nieprawdaż?
Japońska budowla jest całym zatopionym miastem w okolicach wysp Okinawa, bardzo różnie się je datuje, National Geographic podało wiek 2 000 lat, Japońscy naukowcy datują je na 5, a nawet 10 tysięcy lat przy adnotacji, że niedaleko znajduje się drugie miasto, które ma około 1 600 lat. Są tam zamki, stadiony i (oczywiście xP) piramidy. Niektóre budowle przypominają kształtem zwierzęta. Ogólnie całość jest zbyt ogromna żeby mówić, że została zbudowana w jakiś łopatologiczny sposób (znowuż xP)
(na zdjęciu widać skalę budowli w porównaniu do nurka)
I to jest praktycznie wszystko co da się na ich temat powiedzieć... japońska archeologia ogólnie jest dość słabo rozwinięta.
[ Dodano: 2014-01-27, 15:05 ]
Sposób dopasowania kamieni też jest taki jak podawała autorka- kamienie tak dziwnie wycięte, że pasują do siebie tylko jeśli zostaną dopasowane te odpowiednie
Niekoniecznie burzą, sama mówiła, że to nie wszystkie takie na świecie.
Mając taką budowlę pod nosem, zrobiłabym wszystko, by dowiedzieć się czegoś więcej. Głęboko to miasto? Ciekawość każe zapytać, co się stało, że znalazło się pod wodą.
Ciągle mam wrażenie, że wielu rzeczy nie wiemy. Że być może zgubiliśmy część dorobku ludzkości. Grecja znała matematykę, w Egipcie znali mapę nieba, Aztekowie mieli niesamowicie rozwinięty kalendarz... I co się stało? Czy to wszystko przez ingerencję z Europy?
[ Dodano: 2014-01-27, 15:12 ]
Teraz love dopisała o dopasowaniu kamieni. I ciągle pytam: jak? Przede wszystkim w jaki sposób je obrabiali, czego używali?
Dołączył: 20 Wrz 2013 Posty: 534 Skąd: ja ją znam?
Medale: Brak
Wysłany: 2014-01-27, 15:15
Jedna z teorii o Wyspie Wielkanocnej zakłada, że posągi transportowali ściętymi balami. Dlatego doprowadzili do wycięcia wszystkich drzew, co spowodowało katastrofę ekologiczną na wyspie. Przytoczony w filmie wielki posąg który nigdy nie został skończony, można też czytać jako porwanie się z motyką na słońce "Zbuduje największy Moai ever!".
Co do budowania piramid... Cóż może umieli mutować gamma? I mieli armie hulków ! A ułożenie planet, może cele religijne, człowiek od zarania interesował się astronomią. Zobaczyli pewne zależności (może niebo było bardziej przejrzyste) i na serio piramidy i sfinks to wielki zegar astrologiczny?
Pewnie byśmy więcej wiedzieli o tamtych czasach gdyby nie główne religie które są zamknięte na wszystko co nie jest związane z nimi...
Jeśli chodzi o powtarzalności budowania na całym świecie. Nie rozumiem czemu jest przekonanie, że ludzi podróżowali w czasie wielkich migracji a potem siedzieli na dupie w domu i uprawiali te 2 hektary ziemi. Czy nie może być prawdopodobne, że ludzie ze starożytnego Egiptu podróżowali za ocean (skoro wikingowie mogli to czemu Egipcjanie nie?), albo ich wiedza nie została przekazana do inne części globu?
_________________ Ludzie zakładają, że lubię szyszki.
Lubię.
=====================
Nabijam godziny na forum.
Czy nie może być prawdopodobne, że ludzie ze starożytnego Egiptu podróżowali za ocean (skoro wikingowie mogli to czemu Egipcjanie nie?), albo ich wiedza nie została przekazana do inne części globu?
Myślę, że to możliwe. W niektórych miejscach doszło także do wymiany fauny i flory, choć nie powinno mieć to w naturze miejsca. Brakuje nam puzzli w tej układance.
Z tym zegarem astrologicznym trudno się zgodzić, ale do myślenia daje. Jeśli jednak naprawdę tak to zbudowali, to przekoksy. Musieli długo obserwować niebo... Nie twierdzę, że byli głupsi od nas, ale skąd wiedzieli, na co patrzeć? Czym dla nich był ich kraj, czy wiedzieli o kontynentach, oceanach, co wiedzieli i jak to wykorzystywali?
Może to i sprawa religii, ale późniejsze przyklasztorne szkoły można traktować jako rekompensatę. I żal Biblioteki Aleksandryjskiej...
Czytam o tych ruinach i widzę, że niektórzy łączą to ze starożytną domniemaną kulturą Mu, następcą Lemurii i poprzednikiem Atlantydy. Do tego czytam o Tiahuanaco, co zdumiewa. Obróbka metali? Szok. Może potop nie był tylko przypowieścią o groźnym Bogu?
Takie gdybanie, które jest bardzo blisko jakiegoś mistycyzmu, niemniej nurtuje to, a wciąż pytania zostają bez odpowiedzi.
_________________ Nie ufaj rudym
AnswersMaster Loża Szyderców bezwzględny sędzia i kat
Fajny film, ogląda się z zapartym tchem i chce się więcej może i fakty są wybiórcze, a te matematyczne nawet jak dla mnie są naciągane, tak jak mówił tamten sceptyk, że nawet w szczoteczce do zębów można zrobić takie równania, żeby wyszły ciekawe liczby. Ktoś tam nawet w komentarzu coś policzył z filmiku i wyszły mu inne wyniki, ale mi sie nie chce sprawdzać. Mimo to poruszono wiele kwestii, faktów, które się jednak w pale nie mieszczą. Głównie chodzi o to jak takie coś można było wybudować. Albo rzeczywiście była jakaś cywilizacja, potem był globalny potop i wymarcie, a cywilizacje powstaje od nowa, albo kosmici przybyli i zrobili. Po co nie wiem. Jeśli nie ma tych przekłamań i rzeczywiście faktem jest, że to zegar astronomiczny i ma to związek z klimatem i katastrofą, to piramida może robić za arkę (dla wybrańców), skoro przetrwa każdą katastrofę
Wiem, piszę tu dużo, ale jestem zafascynowana. Pewnie słyszeliście o budowlach Puma Punku. Tak wyciętych kamieni nawet dzisiaj się raczej nie zrobi. Wszystko idealne, jak puzzle 3D.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Puma_Punku
Już nie mówię o otworku okrągłym, o którym mówiła autorka filmu, a który pojawia się i tutaj Myślę, że to będzie coś w stylu przepoławiania butelek na szklanki w Afryce - do środka woda i olej, a potem wkłada się rozgrzany pręt i voila! Idealnie przecięta butelka bez żadnego cięcia
Z tym zegarem astrologicznym trudno się zgodzić, ale do myślenia daje.
Piramidy w Gizie tak dobrze odwzorowują mapę nieba, które było wtedy nad Egiptem, że mnie osobiście właśnie zdziwiło, że autorki filmu to nie do końca przekonywało. Kiedy zrobiono model komputerowy zauważono, że światło Oriona przechodziło o zmierzchu dokładnie przez ten cienki szyb prowadzący do komnaty królewskiej Poza tym inną ciekawostką niepokazaną w filmie jest to, że jakbyśmy spróbowali podzielić świat na cztery równie części, według "masy" (czyt. wielkości lądów nad wodą) to dwie linię, które byśmy poprowadzili przecinałyby się w Gizie. Podaje się to jako dowód, że przez nią powinien przechodzić południk zerowy (mnie tam nie robi gdzie jest, ale byłby to ładny prztyczek w Angoli xP)
Pomysł z piramidą jako arką bardzo ciekawy
KicerK napisał/a:
Swoją drogą co sądzicie o tej teorii pustej ziemi?
Nie do udowodnienia naukowo według mnie Przecież z Ziemi wypływa magma, to raz, a dwa Ziemia emituje własne ciepło, nie może być pusta xP Jakby to było prawdziwe, to Księżyc jako sztuczny satelita też
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum