_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Love Pięknie:> ] Adijos i tak jej na fejsie nie znajdziesz
[ Dodano: 2014-01-25, 22:25 ]
Vania świetnie anime rysujesz Ja bym cos wstawila ale moje rysunki jakie kiedykolwiek zrobilam sa Ho Ho nie wiem u kogo i gdzie xD
To nigdy nigdzie nie była tajemnica przecież
I nawet nie wiedziałam, że na tym zdjęciu mam podpis, teraz się zastanawiam co jest podpisane, chyba pod spodem był jakiś drugi rysunek xD
Praca moja i kolegi. Była cała armia! Chyba 20 pszczółek i nawet walka na ringu była. Jak będzie mi się nudzić to coś maznę i wstawię.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Vani- kyaaa, Twój konik jest perfekcyjny!! Szkoda, że obrócony I mangowe obrazki są świetne, przy Chii widać, że znasz się na ołówkach, a Naruto aż mi przypomniał o tym, że w gimnazjum to w kółko tylko jego rysowałam xDDD Aż pójdę chyba coś wygrzebać...
[ Dodano: 2014-01-25, 22:49 ]
Adi, ja miałam taką postać- biedronkę, którą rysowałam po całych zeszytach w różnych dziwnych sytuacjach Chyba znowu zacznę xDDD
Kto teraz przyznać się - narysował ktoś kiedyś coś bardziej erotycznego?
Ja. Za dużo tego mam w zeszytach i książkach, żeby wszystko wstawić.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Ja. Za dużo tego mam w zeszytach i książkach, żeby wszystko wstawić.
O, może odpowiesz mi na tą rzecz, która mnie zawsze trapi- dlaczego chłopacy rysują zawsze wszędzie męskie narządy płciowe? Nie wolą się otaczać czymś bardziej dla nich atrakcyjnym?...
Kto teraz przyznać się - narysował ktoś kiedyś coś bardziej erotycznego?
Tak. Trzeba było się nauczyć jak się cycki rysuje bo mi jakieś barbrowate wychodziły.
Kutasy tez.
[ Dodano: 2014-01-25, 22:57 ]
love178 napisał/a:
O, może odpowiesz mi na tą rzecz, która mnie zawsze trapi- dlaczego chłopacy rysują zawsze wszędzie męskie narządy płciowe? Nie wolą się otaczać czymś bardziej dla nich atrakcyjnym?...
Mam rewelacyjną wyobraźnię i wielką chęć tworzenia, ale nie mam za grosz umiejętności artystycznych
Naprawdę, kompletne zero. Jak próbuję coś nagryzdać ołówkiem, to wychodzi mi mutant z zapadniętymi, niesymetrycznymi barkami, twarzą nawet nietkniętą, tak źle mi wychodzi i dłońmi przypominającymi akordeon. A jak jeszcze ma coś trzymać, to już kompletna apokalipsa.
Dołączył: 20 Wrz 2013 Posty: 534 Skąd: ja ją znam?
Medale: Brak
Wysłany: 2014-01-25, 23:28
Masę, większość nieskończonych inne w szufladzie, a niektóre siedzą przez lata w głowie i udoskonalam je (najstarszy to pomysł jeszcze z 1 liceum, trzy razy do niego podchodziłem ale dalej to nie to).
Może kiedyś wstawię mojego DevArta, choć w porównaniu do pań to jestem kiepski .
_________________ Ludzie zakładają, że lubię szyszki.
Lubię.
=====================
Nabijam godziny na forum.
ja na kartkach mam mało, bo miewałam takie kryzysy w tworzeniu, że wyrzucałam wszystkie rysunki, bo stwierdzałam że nie są wystarczająco dobre. a ostatnio przyniosłam cały szkicownik do szkoły, bo potrzebowaliśmy kartki i miałam tam parę szkiców, parę osób zaczęło się ślinić do tego, a że dla mnie były meh to było "możesz se wziąć". i brali.
od jakiegoś roku przymierzam się do malowania akwarelami, bo po remoncie moje ściany są całkiem puste (poza dyndającym łapaczem snów nad łóżkiem), ma ktoś doświadczenie z nimi? chodzi mi o takie coś:
http://i.imgur.com/rwfbi98.jpg http://i.imgur.com/RuuWCxZ.jpg
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum