no tak, z kilkudziesięciu centymetrów zawsze widzę, czy wkurzający mnie robal ma włoski czy nie. jestem dalekowidzem, dzisiaj zauważyłam jak głęboko. nie umiem czytać w komórki jak mam ją blisko twarzy.
wracam do oglądania serialu "gdzie pachną stokrotki"... no właśnie, gdzie? jest miejsce, gdzie nie pachną? a może to chodzi o to które części pachną, a które są bezzapachowe?
co to za tytuł w ogóle? ;_;
widzu Junior Admin To co wpiszesz, będzie pod twoim nickiem.
Wiek: 2 k
Dołączył: 25 Lis 2013 Posty: 22221 Skąd: Village killed by planks
Wczoraj do mnie dotarło, że jeśli kiedykolwiek byśmy się spotkali to musielibyśmy się do siebie zwracać po nickach żeby dobrze skojarzyć kto jest kim Niby nic ale gdyby ktoś mi się przedstawił z imienia i nazwiska nie wiedziałbym kim jest Pół biedy jeśli ktoś ma nicku typu Jankiel czy Bartek ale np. ja to bym miał przesrane
Ostatnio się zastanawiałem, jakby wyglądało takie spotkanie, zwłaszcza w miejscu publicznym:
-Cześć, jestem ZróbmySobieKupę.
-No hej, Qtasiorro z tej strony.
Fajnie by było w tym momencie widzieć miny osób postronnych
A wracając do tematu, ciągle się nad tym zastanawiam: co do cholery mówią Starkowie podczas zimy?
Hah dobry pocisk...mówią "a nie mówiliśmy?" albo "zima będzie długa", jak sie bedzie kończyć to "zima się kończy/lato nadchodzi" i tak w kółko bawią się całe lata w pogodynki.
tak na serio to przecież chodziło o zimę trwającą przez parę wieków i chyba tylko raz taka tam była i niby przychodziła druga. nie pamiętam dokładnie, ale to coś w stylu naszej epoki lodowcowej czy tam globalnego ocieplenia.
Ostatnio się zastanawiałem, jakby wyglądało takie spotkanie, zwłaszcza w miejscu publicznym:
-Cześć, jestem ZróbmySobieKupę.
-No hej, Qtasiorro z tej strony.
Fajnie by było w tym momencie widzieć miny osób postronnych
Taki okolicznościowy suchar (dramat w 1 akcie składającym się z jednej sceny):
Qtasiorro, ZSK, Davos, Osoby Postronne
[kurtyna w górę]
Qtasiorro: Cześć, ja to Qtasiorro, a wy?
ZSK: Hej, ja jestem ZróbmySobieKupę, ty [wskazuje na Davosa] to pewnie Davos?
Davos: Tak, to ja. Witajcie!
Osoby Postronne: [ze śmiechem] Davos, ha ha, Davos!
[kurtyna w dół]
Hah dobry pocisk...mówią "a nie mówiliśmy?" albo "zima będzie długa", jak sie bedzie kończyć to "zima się kończy/lato nadchodzi" i tak w kółko bawią się całe lata w pogodynki.
A mi się wydaje, że jak tylko zima się skończy, to znów będą mówić, że nadchodzi zima
Sharvari napisał/a:
tak na serio to przecież chodziło o zimę trwającą przez parę wieków i chyba tylko raz taka tam była i niby przychodziła druga. nie pamiętam dokładnie, ale to coś w stylu naszej epoki lodowcowej czy tam globalnego ocieplenia.
Serio takie coś było? Nie pamiętam tego. Wiem, że tam każda pora roku trwa tyle, co u nas kilka lat, wiosny i jesienie są dosyć krótkie, lato i zima trwają kilka do kilkunastu lat, a zimy zwłaszcza na północy bywają bardzo ciężkie i zawsze sądziłem, że to stąd ta dewiza Starków.
Cytat:
Taki okolicznościowy suchar (dramat w 1 akcie składającym się z jednej sceny):
Qtasiorro, ZSK, Davos, Osoby Postronne
[kurtyna w górę]
Qtasiorro: Cześć, ja to Qtasiorro, a wy?
ZSK: Hej, ja jestem ZróbmySobieKupę, ty [wskazuje na Davosa] to pewnie Davos?
Davos: Tak, to ja. Witajcie!
Osoby Postronne: [ze śmiechem] Davos, ha ha, Davos!
[kurtyna w dół]
Stary kawał, ale pięknie go dopasowałeś do naszych forumowych realiów, rozśmieszyło mnie to
Ale rzeczywiście takie spotkanie i nickowe poznanie mogłoby być zabawne.
-Cześć, Jemszyszki.
-A ja nie.
Już nie mówię o spotkaniu Szyszka i Jemszyszka.
Ale rzeczywiście takie spotkanie i nickowe poznanie mogłoby być zabawne.
-Cześć, Jemszyszki.
-A ja nie.
Już nie mówię o spotkaniu Szyszka i Jemszyszka.
Ja wyobrażam sobie to tak:
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum