Główna Poczekalnia Dodaj Moje screeny Najlepsze screeny dnia Prywatne wiadomości Zjedź najsamkurwadół Powrót do góry Forum Demotywatorów



Poprzedni temat «» Następny temat
Zmarł o. Jan Góra
Autor Wiadomość
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2015-12-22, 00:40   Zmarł o. Jan Góra

Nie żyje dominikanin o. Jan Góra. Miał 67 lat

Nie żyje ojciec Jan Góra. Dominikanin, znany duszpasterz akademicki, twórca Spotkań na Lednicy, przyjaciel Jana Pawła II zmarł dziś w Poznaniu. Miał 67 lat. O śmierci o. Góry poinformował o. Michał Pac, przeor dominikanów w Poznaniu. Na wiadomość o śmierci duchownego zareagował już m.in. prezydent Andrzej Duda.



W 1966 roku wstąpił do zakonu dominikanów, w latach 1967-1974, studiował w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Ojców Dominikanów w Krakowie, gdzie w 1972 roku złożył śluby wieczyste, a w 1974 roku przyjął święceni kapłańskie. W 1976 roku obronił pracę magisterską na wydziale Teologicznym ATK w Warszawie, a w 1981 roku na tym samym wydziale uzyskał tytuł doktora teologii. W latach 1977-1987 był duszpasterzem młodzieży szkół średnich w Poznaniu, a od 1987 roku jest duszpasterzem akademickim w Poznaniu.

W tym samym roku zaczął organizować coroczne letnie młodzieżowe kolokwia w Ustroniu-Hermaniach, w 1991 roku był współorganizatorem VI Światowego Dnia Młodzieży na Jasnej Górze. Od 1992 roku tworzył Dom Świętego Jacka - ośrodek duszpasterski na górze Jamna niedaleko Tarnowa, gdzie wybudował Sanktuarium Matki Niezawodnej Nadziei.

W 1997 roku po raz pierwszy zaprosił młodzież na Lednicę koło Gniezna. Spotkania młodych pod Bramą III Tysiąclecia w kształcie ryby odbywają się co roku w pierwszą sobotę czerwca i gromadzą ponad 100 000 uczestników.

Jan Góra był propagatorem idei Małych Ojczyzn, organizatorem konkursów literackich im. Romana Brandstaettera - jego nauczyciela i przyjaciela, współpracownikiem wielu pism i wydawnictw katolickich i kulturalnych, autorem kilkunastu książek i cyklów felietonów.




[Komentarz ode mnie - Davos]Pewnie większość z Was kojarzy Jana Górę z racji faktu organizowania przez niego co roku spotkania młodych w Lednicy. Ja miałem okazję go poznać na żywo, tyle że nie na Lednicy, na której ani razu nie byłem, ale w miejscu na drugim końcu Polski - na górze Jamna, niedaleko Tarnowa, gdzie znajdował się ośrodek duszpasterski założony jeszcze w 1992 roku. Miejsce, o którym w mediach mało się mówiło, a właściwie nie mówiło się wcale - zawsze, gdy padało nazwisko Jana Góry, mówiło się o Lednicy. Jamna byla przemilczana. I dobrze, bo to w założeniu miało być miejsce wyciszenia. Ja sam dowiedziałem się o nim od kumpla, który jeździł tam co roku na święto 15 sierpnia - wtedy też zjeżdżało się z całej Polski sporo ludzi, głównie młodych, no i rzecz jasna był też Jan Góra. Kiedy kumpel mnie namawiał, żebym jechał z nim, początkowo się do tego nie paliłem - wiecie, ośrodek duszpasterski, pewnie na miejscu sami dewoci i kółko różańcowe :P Ale dałem się przekonać, pojechaliśmy ze znajomymi ekipą i kurde, okazało się, że wyjazd był świetny! Super atmosfera, mnóstwo naprawdę fajnych, wartościowych ludzi, była też bacówka założona przez studentów UAM, a z samej Jamnej robiliśmy wypady w okolicę po polskiej czy słowackiej stronie granicy. Ale i sam pobyt w ośrodku okazał się sporym przeżyciem - w dzień spotkania i jakieś eventy (podczas samego święta 15 sierpnia jest tam m.in. organizowany festyn, na który zjeżdżają się wszyscy okoliczni mieszkańcy, przyjeżdża orkiestra honorowa straży pożarnej i wojska, harleyowcy, sporo turystów itd), w nocy imprezy czy długie rozmowy przy grzańcu, a w tle majaczące Tatry... Klimat był! No, a gospodarz, o. Góra - rewelacyjny gość, który nie tylko miał charyzmę i zdolności organizatora, a oprócz tego genialne poczucie humoru i teksty, które często nas zwalały z nóg ze śmiechu, ale przede wszystkim miał też dar do zjednywania sobie ludzi, głównie młodych, o bardzo różnych poglądach, bo przewijało się tam całe spectrum światopoglądowe, od ludzi mocno wierzących aż po tych mocno wątpiących w istnienie siły wyższej.
Spędziłem w tym miejscu tydzień, a potem jeszcze wróciłem dwa razy. Chciałem w tym roku jechać znowu, ale w ostatniej chwili kumplowi kierowcy coś ważnego wyskoczyło i ostatecznie odpuściliśmy. Umówiliśmy się, że pojedziemy za rok. Ale nie wiem teraz, czy faktycznie pojedziemy, bo bez o. Góry to już nie będzie to samo miejsce...
_________________
 
 
ZSK 
Junior Admin
Asst. Regional Manager


Dołączył: 20 Wrz 2013
Posty: 10721

Medale: 3 (Więcej...)

Wysłany: 2015-12-22, 15:04   

No niestety. A zawsze chciałem do Lednicy jechać.
_________________
I'm boring myself just talking about this.
 
 
saRenia 
Sarna w lesie internetów


Dołączyła: 03 Sty 2014
Posty: 550

Medale: 3 (Więcej...)

Wysłany: 2015-12-23, 00:40   

Ja byłam raz w Lednicy, bardzo mi się tam podobało. :)
_________________
 
 
Davos 
Überszlachta
Freeeedooooom!


Wiek: Tak
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 23576
Skąd: Litwini wracają?

Medale: 10 (Więcej...)

Wysłany: 2015-12-23, 01:16   

Ciekawe, jak to będzie wyglądać w roku 2016... Pewnie Lednica się odbędzie, święto na Jamnej 15 sierpnia też, ale to już jednak nie będzie to samo...

ZSK, Sarenia - polecam Wam Jamną. Naprawdę świetne miejsce, do tego noclegi niedrogie (a studenci mają jeszcze 50% zniżki), a w cenę są jeszcze wliczone posiłki.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Czy wiesz, że...

Strona wygenerowana w 0.045 sekundy. Zapytań do SQL: 15