BTW, Sean Bean jest jednym z moich ulubionych aktorów.
Moim też
A filmik już znałem, aczkolwiek mimo wielkiej liczby ekranowych śmierci jest jednak kilka filmów, w których on nie ginie :]
Najlepsza pod tym względem jest "Troja" - tam giną prawie wszyscy ale akurat nie Sean Bean.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
Mówiłem kiedyś że obejrzałem 3 sezony serialu w całości a po 3ch odcinkach 4go mnie szlag trafił i olałem. No to Davos tak nawijał i nawijał i marudził to stwierdziłem "a, dooobra!" i obejrzałem do końca sezon 4ty i w cąłości 5ty. Właśnie skończyłem. No słów brak. Co to sa kurwa jego mać za bzdury? nic tu się z niczym kupy nie trzyma. i nie chodzi o to, że nie zgadza się z książkami. (Choć fakt, 1/3 4go sezonu to był moment, w którym serial i książki zaczęły się już na ostro rozjeżdżać i to mnie zniechęciło a piąty sezon to już do reszty totalne kurde cuda na kiju i chuje muje dzikie węże baaaardzo niewiele mające wspólnego z akcją książkową) Ale tu się kurna nic nie zgadza z niczym a najmniej ze zdrowym rozsądkiem i talentem prowadzenia narracji. Ten serial się zrobił niebotycznie chujowy. Wielka szkoda. A Ty Davos masz kurna kwity, że przez twoje gadanie musiałem się skusic na oglądanie tego badziewia.
Ale do ulubionych postaci dopisuję Bronna. Jest prze gość. Zrobili z nim w serialu to samo co z Tywinem Lanisterem - w książkach obaj są świetnymi postaciami ale jednak jest ich dużo mniej niż w serialu i nie są do końca tacy "cool". Serial obu ufajnił. Bronna to już do granic absurdu. Tak czy inaczej lubię skurwysyna. On jeszcze będzie Królewskim Namiestnikiem króla Hodora, pierwszego tego imienia.
_________________ I'M TOO OLD FOR THIS SHIT!
........................
#seniorwinternetach #fascynującaanegdotka #lata90tetoapogeumludzkiejcywilizacji #gettudaczopa
........................
The Mission // Dead Poets Society // Boyz n the Hood // Fisher King // Bronx Tale // Trainspotting // Chasing Amy // Big Lebowski // Fight Club // Human Traffic // Samotari.
Czyli apgrejdowana złota 11tka filmów, które uczyniły mnie Jankielem. Obejrzyj wszystkie i zostań mną. Polecam - 8.73/10
4 sezon już bywał cholernie irytujący, ale ratował go jeszcze serialowy Oberyn (chociaż te wątki w burdelu sobie mogli darować ) i jak zwykle świetny Tyrion. Ale 5 sezon to już jest kurna taka porażka, że szkoda gadać. W miarę zgodny z książką jest chyba tylko wątek Cersei, a pozostałe nie dość, że są totalnie z dupy powymyślane, to jeszcze poprowadzone w sposób tak idiotyczny, że ręce i jaja opadają...
JankielKindybalista85 napisał/a:
A Ty Davos masz kurna kwity, że przez twoje gadanie musiałem się skusic na oglądanie tego badziewia.
Ale przynajmniej teraz masz porównanie i możesz z czystym sumieniem dołączył do grona hejterów serialu :] Bardzo licznego grona.
Co do Bronna - pełna zgoda. Gość jest przekozak Chociaż oglądając wątek Dorne cały czas drżałem, czy go tam nie ubiją, bo takie plotki krążyły przed emisją ostatniego odcinka, a znając już indolencję panów scenarzystów byłem skłonny dać temu wiarę...
[ Dodano: 2016-01-09, 01:40 ]
Martin ogłosił (już tydzień temu) na swoim blogu, że nie wyrobi się z dokończeniem Wichrów Zimy przed emisją 6 sezonu serialu i w ogóle ma jeszcze sporo do napisania, nie wie, kiedy skończy i najprawdopodobniej zajmie mu to dobrych kilka miesięcy: http://grrm.livejournal.com/465247.html
Z jednej strony go rozumiem - zawsze pisał wolno, ostatnio był pod presją czasu bo miał deadline najpierw na wrzesień, a potem na koniec grudnia i zwyczajnie nie dał rady. Ilość materiału go przytłoczyła. Spoko. Osobiście wolę trochę dłużej poczekać, ale dostać do ręki dobrą, w pełni spójną i logiczną nową część sagi niż pisany na szybko i niedokończony zlepek wątków, które Martin chciał jak najszybciej napisać, byle tylko zdążyć na czas.
Ale z drugiej strony... pewne rozczarowanie jest, bo człowiek już się nastawił, że dorwie w swoje łapska świeżo wydane Wichry Zimy w marcu, ewentualnie w kwietniu, a tu nagle dowiaduje się, że przyjdzie mu jeszcze czekać coś około roku Ale jeszcze bardziej wkurzające jest to, iż serial przegoni książkę i mimo iż w tej chwili różnice między tymi dwoma opowieściami są już bardzo duże to jednak nadal są wątki, które w jakimś stopniu są zbieżne i serial niestety pewną ich liczbę zaspoileruje... I nawet, jeśli ktoś nie będzie oglądać 6 sezonu to i tak spoilery będą krążyły po całych internetach i prędzej czy później każdy się na nie natknie
^
Co tu dużo mówić. Ja jestem dopiero na etapie Starcia ale już wiem, że chciałabym całość przeczytać przed kolejnym sezonem... A jestem świadoma, że fabularnie tak mnie PLIO wciągnęła, że nie wytrzymam z nieobejrzeniem 6. sezonu.
Nie przeczytałam sagi (tylko 1,5 części), ale pierwsze i tak bawi mnie cholernie z wiadomych powodów. Reszty nie oglądałam, zastanowię się.
[ Dodano: 2016-03-17, 16:38 ]
A powiedzcie mi, czy tylko dla mnie serialowa Cersei jest pięknością, takim wzorem kobiecości? Mój tata mnie wyśmiał, że kobieta jak kobieta. Dla mnie Lena Headey w wersji długi blond jest awww Do tego nie tylko wygląd... Jakaś elegancja w ruchach, mimika.
Na mnie specjalnego wrażenia nie robi, chociaż samą Lenę Headey lubię. Do tego strasznie mnie irytuje ten uśmieszek Cersei (i tutaj brawa dla Leny za dobrą grę aktorską bo dzięki niej Cersei jest jeszcze bardziej wkurwiająca).
Ja się spodziewałem, bo czytałem sagę i domyślałem się, że to będzie jedna z bardziej szokujących scen dla kogoś, kto ksiażek nie czytał
Tak btw: zedytowałem Twojego posta i oznaczyłem to info jako spoiler, żeby nie popsuć przyjemności z oglądania tym, którzy jeszcze nie dotarli do tego momentu.
A jak oceniasz poszczególne sezony? Bo książkowcy często oceniają 5 jako zdecydowanie najgorszy, ale ciekawi mnie opinia kogoś, kto oglądał tylko serial.
Tak btw: polecam książki bo są o niebo lepsze niż serial.
[ Dodano: 2016-03-23, 22:48 ]
Antybristler napisał/a:
Miło było zobaczyć w serialu forumowy smaczek czyli Davosa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum