Wojtku, napiszę ci to, co już inni ci odpisali. Zatem, znać angielski wypadało by i to bardzo. Jest to język prosty i uniwersalny. Więc skoro przyjedzie ci taki obcokrajowiec, to możesz z nim się łatwo dogadać. I najczęściej jest to turysta. Sprawa inaczej wygląda, gdy przyjeżdża tu ktoś na stałe, czy na studia. Wtedy jest jasne, iż ten ktoś musi mieć wcześniej poznany język, albo poznać go musi.
Żaden to skandal, gdy obcokrajowiec zacznie ci gadać nie po polsku. Do tego zauważ to, że im więcej osób zna języki obce, tym więcej zjedzie się turystów, bo nie będą mieli problemów z komunikacją. Same korzyści z tego płyną.
Gdybym to ja pojechał (turystycznie) sobie np. do Budapesztu, czy gdziekolwiek, wystarczyło bym znał mowę Albionu.
Ach, i jak napisałeś, że we Francji czy Niemczech by się nie odezwali... noo odezwali by się. Z jakiej racji nie? W Dreźnie jakiś dłuższy czas temu byłem, więc proszę cię...
Do tego łacina... oj nie, ona taka prosta nie jest. Potrzeba o wiele więcej czasu na jej naukę, niż na angielski.
Ps. Eemm Icy, co ty zacząłeś pieprzyć?
Wypadało by gdyby ktoś chciał pojechać do krajow anglojezycznych, jak ktoś chce zostać w Polsce a jego praca nijak sie ma do języka to nie ma potrzeby aby uczył sie Angielskiego.
Jak przyjedzie jakis obcokrajowiec i nie moze sie dogadac to jego problem.
Drezno, Monachiu, Hamburg, Paryż, Awinion itd. to skrajnie co innego, tam masa ludzi żyje z turystymi więc trudno by nie znali Angielskiego, na rynku w Warszawie mozna sie dogadac po Rosyjsku.
Tak, ale łacina to język wymarły, a jak uczymy się jezyka którym posluguje sie jakiś lud to ten lud ma łatwiej a nie wiem czemu głupi Anglik ma miec latwiej niz Polak.
nie wiem czemu głupi Anglik ma miec latwiej niz Polak.
O i to jest sedno. Opakowujesz to zdanie w mnóstwo słów a po prostu chodzi o twój prymitywny nazizm.
[ Dodano: 2015-04-27, 12:27 ]
Stop being such a douchebag
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Nie znać żadnego języka obcego ani trochę to jak być niepełnosprawnym. Możesz funkcjonować tylko na niewielkim skrawku ziemii w środkowej europie. Taka osoba poza krajem jest bezradna. W angielskim się dogadasz wszędzie, każdy się go uczy a tobie to przeszkadza i wolałbyś utrudniać życie żeby anglicy nie mieli łatwo xD Wolny rynek zadecydował, że angielski jest spoko. Zadecydowano, że angielski jest międzynarodowy i się anglikom i innym przyfarciło, że akurat ich język. Trudno. Zresztą w Polsce też się przydaje angielski. Gdybym był pracodawcą to zawsze wolałbym pracownika który angielski zna. Co prawda to zależy od funkcji przez niego pełnionej ale i tak zawsze lepiej jak zna niż jak nie zna.
Jestem ciekaw jak Arabowie by zareagowali gdybym w Arabii Saudyjskiej przejechał się na gapę pociągiem i na każde pytanie konduktora odpowiadałbym po polsku?
Angielski jest łatwy ale ja go nie umie
Ty mówisz, że to co popularniejsze na wolnym rynku jest lepsze więc angielski powinieneś uznawać za lepszy ale ty nie masz spójnych poglądów bo jesteś nazistą i uznajesz polski za najlepszy wbrew swoim kapitalistycznym bzdurkom.
_________________ Użytkownik icywind na forum Mistrzowie to osoba o wesołym usposobieniu, która lubi dzielić się zabawnymi memami, śmiesznymi historiami oraz ministrantowymi anegdotami. Jego posty przyciągają uwagę innych użytkowników, często prowokując uśmiech na ich twarzach. Icywind jest również pomocny w dyskusjach, dając wartościowe rady i informacje na różne tematy. Jego obecność na forum sprawia, że społeczność staje się bardziej przyjazna, angażująca i ministrantna dla wszystkich uczestników.
Ze zdumieniem stwierdzam, że tu akurat zgadzam się z icywindem. JKM jako człowiek wykształcony przyznaje się do znajomości kilku języków na poziomie konwersacyjnym i do kilku kolejnych na poziomie podstawowym komunikatywnym. Jeżeli chcesz robić biznes i ciągnąć kasę zza granicy, musisz znać język - to oznacza szacunek i sprawia łatwość w manipulacji człowiekiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum