Przesłuchałem i jestem rozczarowany. Gdzie to słynne wojtkowe "Dzień dobryyyy"?
A tak na serio, to spoko. Wojtek spełnił chyba jedno z największych, jeśli nie największe marzenie życia - rozmowa z Korwinem A ten fragment o murzynach i euroburdelu mnie rozwalił
Przesłuchałam. Korwin nieźle sie namęczył, ale dał radę odpowiadać na te Wojtkowe pytania.
Jak tak Wojtka usłyszałam, to myślałam, że zacznie od "hallo, jest tam kto?"
<wojtek> Ja pana zawsze będę popierał i podziwiał, moja rodzina też, moja mama to już pana po prostu kocha już już też pana pozdrawia, ja też pana pozdrawiam (odkłada słuchawkę)
<JKM> No właśnie, kogoś mama mnie kocha, to teraz pora żeby zadzwonił ktoś, kogo siostra mnie kocha, to byłoby bardziej interesujące
:DDDD
Ciekawe co na to jego żona.
Teraz juz wiadomo, ze ma t ow dupie
[ Dodano: 2015-04-20, 13:42 ]
RudaMaupa napisał/a:
O dziwnościach z miasta pisać można, a jak ciekawostka o Wojtku to hańba zabawne. Pisał mi dziś, że publikują jego komentarze, zawsze to jakaś pasja
A może jego żonie to przeszkadza tylko jest od niego zależna bo, zgodnie tym co głosi Korwin, siedziała w domu i rodziła dzieci i nie pracowała i nie będzie mieć emerytury i bez niego wylądowałaby na ulicy a tak to może liczyć na wygodne życie, nieszczęśliwe ale lepsze takie niż w nędzy
_________________ Gość
Sztuczna pochwa pod kątem 90 stopni przymocowana do czegoś, i rucham i jem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum