teraz byle chłam przechodzi na glowna, Bartek i Milek nabili te screeny kiedy bylo rzeczywiscie trudno, wiec dla mnie topka nigdy sie nie zmieni
kiedys z tych waszych 200 gownianych screenow mielibyscie max 20, sorry ale taka jest prawda
Ależ ja to rozumiem. Nawet podzielam to zdanie (choć uważam, że mocno przesadziłeś z tymi liczbami). Może maks. 1/2 moich screenów z głównej naprawdę mnie śmieszyła. Resztę wrzucałem od tak by było. Jakoś trafiały na główną...
Problem jednak jest raczej nie po stronie screenujących co po stronie ripostujących. W dzisiejszych czasach wręcz trudno znaleźć naprawdę dobrą ripostę i to jeszcze taką której wcześniej nie było...
[ Dodano: 2015-01-03, 22:55 ]
Choć z drugiej strony wchodząc na stronę 1500 jakoś specjalnie nie wyczułem różnicy poziomów screenów. 1 jak i 1500 strona pokazywały podobny poziom.
Całkiem możliwe, że to my zwyczajnie koloryzujemy to co było dawniej.
Po prostu kiedys to bylo cos nowego, a riposty byly na podobnym poziomie co teraz. Po tych kilku latach to.juz sie znudzilo i spowszechnialo dlatego tak nie smieszy.
Ależ ja to rozumiem. Nawet podzielam to zdanie (choć uważam, że mocno przesadziłeś z tymi liczbami). Może maks. 1/2 moich screenów z głównej naprawdę mnie śmieszyła. Resztę wrzucałem od tak by było. Jakoś trafiały na główną...
Problem jednak jest raczej nie po stronie screenujących co po stronie ripostujących. W dzisiejszych czasach wręcz trudno znaleźć naprawdę dobrą ripostę i to jeszcze taką której wcześniej nie było...
[ Dodano: 2015-01-03, 22:55 ]
Choć z drugiej strony wchodząc na stronę 1500 jakoś specjalnie nie wyczułem różnicy poziomów screenów. 1 jak i 1500 strona pokazywały podobny poziom.
Całkiem możliwe, że to my zwyczajnie koloryzujemy to co było dawniej.
ChodnikowyWilk napisał/a:
Po prostu kiedys to bylo cos nowego, a riposty byly na podobnym poziomie co teraz. Po tych kilku latach to.juz sie znudzilo i spowszechnialo dlatego tak nie smieszy.
Otóż to. Kiedyś też zdarzały się słabe screeny, tylko my zwyczajnie już dawno wyrzuciliśmy je z pamięci i wspominamy jedynie te, które były dobre (a te najlepsze weszły do topki). Więc myślę, że dużą rolę odgrywa tu nostalgia. Powiedzcie z ręką na sercu: Ile razy zdarzyło Wam się pomyśleć, że "kiedyś to były fajne czasy, a teraz to już nie to samo"? Bo mnie się to zdarza bardzo często. Ale czy to znaczy, że faktycznie kiedyś było obiektywnie lepiej niż dziś? Raczej nie. Po prostu dobre wspomnienia zostają w pamięci, a złe się zacierają, przez co obraz przeszłości jest najczęściej mocno wyidealizowany w naszych oczach. Myślę, że z mistrzami jest trochę podobnie. To raz. A dwa, że owszem, Brzozik ma rację, screenów z ocenami +1000 jest mniej niż kiedyś. Ale wg mnie ważne są tu 2 przyczyny: poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale w początkach mistrzów chyba nie pojawiały się od razu 2 strony ze screenami każdego dnia? Bo dziś są niemal zawsze 2, czasem nawet 3, a zdarzały się też 3,5 czy 4 nowe strony. I prawda jest taka, że ocena screena zależy w dużej mierze od tego, czy pojawi się on na 1 czy dalszej stronie. Praktycznie nigdy nie zdarza się, by jakiś screen z 2 czy 3 strony dobił do 1000 plusów, niezależnie od tego, jaki by nie był dobry. Bo zwyczajnie mniej osób tam zagląda, niż na pierwszą stronę. I to widać, kiedy porównany średnią ocen screenów z 1 strony ze średnią ze strony 2. O 3 już nie wspominając.
No i moim zdaniem Veon ma też sporo racji w tym, że dzisiaj trudno jest trafić na taką naprawdę dobrą ripostę, która wbijałaby w fotel. Bo dzisiaj coś, co kiedyś uchodziłoby za śmieszne, dziś nam się zwyczajnie znudziło, bo już to widzieliśmy x razy. Kiedyś sama idea ripost była świeża, dziś już sporo motywów się w tej czy innej formie powtarza. Więc i perełki wśród komentarzy są o wiele rzadsze.
Aczkolwiek ja mam też sentyment do starych mistrzów więc i dla mnie Bartek i Milek pozostaną mistrzami wśród wrzucających screeny. Bo ich screeny wchodziły na główną w czasach, gdy mistrzowie.org było czymś nowatorskim i świeżym i śmieszyło o wiele bardziej, niż dziś.
Po prostu kiedys to bylo cos nowego, a riposty byly na podobnym poziomie co teraz. Po tych kilku latach to juz sie znudzilo i spowszechnialo dlatego tak nie smieszy.
Dokładnie, magia nowości
Ktoś kiedyś musiał po raz pierwszy wrzucić te kultowe teksty na główną, oraz wszystkie inne dobre screeny z czasów zanim nie było mistrzów. Teraz gdy wykopano już większość z przeszłości, mistrzostwa wyszukuje się wśród "bieżącego" internetu więc nic dziwnego, że jest tego mniej. Mimo wszystko uważam, że da się nieraz pośmiać z głównej
_________________ I'm boring myself just talking about this.
Całkiem możliwe, że to my zwyczajnie koloryzujemy to co było dawniej.
watpie, zobacz teraz na oceny screenow, 1000+ to relikt
To jedynie pokazuje, że mamy mniej przeglądających niż kiedyś.
Natomiast przyczyny mniejszej ilości przeglądających screenów mogą być różne.
Ot choćby:
ZróbmySobieKupę napisał/a:
ChodnikowyWilk napisał/a:
Po prostu kiedys to bylo cos nowego, a riposty byly na podobnym poziomie co teraz. Po tych kilku latach to juz sie znudzilo i spowszechnialo dlatego tak nie smieszy.
Dokładnie, magia nowości
Ktoś kiedyś musiał po raz pierwszy wrzucić te kultowe teksty na główną, oraz wszystkie inne dobre screeny z czasów zanim nie było mistrzów. Teraz gdy wykopano już większość z przeszłości, mistrzostwa wyszukuje się wśród "bieżącego" internetu więc nic dziwnego, że jest tego mniej. Mimo wszystko uważam, że da się nieraz pośmiać z głównej
Ta wspomniana już magia nowości, która przyciągnęła kiedyś sporą liczbę ludzi, jako że strona taka jak mistrzowie, to było coś świeżego i nowego. (zdarzały się niesamowite ilości komentarzy od różnych osób).
Teraz już tak nie przyciąga. Więcej osób odeszło niż przybyło. Obecnie screenami z wielką ilością komentarzy są jedynie screeny w których ludzie wdają się w długą dyskusje z Wojtkiem.
Zauważyłem, że my, ci którzy dłużej przeglądają główną mają inny stosunek do niej, bo np. widzieli już takie riposty itd. W klasie mam takiego kolegę, który od września przegląda mistrzów i mówi, że wszystkie skriny go bardzo śmieszą (sam widziałem jak się brechtał na informatyce). Więc jeśli nie mamy odniesienia do starej głównej to faktycznie niektórych ona śmieszy.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Dokładnie. A moja siostra nawet przegląda mistrzów dość bardziej regularnie, a śmieszą ją praktycznie wszystkie screeny, nieraz śmiejąc się do monitora na głos
Da się zrobić W ogóle mój nauczyciel też przegląda i chyba nawet ma konto.
_________________ Powiedziałbym, że w życiu cenię forumków. Eeem… Forumków którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam, i, co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga… się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję Bartkowi82r. Życie to Gość.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum